nie ma co się nakręcać, bo też raz tak miałam, że wyjątkowo nie bolały mnie piersi przed @, a mimo to przyszła jak zawsze.
Nie ma sensu się nakręcać na objawy ciąży, bo potem może być przykro. Wiem, że przed @ nie da się myśleć o niczym innym, niż tylko czy się udało czy nie, też tak mam, ale nauczyłam się nie nakręcać, bo potem jest żal...