princessa_33

Witam Co do kaszek Holle można je dostać na allegro,w dziale dziecko, żywność dla dzieci. Chiałam, wkleić linka ale... potraktowało post jako spam Sklepnazywa się AMARANTUS Pozdrawiam Grudniowa mama :)

WItam Mam pytanie czy orientuje się któraś z Was czy w weekendy są wykonywane planowe cesarki na Kościuszki? Z tych emocji zapomniałam zapytać dziś o to swojego lekarza

Pocztaj mu książeczki jak lubicie współnie czytać o bohaterach którzy idą do dentysty, np Tupcio Chrupcio dbam o zęby http://merlin.pl/Tupcio-Chrupcio-Dbam-o-zeby_Wilga/browse/product/1,769713.html;jsessionid=C58F838483BF923308E28B8D7682204D.LB5 lub Żyrafa Aldona u dentysty. Możecie też bawić się w dentystę i pacjenta na zmianę. U mnie to pomogło, była też wizyta jak napisała Aurattia wprowadzajaca, gdzie mały obejrzał sobie gabinet i urządzenia i zanim musiał otworzyć buzię poznal panią stomatolog

I jak urodzi się maluszek wrzuć męża na głęboką wodę niech od pierwszych chwil zajmuje się maleństwem. Piszę z doświadczenia, jak my możemy sobie poradzić to oni też muszą. Zero taryf ulgowych :). A tak pieguski nie jeżyki. A pod kątem obiadu jakbyście ja dziś seruję saszłyki z fileta indyka z cebulką i papryczką :) To tak na marginesie. Zmykam po mojego szkraba do przedszkola. Wczoraj odbiór bez niespodzianek, nawet mała pochwała, a co dziś...? zobaczymy Trzymajcie się

Witam również nowe Mamusie :) Skąd energia że siedziałam do 2 w nocy. Chyba jestem typem sowy, mąż w łóżku, syn śpi i wówczas w świętym spokoju można coś w domu zrobić, czy w papierach czy na spokojnie pomyć podłogi czy nawet obejrzeć coś w Tv. Milagrosa miałas leżeć a nie łazić za jeżykami :) Ja do fb nie dołaczę bo na nk skończyłam portale społecznościowe. A propos apetytu. Jak wczoraj byłam w warzywniaku po te ogórki na mizerię, to wypatrzyłam i kupiłam piękny bukiet szczypiorku. I od wczoraj chodzi za mną jajecznica na kiełbasce ze szczypiorkiem :). Pomysł był na dzisiejsze śniadanie, ale niestety nie zrealizowany, bo szybciej było kanapkę zrobić :(

Dzień dobry Za oknem tragedia, pochmurno jak diabli i gdzie to lato, że nie wspomnę o wiośnie. Milagrosa przykro mi że plamiłaś, ale miejmy nadzieję że poleżysz i wszystko szybciutko wróci do normy. Tego Ci życzę. Chyba jeszcze śpicie? Ja przed ciążą chodziałam spać standardowo o 2 w nocy, wstawałam o 7,30. Odkąd ktoś wyjnajął mój burzuszek godzina o której leżę już w łóżku to 22 - 22,30. Szok jak dla mnie, nie mówiąc już że budzę się o 4 w nocy, poprzewracam się z pół godziny i jeszcze godzinkę prześpię. Crazycocos - widzisz przykro że w ZUSie za nasze pieniądze pracują tacy idioci i mamy takie chore przepisy jakie mamy.

Oki Zabrakło ogórków, więc śmigam do sklepu i odebrać Bombla z przedszkola. Aż boję się tam iść. Wczoraj z kolegą dostali takiej wariacji że skończyło się na czarnym pingwinku za złe zachowanie i mama nasłuchała się jakie to dziecko dziś było niegrzeczne. Z dojściem do domu też były problemy, bo się buntował, rozkładał się na chodniku, no a ja 20 kg nie będę dzwigać!!!!! Skończyło się na karze na neta i tv. Były płacze i krzyki, ale poprawa nastąpiła, ale czy do dziś...? Zobaczymy Trzymajcie się

Widzisz a ja zrobiłam kardynalny błąd. Jak urodził się Piotruś to mieszkaliśmy jeszcze u mojej mamy, i ja przy pierwszej kąpieli zamiast do kąpieli synka dogonić męża, wyręczyłam się mamą. Mnie jeszcze ciągnęły ciut szwy po cesarce i niestety to był błąd. Bo mąż bał się go dotkać bo to takie małe i delikatne i wszystko było później na mojej głowie:(

Patrząc na zachowania facetów to jest tak ze takie kruszynki ich średnio interesują. Bo się boją że coś im zrobią złego, coś uszkodzą itp, i dla nich a szczególnie dla mojego Piotrka to Piotruś był już wystarczajaco super ja miał 3 latka jak już mówił, sam korzystał z Wc, bo z takim już można w piłkę pograć i nie płacze ze mamusią :) ...

Ja stawiam na córeczkę tym razem. Taka kobieca intuicja, ale imiona mam gdyby był chłopczyk: Tomek albo Łukasz. A syn na pewno wybrałby Tomka. Nad imieniem dla dziewczynki nie zastanawiałam się jeszcze. Zdecydowane nie dla Zuzi, julki, kingi, ani, amelki :)

:) Mąż Twój myśli przyszłościowo. No wiadomo że nie każdy syn jest do końca życia pod pantoflem mamy czy inny żony. Ale na ogół jest tak że to córki mają lepszy kontakt z mamami. A i mamom łatwiej się bawić lalkami niż pociągami czy samochodami :)

Mamo Małpki fajnie że Twój synek ma taki kontakt z tatą, na ogół chłopcy lgną do mam. A tak odnośnie córek . Kiedyś jak wracałam z moim szkrabem na przystanku zaczęłam rozmawiac ze starszą panią. I owa pani pytała czy tylko mam jedno czy coś planujemy. Powiedziałam wówczas że jedno starczy jak na razie, po czym pani powiedziała ze koniecznie trzeba sie postarać jeszcze o dziewczynkę, bo chłopak to jak się ożeni to tak jakbyśmy już syna nie miały, bo żona bedzie ważniejsza, a córka zawsze znajdzie czas na kontakt z matką. Coś chyba w tym jest :) Ale to tak na marginesie. Przez najbliszże lata nie mamy się o co martwić

Nieziemski jest widok faceta który pierwszy raz widzi swoje dziecko "fasolkę", rozbrykane na monitorze. Niejednemu twardzielowi łezka się zakręci.

protesia na kurczaka czy kotlecika z mizerą? :P

crazycocos to fajnie że się zmieniły na korzyść kobiet. Ja byłam na L4 nie ze względu na wskazania medyczne ale przez stresującą jak cholera robotę i szefa wariata. Więc tak wyliczyliśmy początek L4 aby do terminu grało.