Neutrina

Jak już tak bardzo chcecie się zareklamować, drogie panie dr czy jak tam was nazwać ,to weście się chociaż i puknijcie w głowy i zacznijcie pisać prawdę.Jak wygląda się dzień po zabiegu botoxu czy wypełniacza?Ano tak że efekt po ostrzyknięciu botoxem pojawia się nawet po 10dniach od zabiegu więc po co te bzdury.To samo z wypełniaczami.Za nim się ułoży też jakiś czas mija i wcale się tak od razu mega rewelacyjnie nie wygląda.Klientek nie powinno się oszukiwać.To nieprofesjonalne.Osobiście obawiałabym się iść na zabieg do kogoś kto na portalach ściemnia.

Widzę że i ty piszesz mega bzdury a do tego jeszcze wypowiadasz się na temat substancji o której mało wiesz.Odpowiednia ilośc botoxu powoduje zmniejszenie skurczu w miejscach ostrzyknięcia albo zablokowania go w ogóle.Kwesta rozmowy z lekarzem jakiego rezultatu oczekujesz. A skoro wypowiadasz się o Edzi Górniak .Soryy kobieto masz 28 lat bruzdy jak u starej baby na czole i śmiesz obrażać kogoś kto o siebie dba.Edzia wygląda mega pięknie, a ty pewnie nie należysz do najładniejszych skoro masz problem z jakąś gwiazdą. Na bruzdy nie ma kremu cud i wbij to sobie do łba albo przestań robić debilne miny i nie unoś brwi/ Jak proponuje ci" niezły pasztet" Swoją drogą jaka ksywa takie wypowiedzi.

niezły pasztet bruzdy na czole masz od mimiki, zapanuj nad nią nie unoś brwi, nie rób dziwacznych min, nie krzyw się żaden krem nie pomoże jeśli nadal będziesz robić głupie miny Większe głupoty od tych i tych co napisałaś w poście 2-gim, to wygadują jeszcze tylko stare baby z kółka różancowego.:)) Nie unoś brwi hehehehehehehahahahaha

Nie ma cudownego kremu na bruzdy! Skoro powstały to można je zlikwidować takimi zabiegami jak fotoodmładzanie ale z RF, albo laserem fraxel, albo głębokimi złuszczaniem skóry kwasem.Nie wiem dlaczego tak sie bronisz przed botoxem.Wszystko jest dla ludzi. Botox blokuje zmarszczk,ę skóra przez to odpoczywa i można przy botoxsie zrobić sobie właśnie inne zabiegu aby całkowicie wygłądzić czoło. Tak właśnie robia babki czy nawet faceci tkórzy mają idealnie gładką cerę. Jeśli czegoś z tymi bruzdami teraz nie zrobisz to się pozapada warstwa sróry włąściwej na tyle że nawet takie zabiegi Ci nie pomogą i jedymne co będziesz mogłą zrobić to wypełniać je np kwasem hialuronowym albo innym wypełniaczem wyrównującym skórę.

No właśnie i nawet jak tego nie widać ,to każdej DIECIE towarzyszy jakaś filozofia. Skoro zaspokojenie kupai smakowego u grubasa mięsożercy mają większe znaczenie niż życie to ktoś tu jest chyba jednak pasożytem.......

[zgłoś do usunięcia]talifero aleksandra 1983 - nie pisz takich bzdetów, rak nie ma nic wspólnego z genetyką. Jeśli rodzice żarli takie samo ścierwo jak Ty to wtedy masz większe szanse na raka, nawet gdy jesteś małym dzieckiem. Nie ma w genach informacji nt raka, sprawdź sobie pisma naukowe, jakie informacje zawierają geny. Nie pierdziel bzdur. Jak w rodzinie nie było raka, to nie znaczy że jutro nie będziesz mieć Ty. Zastanów się. No i zeby na idiote bez wiedzy nie wyść tak ci tylko napiszę że część chorób nowotworowych jak i rak/to najpierw 2różne schorzenia i niestety są równiez genetycznie uwarunkowane.Np.Rak piersi jest genetyczny. Natomiast dobra uwaga że jak w rodzine chorób w/w nie było to nie znaczy ze się nie pojawią. U mnie w rodzinie nie było nowotworów pokoleniowo, a wujek dostał raka przewodu pokarmowego i wątroby. Żarł strasznie, za kołniez nie wylewał i go rak strawił. Kał mu się cofał do żołądka i przełyku.Miał straszną śmierć.

stół koryto pastwisko... nie znam osobiście żadnego zdrowego i długowiecznego wegetarianina niestety i ze świetna sprawnością umysłową także , mam pewną wiedzę i doskonale wiem co się dzieje Fakt jak można dyskutować z kimś kto nigdy nie słyszał o ludziach takich jak ; Mahatma Gandhi, Dalajlamach zwłaszcza ostatnim Tenzin Gjaco XIV Dalajlama, Lew Tołustoj, Leonardo da Vinci, Arthur Schopenhauer, Clint Estwood, Leonard Cohen Cohen, Erykah Badu, Brigitte Bardot, czy choćby Pamela Anderson.To oczywiście nie wszyscy.jest też masa wege polaków. Widzę że nic i wielkie EGO jakiejś niby wiedzy zawładnęło twoim mózgiem zamiast powiększajacej się sieci neuronowej.jak i takich twoich pobratymców. Leonardo da Vinci (malarz, architekt, filozof, muzyk, poeta, odkrywca, matematyk, 1452-1519) "Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi"

No to pisz tylko o sobie a nie o innych np z tego wątku.A tak przy okazji przypomne ci ze do wiedzy na ten temat nie masz daleko, wystarczy że poprzesuwasz paluchami po klawiaturze wpisując odpowiednie hasł w przeglądarke.Kurde co za szok .Świat stoi do ciebie netem a ty tu z takimi bzdetam wyjeżdżasz.Kurde 7mil ludzi a Ty nawet jednego przypadku nie znasz SZOK!!((:

Ja jestem dorosła od wielu lat((: Ani pozłości ani po dobroci nie dam sobie czegoś wmówić.A tak poza tym to kocham naukę i wiedzę a nie wiare.

Jedni sa urodzeni z życia planety takiej jak nasz Ziemia inni tak jak ty powstali z "KAMIENIA" i nie jest to jakąś mega tajemnicą. Przy tym zmiana twojej sytrategi z pogardliwej na współczuciową jest żenująca.Naukowcy NAM wmawiają i kłąmią ze mięso sprzyja chorobą.A WAM mówią prawdę że nie CIEKAWE? Co do kodu życia Hmm stary i tak niesmiertelny nie będziesz .Mozesz co najwyżej stać się pasożytem na innych ludziach.Acha i pewnie na tych co się wypasają jak znam takie życie((:

Trzeba dorzucić koksu z wiedzy Przeglad-spozywczy.pl na podstawie informacji PAP pisze o zwiększonym ryzyku zawału, gdy spożywamy czerwone mięso. Portal podaje, że wystarczy spożywać dziennie 102 gramy takiego mięsa by ryzyko udarów zwiększyło się o 42%! Badania nad tym zagadnieniem przeprowadzali naukowcy z z Instytutu Karolinska w Sztokholmie Spożywanie czerwonego mięsa zwiększa również ryzyko zachorowań na choroby: nowotworowe, serca, a także zwiększa ciśnienie krwi. Badania prowadziła dr. Susanna Larson, która od 1997 roku prowadziła obserwacje nad grupą 34,6 tysięcy kobiet w wieku od 39 do 73 lat - informuje przeglad-spożywczy. Obserwowana grupa nie cierpiała na choroby serca, nie miała zdiagnozowanej choroby nowotworowej. W ciągu trwania testu, już po 10 latach udar wystąpił u 4% kobiet - 1680. W 78% był to udar związany z niedokrwieniem mózgu. Więcej pod adresem: przeglad-spozywczy.pl/miso/wiadomoci/120...zwiksza-ryzyko-udaru (źródło: przeglad-spozywczy.pl na podstawie PAP - Nauka w Polsce)

stół koryto pastwisko... najdalej od stołu jest pastwisko pomiędzy nimi koryto tu zaś są w większości osoby będące na tzw zdrowych dietach , wegetarianie są na pastwisku nie przy stole ale mało kto to o tym wie pozdrawiam rozumnych Brawo wegetarianie sa na pastwisku a ty jestes wyznawczyna pogardy dla wszelkiego życia innego niż twoje. No to tak radze ciut zmądrzeć patologio myśleniowa. Większość Hindusów nie je mięsa i rozumiem że narodek tez na pastwisku się wypasa.Dzieci, starzy ludzie to dla ciebie nic.To za kogo ty się uwazasz? Zero szacunku nowotworka życzę, bo jakas kara karmiczna być musi.

Jedno jest pewne. Trzeba się nauczyć poruszać po tym chorym i podłym świecie. Na pewno należy myśleć, intensywnie się zastanawiać i nie przyjmować bzdur tworzonych dla ogółu, bo zginie się jak te stada krów i świnek w rzeźni.Skąd wiedza u przecietnego człowieka że mięcho ma korystny wpływ na jego zdrowie skoro ma często mierne wykształcenie i nie jest zcalony z własnym ciałem? Przy 30-40 rokiem życia zaczynją się dolegliwości związane z nerami,prostą u kobiet pojawia się problem z krążeniem,ciśnienie skacze ,tarczyca nawala.Pojawiają się bóle brzucha, jelit, kłopoty z trawieniem ,zgaga czy refluks.Watroba czernieje i ogólnie brzydną przy wielkim zgazowanym kałdunie. Ludzie jedzący choćby tylko kurczaki i ryby inaczej wyglądają.Są barzdiej spolegliwi i młodzi tak ciałem jak i duchem. POTRAFIĄ WSPÓŁCZUĆ I SĄ BARZDIEJ ROZUMNI.

ci zjadacze roślinek jacyś strasznie agresywni są, bo wiadomo, że jak człowiek głodny to zły No bo widzisz i siła z celulozy płynie.Ale to nie agresja tylko umiejętności samoobronne.

Skoro padlinożercy idoktrynują i chca wmówić ludziom innej woli że muszą coś żreć ,bo oni tak chca i tu piszą różne mega bzdury zwłaszcza typu / BO WSZYSCY TO WIEDZĄ ŻE MIĘSO JEST ZDROWE/ Mięso może i jest zdrowe natomiast ludzie którzy je spożywają często nie. I takie powiedzenie " LUDZIE JEDZCIE GÓWNO MILIARDY MUCH NIE MOGĄ SIĘ MYLIĆ "

Natomiast ty ze swoją postawą bez cienia watpliwości jesteś już ofiarą własnych uwag jak i ogólnie przyjętego duchowego kanibalizmu. Czyż byś nie wiedział nic o drabinie tych co nazyają ludzką masę i mięsożerce /bydłem czy barankami bożymi ? Myślisz że to tak tylko dla jaj? Jedna mądra istota powiedziała "Kto mądrze żyje nie musi obawiać się śmierci i nie trafi do królestwa nazywanego bożym" Najwyraźniej kazdy ma wybór ale nie każdy z niego korzysta i nie ma wymówki że nie umie. Co do Jadu to soryyy ale jad jest cudownym lekarstwem i plując nim w ciebie musiałabym chcieć cię uzdrowić, a nie chcę.

ale wtrące I na co ci to białko skoro z mózgu nie kozystasz ? Wege zwracają uwagę ana konsumpsyjno -pasożytnicze podejście do zycia w ogóle.Brak zachamowań moralnych ogólny syf. Traktowanie zwierząt w ogóle jako istoty bezrozumnej /chodzący aminokwas/jest szczytem bezmyślności i braku szacunku do jakiejkolwiek formy życia na naszej planecie!!

Padlinożercy twierdzą że muszą jeść mięso, bo i tu mega pierdy. Ja wiem to z siebie że nie muszę i nie chcę i nikt mi nie musi i nie ma prawa mówić o wyższości /świąt bożego narodzenia nad... i zawartości cukru w cukrze/Bo jak się jest sobą to się wszystko o sobie wie włącznie z tym co się jeść powinno.Poza tym co to do ku#$%%^ kogoś obcego obchodzi moja wege postawa.Cholerna mięsna indoktrynacja. Natomiast tak dla śmiechu skąd tu takie porównanie do neandertali? Marchwi nie jedli? A skąd taka wiedza? Masa plemion była wędrowna to może sobie nic nie hodowali ale coś na podobieństwo marchwi było i też było konsumowane przez ludy pierwotne.Najgorsze jest to ze jakies matoły się wypowiadają na tematy o których miernie coś wiedzą, a nawet nie miernie.

Przede wszystkim nie każdy został stwozrony do jedzenia mięsa.Przy tym skoro lekarz wpierdziela mięcho na kg to pacjentowi też będzie doradzał taką dietę nie zależnie od zdroworozsądkowego medycznego punktu widzenia.Faktem jest udowodnionym ze wołowina sprzyja pojawianiu się nowotworów.Ludzie którzy mają w rodzinie osoby chore powinny taki rodzaj mięsa odstawić żeby nie narażać siebie na atak choroby.Wieprzowina to arlterioskleroza, otłuszczenia wątroby,żylaki, celulit jak i nowotworywynikające z mutacji komórek tłuszczowych. Osoby którym już od najwcześniejszych lat szwankują nerki powinny w ogóle zrezygnowac z jedzenai mięsa, ponieważ nerki siadają przy diecie białkowej. Przejście w ich wypadku na wegetarianizm/nie mylić z weganizmem /ratuje im życie i może spowodować, że w przyszłości nie będą narażeni na np.dializowanie , przeszczep.Genetyka nie kłamie, tak jak i badania naukowe. Nawet zwierzęta z mocznicą żyją znacznie dłużej jak kupuje im się specjalną karmę o obiżonej zawartości mięsa i jakoś żyją i to nawet kilka lat. Masa ludzi często broni tego swojego bezmyślnego mięsożerstwa, bo jest im tak wygodnie i samcznie. Przy tym okropieńswo rzeźni się kłania i ciekawe że im to nie pzreszkadza.A to że przy tym mogą się pochorować mają w dupie .Dopiero jak choroba przychodzi to zaczynają się użalać nad sobą i żebrzą wręcz o pomoc.Ja się przyznam że nie jest mi szkoda kogoś kto bezmyślnie żyje i broni swojego stanowiska często nawet kosztem własnej rodziny.Są w necie lekarze którzy udowadniają na podstawie jednostek że jelita człowieka jako mięsożercy od zarania nie są przystosowane do jedzenia warzyw i wytwarzania witamin z grupy B i czegoś tam jeszcze. Mega bzdury. Ludzkie jelita sa długie więc tym bardziej przystosowane do trawienia warzyw, owoców jak i wytwarzają wszelkie potrzebne organizmowi związki. Jest masa lekarzy którzy trąbią wręcz o tym, ale cóż część społeczeństa które nad prawdziwą wiedzę stawia wiarę, kóremu w szkole nawet podstawowej wiedzy nie chciało się przyjąć, ma dużo do powiedzenia i napisania w obronie mięsożernego obżarstwa.Tylko do czasu, aż im się nowotworek trawiący pojawia w ciele.A co gorsza w ciele ich dzieci, kóre do takiej diety są wręcz zmuszane. Genetyka nie kłamie, tylko ludzie.