cześć dziewczyny,
dziękuję za życzenia :) :)
poświętowałam z mężem w niedzielę, bo wczoraj byl w pracy.
Wlasnie moje dziecie usnelo, corcia ma 9miesiecy, lza sie kreci w oku jak na nia spogladam bo wydaje mi sie jakbym dopiero co ja rodzila.
Odwazna decyzja mysle, ale staramy sie z mezem o braciszka dla corci.
Z dwulatkiem to moge dorzucic jeszcze robienie pieczatek z ziemniakow i farb.
U nas dzis deszcz a teraz gdy wyszlo slonce to moje dziecie spi.
Duzo pracy poza tym, glownie porzadkowych, poki co w domu a jesli nie pada to na dworze, ale czekam na lepszy czas bo trawa do koszenia znowu na podworku. Uwielbiam wiosnę