Wypociny Zarazy

No wlasnie zagladaj! Bo kto sprzatnie talerzyk po KO? :D

A teraz KO idzie sie zginac nad talerzem :D Juz jej jelitka sie ciesza na sama mysl o kolejnym etapie dnia dzisiejszego :D

Etap zawsze przechodzi w etap. Najwyzej troche wolniej przechodzi. Jakby KO skonczyla na 1 etapie to by sie stechlo. A jakby zaczela od 2 etapu to by tylko smrody wietrzyla...

ale wieczorne wiszenie uwarunkowane jest od porannego zginania :) Jak KO opuscila 1 etap to nie moze przejsc do 2 etapu :O

Przeciez KO zawsze mowi jak cos wie i mowi tez jak nic nie wie.. W tym przyopadku to drugie. Wiedza, ze sie czegos nie wie tez jest cenna wiedza ;) Ja dzis nie wieszam sie, nie chcialo mi sie wczesniej zginac karku :P

Wszystko super! Poza tym, ze KO jeszcze nie ma zielonego pojecia czy bedzie dostepna w ww. terminie :P Ale jak bedzie to powiadomi :D

wieloletnie doswiadczenie mi to podpowiada :D

ale slowo "marzenie" w ustach TWA brzmi tak samo jak "zrealizowane marzenie", jest tylko roznica wynikajaca z przesuniecia czasu :P

Mieszkasz pojecia. Jakbym lekcewazyla to bym napisala "wow, jaki fajny idz teraz i juz kup" :P Ja zawsze, do wszystkiego musze miec jakies ale. Nie ma idealow na tym swiecie. No poza jednym moze :P

wiadomo, ze ma wiatraczek. Tyle ze jaki sie tam wiatraczek zmiesci? :P Nawet krasnoludek by sie tym nie ochlodzil :D

TWA chyba na glowe upadla (i to nie raz), ze chce tyle kasy zaplacic za kolejnego lapka :D Ciekawe jak u niego z grzaniem sie ale w zywgladu to jak mowisz (ale nie bede sie brzytko wyslawiac o nieprzyzwoicie)

KO przywrocila jezykiem stol do stanu poprzedniego! :) Klawiatura za taka cene powinna wytrzymac wszystko, nawet to :D

Zakladam, ze TWA zrobila mopem podloge na blysk :D O stole nie wspominajac :P

TWA---> CZasem przerwa oznacza przerwe a czasem nie. KO nie wnika kiedy jest ciag dalszy, a kiedy nie bo TWA i tak mowi to co chce powiedziec, a KO rozumie to co chce zrozumiec :D Ja juz 2 razy pralam swoja 12 letnia klawiature i nic mi sie nie wyciera. KO zachodzi w glowe co tez TWA wyczynia na swojej klawiatuze, ze sie ona tak wyciera

To nabieram od razu dwa kawalki, zeby potem nie pytac czy moge dokladke :P

Poprosze szarlotke wlasnej roboty na talerzyk ewentualnie moze byc bez (talerzyka) :P

W jednym zdaniu jest napisane o tym paskudstwie, a w drugim o piciu do nieprzytomnosci. Miedzy wierszami nie ma mowy o innych napijach, ktore lubilaby KO Miedzy wierszami musi byc cos napisane, zeby KO zrozumiala tak jak chce TWA, a nie tak jak KO rozumie. Czy TWA to rozumie jak KO, czy nie? :D

No, juz myslalam, ze zaleje klawiature. Ty na serio pytasz? Wlasnej roboty szarlotka czy kupne ptasie mleczko. Naprawde na serio pytasz? [KO probuje ustalic czy nie bylo to przypadkiem pytanie retoryczne]

ATE obiecala ciacho i na obietnicach sie skonczylo, a teraz KO przydeptuje jezyk

KO nie wezmie to ust tego szajsu, nawet jakby doplacali :O Ale jak bedziemy obrzydliwie bogate to znajda sie trunki, ktore KO by byla hektolitrami, wiec nie ma obaw o pelna nirwane :D

Ciasteczko brzmi za to kuszaco :D Co podajesz? :D I przyznaj sie - jakby taka niesmaczna byla dla Ciebie to chyba bys nie stosowala jej jako lekarstwo? ;> :P

Ja sie nie skusze. Ale zlopie wlasnie herbatke :) Czy 3 kawa to nie podniesie cisnienia zbyt? Mowia, ze to niezdrowe :P Chociaz moja dentystka twierdzi, ze mniej zolte zeby bym miala jakbym zrezygnowala z herbaty na rzecz kawy :P I tak mi kiedys wypadna wiec nie wiem czemu mialabym rezygnowac z czegos co lubie :D TWA---> Nie dziergam, nie dogadzam nikomu, najwyzej sobie :D

Dzis czas nastal wczesniej (KO sama sobie ustala kiedy czas nastaje w zaleznosci od roznych czynnikow), wiec juz niestety nie ustalimy faktow co jest rzeka a co sciekiem. Ale nauka polska na tym raczej nie ucierpi :P

Babie lato zawsze przemija. Urocza jest wlasnie ta jego wiotkosc i to, ze codziennie nie fruwa i nie obkleja :P Z kruchoscia bym polemizowala. Jakby nie bylo: wiotkosc stoi troche w sprzecznosci z kruchoscia ;)

A czy babie lato nie jest urocze? Czy TWA potrzebuje wizualizacji w postaci stalowej współzwitej liny, zeby dostrzec ta nic?