-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frida6
-
a gdzie piosenka na dzien dobry? dzien dobry wszystkim :) .. i wszystkim innym :) dziecko poprosze zupe dyniowa z boczkiem i majerankiem. co prawda nie jestem facetem z plocka, czy skads tam... ale chetnie sprobuje. tego drugiego na A, co sie gotuje godzinami i brudzi koszulki na czerwono, chyba raczej nei chce. pewnie nieziemsko ostre i nalezy serwowac z paczka chusteczek higienicznych :P nie to, aby mi chusteczek brakowalo.. nie wiem czy mam ochote na czerwone. raczej nie. pomaranczowe moze byc.. ale chyba najwieksza ochote mam na zielone :)
-
juz jestesmy, ale mimo to dokoncze... wyciagne palec w jego strone i powiem - wstan ;) widzicie :D na sama mysl powstal.. to dopiero eromagia ;) x panie arczi, o tej godzinie kawy nie podajemy. o tej godzinie zdobywamy szczyty.. wlasciwie szczyty zdobywamy o kazdej mozliwej godzinie. a kawe pijamy gdzie indziej :)
-
wiec pomimo bolu glowy ;)
-
nosz michaile.. dopiero teraz przeczytalam ostatni post. daj spokoj, bo jeszcze naprawde ktos pomysli ze nad grobem stoisz :P:D a to gowno prawda, bo stoisz zupelnie gdzie indziej
-
19.45 - o tej godzinie kawy nie podajemy.
-
z tego wszystkiego zapomnialam o dottore. zauwazylam twoje dzisiejsze zachowanie. bardzo po dzentelmensku.. bardzo. az sie wzruszylam. malo tego.. do tej chwili jestem wzruszona. dlugo myslalam na ten temat. chyba zaczne cie kochac od poczatku, bo koniec juz dawno za nami :)
-
skad wzielas takiego w plisowanej? ja tez chce.. az mi sie oczy zasmialy :P
-
normalna bacowka. siersciuchowska ostoja polskosci i goscinnosci. chodze tam co rano, bo gospodarz zalewa pale i nie moze wstac powitac spragnionych mocnej kwy gosci. pracuje charytatywnie, co zamierzam umiescic w swoim cv :P:D poza tym jestem wychowaczynia zwierzaka, czyli rozwijam sie wielopoziomowo. o co ci chodzi? przeciez moteliku nei zaniedbuje?
-
no wiesz haju.. az tak glupia nie jestem. wiem z cala pewnoscia, ze tu nawet mydlo sie nie wymydla ale dlaczego mam nie pytac? chyba moze mi odpowiedziec. co mu szkodzi.
-
ze nie rusze ani jednym palcem
-
to milcz. bo sie rozproszy.. i zachce maczugi :P wtedy nastapi moj koniec. nie wymysle tak od zaraz maczugi. to nierealne :O
-
nie potrzeba dyplomowanego taternika aby osiagac bajeczne szczyty ;)
-
haju!!!! to nie szczyt.. to twoj smoczek :P:D
-
no nieeeee.. to juz sa szczyty. wlasciwie jeden szczyt :P
-
nie widzisz.. lezy na udzie :P
-
slysze jakis glos z krzakow.. ale to chyba nie moze byc slon, bo on siedzial w pokrzywach, ktore juz dawno temu zjadly gesi z prywatnej hodowli ojca dyrektora. eeeee.. strasznie glupi ten glos. to nikt z naszych znajomych. sio glosie.. bo zawolam gesia ;) x nieeee.. no prosze.. prooosze prooooosze.. nie do wiary. czlowiek sie do konca zycia uczy. po wymacaniu spragnionego korzenia, mozna wyladowac na romantycznej lace.. fju fju fju.. szczerze. nie wiem czyj byl ten korzen.. ale laka mi sie podoba. nie wymierzam kar. zdjelam biale rekawiczki :P:D rozmarzylam sie.. ta laka przypomina mi.. https://www.youtube.com/watch?v=p4rI0pgHuaY