-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frida6
-
pewnie.. wam tylko jedno w glowach. popychanie .. ale zeby tak powiedziec.. frido, jaka ty piekna, wspaniala.. drugiej takiej na swiecie nie znajde, chocbym zyl milion lat.. to nie, ale popychac, to owszem.tak. u was glowka tylko pracuje.. z przyzwyczajenia. odkada glowa przed wielu laty zastrajkowala bezmyslnoscia, musial ktos przejac obowiazki.. i tak juz zostalo do dzis :P i zeby nie bylo... slonia tez to tyczy. tylko u niego zamiast glowki traba pracuje.. nie dziwne.. z glebin nafte pociagnac, sprzet musi byc nie byle jaki :P.. prawda sloniu? :)
-
trudno.. ta praca jest zaprzeczeniem przedostatnich slow
-
oczywiscie.. jak juz raz na jakis czas trafi mi sie luzniejszy dzien, to musze robic za kawiarnianego popychla :O
-
no ok.... jestem po prostu leniwa
-
w takim razie pobaraszkujemy obydwie, bo matu sie odlaczyl od tlenu :P i powedrowal do zony czesc dziecko
-
no przeciez... na smierc zapomnialam, ze forum kawa.wiki wie lepiej :) ogladam wlasnie kokosy.. i mysle, ze palmy musiaby byc dobrze nawozone :P tymczasem na tych wyspach.. piach, piach i jeszcze raz piach.. :P jakie cycki psujowi w glowie? przeciez twoje ma na co dzien.. zarazil sie choroba wscieklych krow mlecznych? :P
-
nie pros sie.. daj. trzepne ci, ale za ubytki cielesne nie odpowiadam ...chochelke juz wyparzylam wrzatkiem. zakazenia bakteryjnego nie powinienes dostac :P
-
matu, nie denerwuj sie.. dla mezczyzny to bardzo niezdrowe. znerwicowany facet = znerwicowane pracie. przeciez mielismy pobarszkowac w... no ok. rozumiem.. zycie wzywa.. pamietaj. nie denerwuj sie, bo zdenerwujesz zone :)
-
jak moge patrzec na cos, czego dobrze nie widac, bo ciagle jest zajete pompowaniem nafty moze jak sie w koncu zdecydujesz zaprezentowac to cudo, to popatrze.. czemu nie :P akurat wtedy patrzylam na pewnego starszego pana, swiecacego lysina i podciagajacego spodnie na wydatnym brzuszku .. jesli tak bardzo chcesz wiedziec ;) a jesli nie, to i tak juz wiesz. czesc n_ru, wpadlam na lajcikowy obiadek. dobrze, ze przygotowales sniadanko :) uszczkne sobie maly kawaleczek dla gosci moteliku.. na popoludniowy deserek
-
matu.. nie badz taki zasadniczy. bardzo cie prosze.. przeciez nie jestem techniczna, a poza tym czasami wyobraznia mnie ponosi.. mowisz, ze smiglowce nie sa wyposazone w automatycznego pilota?
-
matu.. w takim razie super :D rece i nogi ma zajete, wiec jest zdany na laske i nielaske pasazera :P jestes techniczny, ale absolutnie brak ci fantazji ;) chyba, ze znowu cos przeoczylam.. na przyklad ubior pilota. jakis specjany jednoczesciowy kombinezon z zamkiem blyskaicznym na plecach :D
-
wpadlam na chwilke sprawdzic, czy syrenka zostawila kawe.. nie zostawila, ale zastepstwo stanelo na wysokosci zadania :) witaj r.r :).... matu :) dobrze, ze skonczyliscie polityczna rozprawe.. bo nijak sie w niej erotyki nie moglam dopatrzyc :) chyba, ze jakis numerek za sterami smiglowca, ale o tym nie mowiliscie
-
czesc slodka syrenko :) dlaczego zaczynasz dzien od tlumaczen, zamiast od podania pachnacej, mocnej kawy.. tego nie rozumiem. porosze kawe.. i muzyke. to jest pierwsze i ostatnie ostrzezenie.. bo zaczne sama grac, a wtedy.. niestety, bedziecie musieli zatkac uszy tamponami o.b. ;)
-
i bardzo dobrze :) .. przeciez mowilam. bedziecie sie ze mna meczyc do emerytury.. a moze nawet dluzej. o ile zechce tu pisac. jeszcze sie zastanowie... tylko bez paniki. oczywiscie mowie o swojej emeryturze. nie bede was katowac do waszej.. albo i bede. jesli mnie wkurzycie ;) dobrej nocy
-
dobry wieczor perpetuly i goscie nie niedzielni ;) teraz dla odmiany slodka syrenka na afiszu? ... ciekawe komu przeszkadza jej uroda. podobna do konia... noooo.. nie powiedzialabym. wlosy ma bujne. owszem.. niech bedzie, ze ktos ma skojarzenia z konskim ogonem.. konska grzywa :) .. ale piersi ma absolutnie nie konskie. jak zyje nie widzialam jeszcze konia z takimi ekstra cycuszkami :D co ja gadam.. jakiego konia. klaczki z takimi cycuszkami jak zyje nie widzialam gdyby ktos mial problemy z rozroznieniem czlowieka od konia, oto filmik instruktazowy https://www.youtube.com/watch?v=GPKfjP_-Cus informacja dodatkowa: gorna czesc konia posiadajaca glowe, dwie rece i dwie nogi to czlowiek.. nie.. to z pewnoscia nie sa wielblady, ani ET... to kon z czlowiekiem na plecach.. taki wybryk natury ;)
-
ciekawe.. w jaki sposob dotknac traby, skoro slon za szyba :P hmmmmm... moze gdyby mi sie udalo w jakis sposob przecisnac reke pomiedzy ziarenkami kwarcu.. musze to przemyslec
-
hallo haju :) wolalabym tu jednak nie sprzatac :) chociaz zalew guwien w kawiarni jest dosc spory... chyba mamy awarie :P sloniu :) czy juz odwinales trabe z drutu? bo jesli tak, to moge sie puscic.. inaczej niestety.. bede wisiec. potrafie byc uparta, pomimo omdlewajacych ramion :P:D
-
nie taki pustostan, o nie... dzien dobry :) jestem mega zajeta.. ale chetnei poczestuje sie wolnymi caluskami ;) biore troszke stad, troszke stamtad.. zeby nei bylo.. biore od wszystkich.. nie wymieniam, bo jestescie na poprzedniej stronie, a ja na biezacej.. ktora sie wkrecala cale 4 minuty nie czytam czasu przeszlego.. dobrze, ze udaje mi sie zalukac. pl.eu na biezaco. kocham ta poczte.. kocham.. powtarzam jak mantre.... moze w koncu w to uwierze zostawiam deserek
-
dzien dobry bywalcom moteliku :) aaaaa.. dziekuje za caluski :) bardzo mi sie przydadza.. nie pamietam kiedy jadlam ostatni raz ;) lu, odwiedzilam poczte berdyczowska i nawet napisalam odpowiedz. niestety, najwyrazniej poczta zastrajkowala.. albo golebiom sprzykrzylo sie dzwigac ciezary do nikad ;) dlatego odpowiedz lezy w mojej skrzynce.. i byc moze nawet zakwitnie, o ile zapusci korzenie ;)
-
tak.. no ja dziekuje.. nikt.. nikt nie ma pojecia jak mnie ta nowa poczta berdyczowska wkurza
-
nie odkopiesz.. ziemia ma ruchy i juz dawno zniknal z miejsca zakopania poza tym, tak i tak nie pamietasz gdzie to bylo.. :P
-
nie zdejmuj luizka :) dobrze jest, jak jest. slon jesli chce zagladac w glab, niech pojedzie do kopalni.. moze byc nawet wieliczka :P:D
-
dekolt na tle kamienistego wybrzeza.. jak jeszcze za malo widze, to wrzuc na ksero :) niczym kupon lotto.. im wiekszy, tym lepiej. szanse skreslenia wygranego okienka wzrastaja proporcjonalnie do wielkosci kuponu.. nie mam ksero i zawsze skresle nie to co potrzeba ;)
-
przepraszam luizko. nie pomoge. ledwo, ledwo przepycham sie przez cos, co kiedys bylo poczta berdyczowska. teraz juz wlasciwie nie wiem co to za poczta :O ..przypomina berdyczowska.. ale kut wie jak ja nazwac.. ruchy ma jak szachista korespondencyjny ;) avkowi zaraz sie przyjrze..