-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frida6
-
jak to koniec kawiarni... w takim razie z kim bede rozmawiala? czujesz sie na silach przejac funkcje kawiarni? jesli tak, to juz jestes moim bohaterem ;)
-
no masz... to nie jest dobry poczatek. wcale nie kpie, tylko pytam. chyba nie chcesz abym obciela sobie jezyk?
-
jacenty, planujesz wielka rzecz. jesli tego dokonasz, bedziesz bohaterem wszechczasow... przynajmniej dla mnie.
-
wierze na slowo.. na moim dal popis sam, a i tak ciary szly... az musialam skorzystac z chusteczki. cos krecisz w zeznaniach jacenty. albo mnie kochasz, albo dopiero zamierzasz. zdecyduj sie w koncu. przeciez chodzi o moje zycie w celibacie. to bardzo powazna sprawa. podobno zle sie odbija na zdrowiu psychicznym. i tak juz nie jest dobrze. chcesz zeby mi sie pogorszylo?
-
metne tlumaczenie gdybys mnie kochal naprawde, to bylbys TUTAJ. a gdzie jestes? .. w jakiejs zabce. tu gdzie ja jestem, nie ma zabki ... ani krolewicza pozostaje mi zycie w celibacie :O .... a jaesli nie wytrzymam i umre? bedziesz mnie mial na sumieniu. do konca zycia. takie obciazenie rokuje marny koniec ;)
-
dopiero we wtorek?.. kazesz mi tak dlugo czekac? ale ty jestes... i to ma byc milosc? zamiast od razu sie hopsnac i pomoc mi przy pakowaniu, ciagnieciu torby, niesieniu kijkow.. wspoluczestniczyc w wielu innych przyjemnych rzeczach, ktore moga sie zdarzyc w drodze do domu.. a ty mowisz o wtorku. az tyle dni mam zyc w celibacie? :P...chyba mnie jednak nie kochasz.
-
aaaaaaa.. slabosci do mnie i przyjemnosci :) mile mnie polechtales jacenty... w czule miejsce. w takim razie ide po dezodorant. postaram sie aby moja cnota przezyla ta noc nienaruszona... tylko dla ciebie.
-
ja sie chyba tez jeszcze napije. oczy mi sie zamykaja, a musze sie pakowac... prawdziwe nieszczescie. brakuje mi pakowacza ;) x jacenty, a moglabym prosic konkretniej. co zawiera w sobie "prawie wszystko"? i nie plyn niedzielnie na desperadosie, bo meczu nie doczekasz. ja tez moge nie doczekac. umowilam sie z dwoma przystojnymi mlodziencami, ze po zakonczeniu ultra maratonu bieszczadzkiego zabiora mnie ze soba w strone cywilizacji. mam nadzieje ze dobiegna cali i zdrowi do mety, bo inaczej czeka mnie podroz komunikacja publiczna.
-
hejka :) nie zbladziles, tylko zapachy cie tu przygnaly.. przyznaj sie bez bicia.. i czegos tam jeszcze ;)
-
nie odchodz. kto to wszystko zje? :D przeciez nie ja jacenty.. naprawde dziekuje za pamiec. kawa pyszna. jestes wspanialy.. i nie zapominalski :)
-
w takim razie zapraszam.. na co mialabys ochote? mam same pysznosci.. do wyboru i koloru. sery z zurawina, jajecznice, pieczone kielbaski i cukinie, twarog, owoce.. wedzone szynki.. i wiele, wiele innych pyszotek. nie do przejedzenia. bierz co chcesz. moze wiejski chleb z domowa marmolada?
-
elton na niedziele :) https://www.youtube.com/watch?v=c5yT8YimBM0 pyszna kawa... rogalika mi podjedzono, ale to nieszkodzi.
-
dzien dobry wszystkim :) jacenty dzieki podnioslam pupe :D ... co za zapach.. mmmmmmm.. do twojej kawy donioslam sobie drozdzowke z makiem
-
:D mam nadzieje ze obietnica nie jest rzucona na wiatr. jutro tu zajrze i sprawdze swiezosc pieczywa oraz moc kawy ;) a teraz naprawde spokojnej nocy... bylo mi bardzo milo jacenty :)
-
wyganiasz mnie do spania :) dzieki za troske. juz leze. wystarczy zamknac najpierw klapke, potem oczy... ostatnia kawa na dzisiaj ;) https://www.youtube.com/watch?v=4e8FnobescA dobrej nocy jacenty
-
to ciekawe.. tylko myslal? moze zacznij tez pisac :) i zloz na dziennik w sekretariacie kancelarii ;)
-
trudno nie przyznac ci racji :)