sumeja

Ja po moim porodzie miałam dość długo traume, pomimo ze wszystko było ok, wydaje mi sie ze młody wiek tez zrobił swoje . Ja do szpitala pojechałam ok 12 , wydawało mi sie ze to juz :) lekarz mnie zbadał i powiedział " rozwarcia tyle co nic, ale skoro Pani przyjechala to rodzimy";) Takze ok 14 lezalam juz na porodowce podpieta pod kroplowke ( na wywołanie ) Ok 16 zaczęły sie bole , nigdy nie zapomnę jak krzyczalam, plakalam aż wkoncu zaczęłam wymiotowac:/ dreszcze zimnych potow, trzeslam sie strasznie jak przy 40 st gorączki , a co najlepsze strasznie przeklinalam :) krzyczalam ze maja mi zrobic cesarke itd :) były zastrzyki , znieczulenia miec nie mogłam ze względu na złe wyniki , pomimo chęci lekarza:) przebił lekarz , zeby wody odeszły i po tym przykryli mnie kocem i trzymali za rękę żebym sie uspokoiła a lekarz był juz przy wyjściu , wtedy poczułam ze rodze;) zaczęłam krzyczeć , myśleli ze to znowu moja panika podnieśli koc a tam juz główka była na zewnątrz , lekarz wrócił kilka minut i po wszystkim :) Szczerze to sam poród to nic , bole sa czymś przerazajacym:( Ufff ale sie opisałam

Ja czekam na chlopca , bo coreczke juz mamy:) Moj M mowi, ze jak bedzie 3 baba to on oszaleje hehhe:)Ale wiadomo najwazniejsze, zeby bylo zdrowe:) My tez nie planowalismy...poszlismy na zywiol:) Jak to moj M twierdzi, inaczejk nigdy bysmy sie swiadomie nie zdecydowali, bo nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko, jak nie brak kasy to praca itd...poozatym 30 na nkarku wiec czekac nie ma na co....:)

Ja tez mialam isc na spacer ale mojego wcielo, po zakupach pojechal do kolegi, tazke wroci na obiad dopiero:/ Wczoraj padal snieg, dzis od rana deszcz a teraz swieci przepiekne slonce....no ale samej mi sie nie chce ruszac z domu :/ Slonce swieci jak w lipcu i dopiero teraz widze, jakie mam brudne okna:/

Gocha ( jesli to od Twojego imienia ) to ja tez Gocha :)co do wymiotow mnie one tez nie męczą , poza kilkoma przypadkami , tylko te okropne mdlosci , czuje sie jak podczas grypy zoladkowej .... Non stop mdlisci i czasem szarpie mnie na wymioty ;/ Faktycznie po zjedzeniu czegoś jest ciul lżej ale jak tu jesc :/ Mam ochotę na soki owocowe i moj gania po całym mieście bo nigdzie nie ma tego , ba który mam ochotę ... Ciekawe ile jeszcze będzie znosil moje zachcianki , płacze i zmiany nastroju , czuje ze niedługo wybuchnie :)

Witamy nowe mamusie :) Ja nadal z mdlosciami :( rano tragedia , w ciagu dnia jako tako a wieczorem znowu tragedia :/ zero apetytu ... Wykończe sie buuuuuuuuu:( Uwielbiam programy kulinarne a teraz kiedy patrzę na to co oni gotują jest jeszcze gorzej, takze moj ulubiony kanał a tv jak narazie omijam :/ Nic mnie nie boli, oslabienie troszkę minęło ale te mdlosci mnie wykończa:(a to dopiero 7 tydzień ....:/

To za znieczulenie trzeba płacić ??? Pamietam, ze mnie sami zaproponowali kiedy juz miałam dość mocne bole, ale 3 razy badali mi krew i wychodziła mi zła krzeplieosc więc anestezjolog nie mog ryzykować :/ i rodzilam tylko 4 H :) Jeśli nie będzie CC napewno będzie poród w wodzie :) co do reszty dowiem sie na wizycie u położonej :)

Wow olsnilo mnie:)

Wow nagle mnie olsnilo:) Takze juz dalam rade:)

nick .................wiek...............ostatnia @..........termin porodu elliska................27...................14.10........ ...........21.07.2013 abcd123.............25...................23.10........... .......30.07.2013 ines89................24....................23.10........ .. ........30.07.2013 stokroć................28..................27.10........ ...........3.08.2013 KamaKamaKama....28...................26.10............... ..03.08.2013 Nela88...............22...................29.10.......... ........04.08.2013 natalka88.............24...................31.10......... .. .........7.08.2013 rolada................28...................3.11.......... ..........11.08.2013 oliv91..................21..................5.11......... ..........12.08.2013 doremi25............25.................. 11.11 ................18.08.2013 Niemożliwa..........31..................01.11........... .....19.08.2013 Sumeja...............30...................24.11................30.08.2013

Witamy Justyna :) Jak u Ciebie te pierwsze tygodnie ???

Co do ubranek ... 2 lata temu moja mama robiła porządki i wyciagnelysmy kilka worków ubranek , od niemowlaka do kilkulatka... Z racji tego, ze dziecka juz nie planowalam pospraszalam kolezanki z ulicy i powybieraly co chciely a resztę oddaliśmy do domu dziecka ...łóżeczko tata pocial na deseczki:) takze przedemna kupowanie wszystkiego od podstaw , ale cieszę sie bo uwielbiam te maleńkiej ciuszki i sprzeciiki :) a u nas czasem za grosze mizna kupic super rzeczy ... Takze od wiosny będę polować na wyprzedaze :)

Co do ubranek ... 2 lata temu moja mama robiła porządki i wyciagnelysmy kilka worków ubranek , od niemowlaka do kilkulatka... Z racji tego, ze dziecka juz nie planowalam pospraszalam kolezanki z ulicy i powybieraly co chciely a resztę oddaliśmy do domu dziecka ...łóżeczko tata pocial na deseczki:) takze przedemna kupowanie wszystkiego od podstaw , ale cieszę sie bo uwielbiam te maleńkiej ciuszki i sprzeciiki :) a u nas czasem za grosze mizna kupic super rzeczy ... Takze od wiosny będę polować na wyprzedaze :)

Mnie nadal bolą piersi , moze troszkę mniej ale bolą :/Doremi mnie bolaly wcześniej okolice klatki , myślałam ze bolą mnie płuca, ze pewnie jakieś chorobsko:/ no ale przeszło :) Mnie poza mdlisciami tez zbiera na wymioty :( raz tylko tak naprawdę porządnie zwymiotowalam, bardziej mnie ciągnie aż mnie bolą wnetrznosci ale bez wymiotow :/ Dziś mnie mdli strasznie , ale wzięłam sie za gotowanie i nawet ciasto upieklam ale ledwo żyje , chwilami myślałam ze padne z nóg :( takze co chwile kłade sie zeby polezec , sprzątanie dziś zostawiłam bo kompletnie nie mam na to sił i weny :/ A ja Was chce zapytać o uplawy... Bo ze mnie czasem leje sie strasznnie , aż czuje .... Zawsze biegnie do łazienki sprawdzać bo jest to wrażenie jak przy okresie ... Jest to biały słuz , niby czytałam ze w ciazy mize tak byc ...

No właśnie :) 3 latki to jus duze dzieciaki , takze ax tak duzego problemu nie ma , mija kuzynka miała roczne jak zaszła drugi raz w ciążę , no ale u mnie mąż, mama i teściowa biegaly i biegają do dziś gdzie mała ma juz 2 latka, takiej to dobrze :) Tak jak piszesz Ty jeszcze na dobre z wprawy nie wyszłas a ja ??? Ostatnio nawet myślałam jak ja będę kąpać to malenstwo:) wiem , Ze tego uczyć sie nie trzeba a tymbardziej sie nie zapomina ale po tylu latach pieluszki i nieprzespane noce:) będzie cieżko :)

Abcd sama sie dziwie bo zapach moich ulubionych perfum przyprawia mnie o mdlosci a tu zmywacz i cała reszta smierdzacych lakierowow:/ obojętne tez nie były ale obyło sie bez wibracji zoladkowych :) Oby z dnia na dzień było tylko lepiej :) Ja nie wiem jakbym dała radę mając małe dziecko w domu :/ a ile kobiet tak ma :) moja ma 9 lat , sama sie zajmie sobą , umyje, zje nawet do szkoły sama sie rano przygotuje ja tylko wstaje zeby ja uczesac bo m włosy baaaardzo długie i tego akurat nie daje rady robić , pozatym jest samodzielna prawie we wszystkim :) ufffff:)tylko balaganiara i raczej niechętnie sie do nauki zabiera takze tego pilnować muszę :)

Ale dziś cisza .... :) U mnie dziś jeden z lepszych dni :) Rano tak jak pisalyscie zjadłam kanapkę w łóżku i dalej spalam i faktycznie mdlisci były mniejsze :) Nawet paznokcie pomalowane, obiad ugotowany i dom poszprzatany , na jutro zostały tylko łazienki bo juz nie dałam rady, chyba za dużo po tak długim braku ruchu i zaczęło mi sie robić słabo takze dziś juz odpoczywam :) Wysyłalam męża po magnez ale w markecie nic nie znalazł takze jutro jeśli będę sie czuc na siłach pojadę sobie do apteki :) Moje samopoczucie teraz to jedna wielka zagadka, nic nie mige zaplanować bo niewiem jak będę sie czuć następnego dnia :(

Cukinia nie zartuj??? To tak mogą ??? Ja pierdziele ... Odechciewa sie wracać :( Jeśli do 15 tyg to jeszcze wiele tyg przedemna , oby jednak wcześniej bo sie wykończe ... Zjadłam dziś jablko wiele osób pisze, ze pomagało ... Ja akurat wymiotowalam po nim o mało sie nie udusilam, aż moje dziecko wysłali esa do taty "mama wymiotuje , chyba jest z nią bardzo złe " hehe :) Chyba muszę jutro jednak zebrać sie do apteki i kupic jakiś magnez bo ten który mam jest z potasem a wiem ze przedawkowanie potasu jest groźne takze kupie sam magnez dla pewności :)

Moja bratowa mdlala siedząc w fotelu, była osłabiona kompletnie , karetka zabrała ja do szpitala i okazało sie ze magnezu i potasu potrzebuje :) coprawda w ciazy nie jest ale w naszym stanie chyba jeszcze bardziej organizm potrzebuje tych pierwiastków :) Wczoraj sie pochwalilam ze wyszłam z domku a dziś leże praktycznie nie podnosząc sie z łóżka , mam straszne zawroty głowy ... I teraz niewiem czy nie od ciągłego leczenia ??? Tylko znowu jeśli na sile będę chodzić to boje sie ze zemdleje :/ A wizyta dopiero pod koniec stycznia :(

30 lat temu zmarł mój dziadek a następnego dnia urodziłam sie ja ...

Jedynym plusem jest to ze zaparcia mijają , ale niestety kompotu nie dałam rady , zwracalam wszystko :( takze poprzestalam na szklance ciepłej wody z cytryna na czczo i działa :) takze ja moge polecić od siebie ta metodę :) Dopiero teraz wcisnelam kanapkę o zawsze po zjedzeniu jest ciut lepiej ale niestety nie daje rady wcześniej cokolwiek przełknąć :/ Mnie było lepiej po mandarynkach ale teraz kiedy mdlisci sie nasilily nawet i one mnie odpychaja, spróbuje jeszcze jabłka :)

A u mnie dalej wszystko złe :( Mdłości jeszcze większe , przynajmniej te poranne:( sił zero :( Wczoraj puściły mi chyba resztki nerwów i beczalam pol nocy :( Myśle czy nie zacząć brac magnezu bo w witaminkach niby jest ale Malo , a mnie przed ciaza dopadaly czasem taki dni w których z łóżka mi sie podnieść nie chciało :/

No właśnie lezenie jest najgorsze ... Kiedyś marzyłam o lenistwie a teraz marze o braku czasu, o zabieganym dniu :) Ale jeszcze kilka miesięcy i marzenia staną sie rzeczywistością ... Będziemy pisać ... Marze o przesłanej nocy i odpoczynku hehe :)

Szczęśliwa Kobieta nie martw sie , będzie dobrze:) Tak sie wydaje , ze ciąża to okres szczęścia itd , owszem szczęście jest ale przeplatane stresem i nerwami:/ Ja dziś pierwszy raz od tygodnia wyszłam z domu :) w sumie przymusowo bo miałam do odebrania polecony na poczcie, więc przy okazji odebralismy córkę ze szkoły i zjedlismy pyszny obiad na mieście :) Dopiero teraz sie polozylam bo chyba jak na pierwszy raz wystarczy , juz pod koniec poczułam sie znowu osłabiona takze teraz wieczór przed tv:) No ale wkoncu ruszylam tyłek z domu :) tylko ze przez te mdlisci ledwo w aucie wysiedzialam :/ dobrze ze trasa krótka :)

Ines moze to oznaczac przedwczesny porod ale nie musi :) Mojej znajomekj lekarz powiedzial, ze moze to oznaczac wiele i nic:) ona urodzila jeszcze po terminie:) Ja mialam peknieta szyjke i odklejajace sie lozysko i corke urodzilam tydzien po terminie cala i zdrowa bez najmniejszego problemu:)

Ines moze to oznaczac przedwczesny porod ale nie musi :) Mojej znajomekj lekarz powiedzial, ze moze to oznaczac wiele i nic:) ona urodzila jeszcze po terminie:) Ja mialam peknieta szyjke i odklejajace sie lozysko i corke urodzilam tydzien po terminie cala iz dfrowa bez najmniejszego problemu:)