Olcia0105

Dzięki,że jesteście. Przepraszam,że u do was piszę,ale potrzebuję się komuś wyżalić. Tak bardzo nie wiem co mam ze sobą zrobić...

DZiewczyny sprawdzajcie się u innych lekarzy. Ja miałam 2 tygodnie temu usg prenatalne i wszystko niby było w porzadku, oprócz tej przpukliny. Okazało się zupełnie inaczej.

Powiem wam,że jeśli nasze dzieciątko dostanie od lekarzy cień szanasy na przeżycie to odemnie dostanie jej jeszcze więcej i ja sie nie poddam

Jutro jadę do szpitala Bielańskiego, jeśłi oni potwierdzą, pojadę jeszcze do Doktora Roszkowskiego. To jest specjalista od tego typu badań. Diagnoza brzmi holoprosencefalia. Nie wiem co dalej. Jutro po rozmowach się zastanowimy. Najgorsze jest to,że na usg wygląda jak zdrowe dzieciątko, skacze, pływa, urosło już do 10,1cm. Czemu tak musi być?

Przykro mi dziewczyny,ja was pewnie opuszczam. Jutro jeszcze dostanę potwierdzenie, ale lekarz powiedział,żebym sobie nadzieji nie robiła. Mózg mojego dzieciątka się nie rozwija, raczej nie ma dla niego żadnej szansy :( Życzę wam wszystkim szczęśliwego rozwiązania i żeby wszystko było jak najlepiej

Za 2 godziny mam wizytę i siedzę już jak na szpilkach. Ciekawe czy ten lekarz ma usg w gabinecie,czy będę musiała oddzielnie się umawiać na usg. Boję sie trochę.

Doradźcie coś na przeziębienie :( Wiem,że już było to poruszane,ale ciężko będzie znaleźć:) Narazie kupiłam prenalen,ale trochę mnie odrzuca delikatny zapach czosnku i malin :/ Piję trochę na przymus :) Może maci coś sprawdzonego na cieknący katar, ból gardła i ból głowy?

Kasiaip spróbuj jeszcze raz :) Powinno się udać :)

Hej dziewczęta :) Mia,tak się rozszalałaś,że 3 dni będę Twoje wpisy czytała :) Właśnie wróciłam z weekendu spędzonego u mamusi :) Jutro mam na 20:35 wizytę u innego ginekologa. Nie ukrywam,że sie boję,ale staram się nie dopuszczać do siebie myśli,że coś będzie nie tak. Poprostu musi być wszystko dobrze :) Trzymajcie za mnie i za moje dzieciąko kciuki,żeby poprzednia diagnoza okazała się pomyłką lekarza :) Buziaki:*

To ja też cały czas w lodówce bym siedziała :)Mam Podobnie z tą colą,aale na szczęście cały czas mi się jakis owoców chce i popijam mlekiem pistacjowo-kokosowym,albo wiśniowo-bananowym :) U mnie waga +3,ale mój mąż dziś stwierdził,że jak ktoś na mnie popatrzy to już nie powinien mieć wątpliwości,że ma doczynienia z ciężarówką :)

Czy któraś z was ma też bardzo poważne problemy z trądzikiem? Ja kiedy ponad rok z nim walczyłam antybiotykami i udało mi się pozbyć. Niestety w ciąży wszystko wróciło:(

Mi powiedział lekarz,że przepuklina znika do 12 tygodnia, a ja miałam usg w 13. Dzięki za pocieszenie :) W sumie to się nie zamartwiam. Co ma być to będzie :)

Przepuklina u płodu,może prowadzić do wielu wad wrodzonych :( Nie wiem dokładnie, bo mój lekarz mi nic nie powiedział. Zdenerwował mnie, dlatego idę do innego. Siedzi we mnie też taka nadzieja,że coś mu sie pomyliło,przez to,że miał sprzęt do dupy

Hej. Co do boląceg brzucha to u mnie jest strasznie. Boli prawie cały czas w różnych miejscach:( Niestety chyba taki już mój urok. Mdłości są cały czas. Zaczynam dziś 15 tydzień:) W związku z tą przepukliną pępkową ktora prawdopodobnie nie wchłonęła się u mojego maleństwa postanowiłam skonsultować się z innym lekarzem. W poniedziałek o 20:25 mam wizytę. Kurde martwię się co będzie dalej,ale coż. Zobaczymy:) Pozdrawiam Was gorąco :)

Cześć dziewczyny. Ja mam problem. Jak byłam na usg Lekarz powiedził,żę prawdopodobnie widzi pzepuklinę pępowinową. Powiedział też do 12 tyg powinna się wchłonąć,a ja już jestem dalej :( Mam przyjść na usg za 2 tygodnie i się nie przejmować, bo jescze może się wchłonąć. Dziś wzięłam kartkę z opisem . Wasze dzieciątka mają przyzierność do 1,5,a moje ma aż 1,9:( do tego tętno 140,a tu widzę też większe. Poczytałam o tej przepuklinie i się załamałam, może to prowadzić do poważnych wad genetycznych :(

Ojej. Aż mi się gorąco zrobiło. Safari,wiem co przeżywasz. Kilka lat temu przeżyłam taką samą stratę. Trzymaj się i nie poddawaj :)

Hej,czy któraś miała może już wypłatę od Zus'u? Zastanawiam się jak to jest. W pracy miałam zawsze placone do ostatniego dnia każdego miesiąca. Wczoraj już powinnam mieć, a tu nic. Podobno jeśli w firmie jest zatrudnionych więcej niż 20 osób, wtedy płaci pracodawca. U mnie w oddziale zatrudnionych jest 10, ale oddziałów mamy 7 i w każdym po tyle samo osób czyli łącznie 70. W takim razie czy powinien mi płacić Zus,czy pracodawca?

U nas musi być Franek :) Umówiliśmy się,że dla chłopca imię wybiera mąż,a dla dziewczynki ja. Obydwoje byśmy bardzo chcieli pierwszego chłopaka.Nawet lekarz dał nam wczoraj cień szansy,że to może być chłopaczek :) Dla dziewczynki nie podobają mi się żadne, a dla chłopca: Franek, Igor, Błażej, Szymon :)

Hej. Ja też miałam taki wynik na Cytomegalię. Lekarz powiedział,że przechodziłam tą chorobę i jestem na nią odporna. Czyli wszystko jest w porządku i nie macie się czym martwić. Właśnie wróciłam od dermatologa. Okazało się, że to co myślałam,że jest jakimś uczuleniem, jednak jest popękanymi naczynkami. Natomiast na dekolcie i na piersiach,czerwone place, znaczą,że mam bardzo wrażliwą skórę i w domu chodzić bez stanika :) Moje wczorajsze badanie usg trwało 30 min. Najpierw przez brzuch,ale lekarz stwierdził,że musimy jednak ginekologicznie, bo Maleństwo takie harce wyczyniał,że szok. Pływał, fikał koziołki, uciekał, przkręcał się i tak całe pół godziny :) Niesamowity widok :D

U nas też trochę wpadka i to podczas brania tabletek. Mój miesiąc był na mnie zły. Teraz jż m przeszło,ale po tym dzisiejszym usg, jakoś dziwnie się zachowuje. W sumie to mu tam łezki poleciały:)

Nic nie mówił apropo zmiany terminu. Zobczymy :)Ja tam się cieszę,że już tak wszystko mam, chociaż ten mój mężulek mówi,że 5 ciężąrówek będzie nas przeprowadzać:) Kurde odkąd wróciliśmy to on się wogóle do mnie nie odzywa. Wziął piwo i gra w gierkę. Może to go tak ruszyło? Taki zamyślony jest dziwnie. W sumie pierwszy raz byl ze mną na usg...

No tak, tym bardziej,że jest tam nawet kurtka zimowa ciążowa. Ona też podobnie rodziła więc ubrania dostałam ciepłe i dla siebie i dla dziecka. 2 komplety pościeli,plus wypełnienie, 2 grube kocyki. Wszystko co potrzebne :) A wózek dostaliśmy od siostry mojego męża :) I jeszcze czekają na mnie ubranka po moich bratankach (chłopczyk i dziewczynka) moja bratowa wszystko dla mnie chowała co lepsze i mojego męża siostra też coś tam ma, może łóżeczko też od niej dostaniemy :)

Nie,nie. To takie spadkowe. Moja koleżanka nie miała gdzie trzymać i odkupiłam już wszystko od niej:) Ubrania ciążowe i pełno ubranek:) Nawet wanienka, pościel i jakieś akcesoria

Ja już prawie wszystko mam :) Jeszcze tylko łóżeczko muszę kupić i wyprawkę do szpitala :)

Filmu niestety nie. Mój lekarz,akurat dziś musiał się przenieść do innego pokoju ze słabszym sprzętem. Kolejne usg mam za 3 tygodnie, na lepszym sprzęcie. Dostałam kilka zdjęć,ale też nie takie wyraźne jak wczśniej