ja też byłam poza sezonem więc pustki i cisza....ja miałam pokój czteroosobowy ale byłyśmy w trójkę ja miałam dużo rzeczy laptopa itp i nic mi nie zgineło dziewczyny trafiły mi się w porządku ale byłyśmy z różnych części polski, sale szkoleniową kijową trafiłam bo tą dużą w piwnicy koło recepcji a pokoje były w innym skrzydle więc by w przewie podejść po coś do pokoju to trzeba było biegiem, najbardziej śmieszył mnie regulamin np. zakaz spożywania alkoholu :P a większości wieczorkami i w weekend każdy pił w pokoju :P