betismile

Podobno przez pierwszy rok po porodzie jest ciezko w zwiazku.... u mnie nie jest najlepiej, z checia bym go wyrzucila albo sama sie wyprowadzila. Zrobil sie upierdliwy i jeb*iety jak jego ojciec... wrrrr.... przychodzi do domu i rzuca mi od raxu jakies problemy pod nogi np dzis ze torba lezy przy grzejniku a mowil mi zebym nie kladla i ze ze mna jak z dzieckiem i ze jeszcze raz to mi ja wurzuci! A ja mu ze on tezjak dziecko bo po 2 zawsze zostawia slady na muszli mimo ze mamy szczote do toalety.. i takie przekamazanie sie... normalnie z checia bym sie wyniosls. Szkoda ze nie jestesmy malzenstwem bo tak to bym go wyslala na 3 dni z jego kolega na tira to i ja bym od niego odpoczela i on ode mnie. A tymczasem boje sie ze cos mu sue stanie( odpukac) i zostane z malym w czarnej d.

Widze ze wszystkie spia :) ale dzis brzydka pogoda w Łodzi szaro buro tylko nie wiem ile jest stopni na dworze. Dzis z Dominikiem planuje spacer bo od 2 dni nie bylam. Dziewczynki jak pada snieg to zakladacie folie na wozek? Bo ja tak.

A ja juz sie tutaj przyzwyczailam, wystarczy ze nie bedziemy reagowac . Robwalka bedzie dobrze po burzy zawsze jest slonce :) kazdy ma wzloty i upadki czasami mniejsze czasem wieksze. Tak naprawde sa ludzue ktorzy maja jeszcze gors ze sytacje np dzieci sa chore powaznie i nie ma pieniedzy zeby im pomoc bo trzeba miec kilkaset tysiecy zloty albo po prostu choroba jest nieuleczalna jak lamliwosc kosci. Cieszy sie ze nasze dzieci sa zdrowe a sytuacja materialna na pewno z czasem bedzie lepsza, wierze w to Robwalka:)

NICK........IMIĘ DZIECKA......URODZINY.......WAGA UR......WAGA AKT. Mamuska2012...Gabrysia.....28.07.2012........2 230. ...........4 800 MEGAN86.........Dawid........22.08.2012........3 330.............6 300 smerfaskr ...... Karolka.......27.08.2012.........2640.............4 500 12341234xyz....Tobiasz........04.09.2012......3720....... .......6 360 Robwalka........Kacper.........05.09.2012.......2.240.... ........4.700 ło ło ło ..........Zuzia...........06.09.2012.......2.600............ .5.150 mulfon83........Kornelia................8..........3 360.............4 400 Polcia91.........Oliwier.........12.09.2012......3 050..............6200 Madleenn........Krystian.......14.09.2012 (9).. 3 550...............4800. ramysia91.......Marta..........11.09.2012..........3 300.............5 800 kama111111.....Manuel.......11.09.2012..........3550..... .......6400 Giga83............Olga..............13.09.2012....4320... ............6100 mlodamampyta..Melisa...............17.09.........3 000 .............5100.. handzia2.........Weronika........17.09.2012........2 810.. ......ok.4 500 Megisu............Olimpia.......20.09.2012......3 630 ......... ....5150 Mama28.........Kalina...........20.09.2012..........3 190............5 070 Betismile.........Dominik..........25.09..........3 920..............7 000 madziulkao7.....Nikola........27.09.2012..... ....3 392............. 5 510 Netka0902.......Zosia...................4.........3 280...............4 680 olczak............Dagmara.......30.09.2012......3 950..............5 900 1alexia2..........Kamila..................4.........3 600........ ......4 800 agi_91...........Olaf.....................6..........2 950...............4 300

ja karmie piersia i wlosy mialam tez slabe ale znalazlam swietna maske na wlosy ktora w moim przypadku poskutkowala. Zawsze mialam liche wlosy a w ciazy wypadaly mi garsciami, zrobcie sobie maske z piwa i zoltek, proporcja to 4 lyzki piwa i dwa zoltka, nakladamy na wlosy na 20 minut pod czepkiem foliowym i nastepnie myjemy wlosy, po 2 razie zauwazylam znaczna roznice, wlosy mocniejsze i nie wypadaja w takich strasznych ilosciach. a moj Dominik wczoraj zasnal po 22 i obudzil sie po 5, przewinelam go, nakarmilam i wstalismy o 8 :) wiec dzis sie wyspalam.. a co do zebów to od dwoch dni jest bardzo niespokojny i sie duzo ślini, i co chwila jak złapie mie za palec to przyciaga go do buzi i zaczyna ssać. nie wiem czy to to. Dziewczyny a czy w nocy dajecie dzieciom mleko czy np herbatke? a i mam jeszcze jedno pytanie, moj synek ma 2,5 miesiaca i nosi rozmiar 68 a jak wasze dzieci?

co do kremu na rozstępy to nic się nie zmieniło..więc słaby i w sumie drogi. Ale dziś zgrzeszyłam.... zjadłam paczkę chipsów i to dużą! leżała w szafce ze słodyczami.. i tak zajrzałam... i niestety przegrałam tę walkę :( jestem zła.... a na obiad Zupa krem brokułowa z grzankami :) Robwalka jestemsy z tobą, daj znac jak możemy cie wesprzeć.

a dziewczyny tak ni z gruszki ni z pietruszki polecam wkładki laktacyjne http://allegro.pl/lansinoh-wkladki-laktacyjne-mega-paka-144szt-i2843602206.html, są super! bardzo chlonne i nie widać ich w ogóle. Tak piszę bo może któraś z Was szuka dobrych, a ja mam jedną wkładkę na całą dobe.

Handziu, u mnie jest podobnie... mój W też nie jest romantykiem, ale ostatnio powiedział mi, żebym mu nie kazala się domyślać bo on tego nie zrobi ( widocznie jest za glupi :P ) ale że mam mu wprost mowić co i jak, więc mówię wszystko np że ma mnie pochwalić za pyszne jedzenie przy kimś :P Ja na zime ubieram tak: bluzeczka jakies spodenki na to cieply kardigan albo bluza, szaliczek czapeczka rekawiczki spodnie cieplutkie jak na narty, kurteczka i buciki. Do wózka koc na maluszka drugi koc i zapinam narzutke na wozek i jedziemy :)

mój synek ma uczulenie na nivea na każdą pogode wieć obecie wstrzymałam się ze smarowaniem. a na sylwestra znajomi do nas przyjeżdzają z Zielonej Góry i będziemy w piątke z naszym synkiem, może jeszcze znajomi z córcią o 3 tygdonie młodszą od Dominika przyjda. Netka Hardcorowo dam sobie w pysk i się już ogarniam, bo faktycznie jak w środku będe czuła się świetnie to i na zewnątrz też :)

123... ja mam to samo z tym że jestem troszke za młoda, ale nie żałuje! no czasami tylko myślę, że mogłabym teraz sobie wyjść tu tam.. a tak to nie mogę. Cieszy mnie fakt, że będe miała 30 syn do szkoły to będe miała troszke łatwiej :) Ale malować się maluje codziennie, mój W powiedział dziś że jest dumny, że tak wracam szybko do siebie i dbam o siebie. Szczerze to jak byłam na szczepieniu z maluszkiem to inne mamy w 80 % były nie umalowane, zaplute przez dzieci z tłustymi włosami... Dziewczyny nie pozwólcie na to! choćby 30 minut poświęcie, żeby umyć głowe i umalować oko, przecież dzidzia jak będzie nawet płakała to nic jej się nie stanie, dziecko musi płakać wtedy wiadomo, że zdrowe :) Mama28 trzymam kciuki, żeby wszytsko szybko się skończyło i było wszystko wporządku. Netka!!!!! dziękuję Ci za wszystko :* dzięki twoim słowom zrozumiałam więcej :)

widziałyście w tvn mówią o 13 miesięcznym Bolku, który miał białaczke a szpital nie chcial go przyjąć.. :( nie żyje, aż się popłakałam :(((

muszę wam cos powiedziec, mam 24 lata, w pełni świadomie zaszłam w ciąże ze swoim partnerem ( konkubentem), lecz nie wiem czy któraś z was tak ma ale, wczoraj byłam na basenie na aqua aerobiku i widzialam chodizły po basenie dziewczyny w moim wieku, bez dzieci, ładne ciałka. Tak mi sie przykro zrobiło, że już nigdy nie bede miała jedrnych piersi, że rozstepy na zawsze zostaną, że nie mogę nigdzie wyjsć spontanicznie ze az zaczelam załować :(, ale jak jestem z małym w domku to sie ciesze, gorzej jak wychodze...

ja idę gdzies koło 15 bo o 14 bede małego karmić i potem ubierać wiec podejrzewam ze troche przed 15 wyjdę. A smoczki zmienia się w zależności jaka firma, z reguły co 3 miesiące. a wiecie co, moja koleżanka rok temu urodziła śliczną córeczke a wczoraj do mnie dzowni i mowi ze jest w ciąży! nie planowała no ale cóż.

a w ogóle kupiłam biedronkowe pampersy Dada 3, są super a najfajniejsze, że mała renifera narysowanego :) hehe tak światecznie :)

ja jestem konsultantem w t-mobile i jakoś dbają o mamy i dzieci :) to mi się podba :) u mnie w Łodzi też zimno i dużo śniegu dziś nasypało, ale ja dziś wychodzę :) a niech się hartuje chłopak :) a w sumei ja prawie codziennie wychodzę, najczęściej do pasażu handlowego, ostatnio jakaś kobitka tak około 50 podchodzi i pyta ile ma moj syn, to mowie ze 2 miesiace a ta zaskoczona i mowi ze jej wnuczka ma 5 miesiecy i corka z nia nigdzie nie wychodzi po za tym karmi piersią, zaskoczona byla jak powiedziałam, że ja też karmie.

wrzuciłam nowe zdjęcie :)

Megisu mój synek tez pierdzi ale to dobrze bo nie beda miały dzieciaki kolek :)

Cześć dziewczyny u mnie już przeszła nawałnica kłótni, przeprosił, ale szczerze Wam powiem, że to chyba dlatego, że mu powiedziałam żeby mi zadnego pierścionka nie kupował bo to nie ma sensu lepiej jak naprawi sobie auto za odłożone pieniądze, ja nie mam zamiaru brać ślubu skoro kiedyś może mi powiedzieć, że mogę się wyprowadzić. To chyba dało mu do myślenia i przepraszał. No nie wiem co z tego bedzie. Ja uważam, że ślub bierze się z miłości a nie żeby mieć papier bo bedzie łatwiej formalnie. Ale też uważam, że skoro do tej pory nie jestem zareczona i zaślubiona to chyba nie kocha. ja już sama nie wiem co mam myśleć.

jeżeli chodzi o nas to oczywiscie była kłótnia o nocną opieke na Dominikiem, koleżanki z pracy zaprosiły mnie na piwko w piątek wieczorem no i wrócila o 00:30 dobrze wstawiona i ten do mnie z ryjem ze kto sie bedzie dzieckiem opiekowal? i ze jak mi sie cos nie podoba to moge sie jutro spakować. Na zajutrz powiedzialam ze ma nas zawiezc do mojego taty i znow kłótnia, ale jeszcze zostałam na noc( spałam z dzieckiem). W niedziele powiedziałam, że łączy nas tylko dziecko bo nawet nie jesteśmy po ślubie a nie mówie ze nawet zaręczeni nie jestesmy mimo, że 6 lat razem jesteśmy i od 3 lat mieszkamy razem. W końcu przemyślał sparwę i zaczął mnie przepraszać za zachowanie i za to co powiedział, że mieszkanie jest moje i zawsze moge tam być ( mieszkamy po jego tacie w mieszkaniu). Mimo wszystko, jestem bardzo rozczarowana gdyż słowa że mogę się pakować od osoby która podobno kocha całym sercem nie powinny się zdarzyć nawet w kłótni. On mi mówi, że kocha ja mu tego już nie mówie od jakiegoś miesiąca, niech zobaczy ze może nas stracić może to pomoże mu walczyć o nas.

Ło Ło Ło jak to? ale powiem Wam szczerze ze u mnie tez jest bardzo krucho, bardzo :(

boże nie mam siły.. wyszłam dzis na pół dnia do koleżanki, a tymczasem W wrócił do domu i dzownil do mnie po godzinie, ale ja nie odbierałam, napisał smsa to mu odpisałam ze nie mam ochoty z nim rozmawiać. Wróciłam do domu to powiedziałam, zeby zajął się Dominikiem bo chce się przespać to on mi mówi ze sie umowił i wychodzi HA to chciałam pojechac samochodem do babci, żeby sie zajeła abym mogła się przespać to powiedział, że zabierze go do ojca i mam chwile spokoju.. idę spać. Ja jeszcze nie wróciłam do wagi mam 1 kg do przodu ale planuje schudnąć jeszcze z 8 kg.

Olczak nie mam pojecia czemu tak chodzi spac, kapie go o 19:30 daje cyca i nie spi i znów pózniej daje cyca i tak sobie wegetujemy az w końcu jakoś zasypia w kołysce. dwa tygodnie temu W zabrał Dominika do ojca na 5 godzin, żebym sobie odpoczeła, ale tylko dlatego, że byłam chora i bardzo źle się czułam dzień wcześniej. Najlepsze jest to, że jak on był chory to w ogóle nie zajmowal się Dominikiem, zeby go nie zarazić, ale ja podłapałam i w ogóle nie pomyślal, żeby ograniczyć moje dotykanie synka i tak ja wszystko robiłam. Mam już dość a wiecie co wczoraj powiedział, że jak mi się nie podoba to mam sobie zmienić. Bardzo ale to Bardzo mi się to nie podoba i zastanawiam się jak dac mu do zrozumienia, że jego zachowanie jest bardzo nie na miejscu, bo jak zaczynam mu mowić to on nie chce gadać i zaraz sie wkurza i zmienia temat.. tutaj już grubszy mam problem, przepraszam, że was obarczam nim.

:( :( ale mnie zdenerwowal moj W! wyobrazcie sobie ze wykrzyczal mi ze on musi sie wyspac bo o 6 wstaje do pracy a ja mam po to macierzynski zebym z dzieckiem siedziala. Ok rozumiem ze musi sie wyspac wiec problemu mi nie robi jak pojdzie spac o 22, mimo ze ja ide spac o 12 albo 1 tak zasypia nasz Dominik. najlepsze jest to ze on wraca z pracy srednio o 15 i tylko w czasie gdy ja np robie kolacje i mlody jest spokojny to W sie nim zajmuje to jakas moze godzina a od 18 lezy i drzema az w koncu wybudza sie z drzemki o 21 i oznajmia zedo kutwy jesr zmeczony i idzie spac. Wkurzyłam sie i mowie mu spokojnie ze mial mi pomagac a on na mnie z ryjem ze on prowadzi w pracy, ze musi byc wyspany. Popłakałam sie, najgorsze ze mamy dwa pokoje i on spi w tym w ktorym jest tv a ja z malym w jego pokoiku i wyobrazcie sobie ze tak kwitne od 22 do 1 w nocy i usypiam malego. jestem tak wkurwiona ze mam ochote wszystko zostawic i wyjsc, bo to nie mialo tak wygladac :(((((((((((((((((((((((((((

NICK........IMIĘ DZIECKA......URODZINY.......WAGA UR......WAGA AKT. Mamuska2012...Gabrysia.....28.07.2012...........2 230. ...........4 800 MEGAN86.........Dawid................12...........3 330...............5 550 smerfaskr ...... Karolka...............9.............2 700..............4 500 Robwalka........Kacper...............05.09.2012.......... ...2 240..............4.080 mulfon83........Kornelia................8............3 360.............4 400 1234.............Tobiasz.................10............3 750.............5 120 Polcia91.........Oliwier.................7.............30 50..............4600 Madleenn........Krystian...............8.........3 3550...............4800. ramysia91.......Marta..................8............3 300...............5 800 mlodamampyta..Melisa.................5..........3 000 ...............???... handzia2.........Weronika.............5..........2 810.. ..............???.. Megisu............Olimpia..........20.09.2012......3 630 ......... ..4700 Betismile.........Dominik..........25.09.......3 920................5810 madziulkao7.....Nikola..................4............3 392........... 4 300 Netka0902.......Zosia...................4..........3 280...............4680 olczak............Dagmara...............7...........3 950.............5.170 1alexia2..........Kamila..................4.....3600........ .........4800 Mama28.........Kalina...................7.............319 0...............5070 agi_91...........Olaf.....................6............2 950...............4300 obżartuszek....Piotruś.................5............365 0...............4400

Robwalka ale, żeś pocieszyła hehe Twoja niunia śpi całą noc a my się męczymy, mój synek zasypia miedzy 12 a 1 w nocy :( i budzi sie co 2 godziny :(