martap26 no cholera nie zwazylam sie dzis rano bo bylam juz jakis czas poklocona z waga ( a raczej sie jej balam, bo juz dlugo sie nie wazylam) i nawet nie wiedzialam ze baterie sie wyczerpaly. Mam juz nowe ale nie ma szans, nie wlaze w srodku dnia. Do tego mam totalne zatrzymanie wody znowu, 2cm w obwodach wiecej niz rano i czuje sie jak balon.
Te dwa lata temu to wazylam 98 i zeszlam do 88 ale tak sobie chulam z tym dukanem i tylko ciagle ide pare w gore pare w dol. Ale teraz juz dosc i chce konsekwentnie pociagnac te 10. Powinnam wazyc teraz ok 90 i chce zejsc do przynajmniej 82. Dodam ze taka waga mnie zadowala bo jestem bardzo wysoka. Mam 183cm wzrostu wiec nadwage i BMI powyzej 25 opuszcze juz przy 84kg :) Teraz nosze rozmiar 42 i 40 jak najbardziej mi odpowiada. Mam niedoczynnosc tarczycy i zespol policystycznych jajnikow wiec nigdy nie bede Kate Moss i juz sie z tym pogodzilam :)
A u ciebie jak?