Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asik6

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asik6

  1. Bafik, nie napisałaś czy Twój M miała badane nasienie? Ale podejrzewam, że tak.
  2. Bafik, nie napisałaś czy Twój M miała badane nasienie? Ale podejrzewam, że tak.
  3. ha, ha :-) ja gonię Psikuska, a Justa mnie:-) a kilka miesięcy temu zupełnie inaczej wszystko było...
  4. Ja teraz zaczęłam 16 tydz i właśnie myślę kiedy to nastąpi :-) na usg dzidzia fika jak szalona :-) ale na razie nic nie czuję
  5. Lalka, będzie dobrze :-) bądź dobrej myśli. Anusia, jak tam się czujesz???? Psikusek, w którym tygodniu poczułaś ruchy dziecka? Pamiętam, że o tym pisałaś kiedyś...
  6. Jeny, ja chodzę do swojego i on jest i gin i endokr w jednym :-) mój wynik TSH na razie utrzymuje się w normie, więc dziś właśnie nadal zalecił brać dawkę taką jak do tej pory (czyli taką jak również przed ciążą). Na początku mówił, że po 13 tyg najprawdopodobniej trzeba będzie zwiększyć, bo do tego czasu "coś czego nie pamiętam powiedział", ale skoro się utrzymuje to nic nie zmienił. Mi, przecież wiesz, że nie chodzi o 2 kreski tylko o maleństwo, które zmieni Twoje życie. Jesteś świeżo po laparo, musisz niestety trochę poczekać, ale nie skończyły się wszystkie nadzieje. Ja pamiętam jak 3 miesiące po laparo się nakręciłam, że się udało- miałam silne objawy ciąży i przez tydzień tylko tym żyłam. A w dzień moich urodzin nawet testu nie zdążyłam zrobić, bo się dosłownie zalałam. Miałam tego dnia mnóstwo gości i każdy życzył tego samego, a mnie od środka rozrywało! W między czasie uciekałam do łazienki, żeby dosłownie zmienić bieliznę, bo taki miałam dobitny ten okres :-( płacz, bo to jest potrzebne i nawet wskazane. Ja nie umiałam wyrzucić z siebie żalu. Prawie nigdy nie płakałam, a dusiłam się z tym cholernie. Zobaczysz, że nadejdzie to szczęście choćbyś zwątpiła najbardziej jak możesz!!!
  7. Lalka, super! Możesz się w pełni cieszyć teraz :-) AMS, powodzenia!!! Trzymamy kciuki! Ja jestem po wizycie, u malucha wszystko ok, fika jak szalony :-) i tyłek nam wystawiał :-P no ale mam łożysko bardzo nisko i muszę się oszczędzać, nic nie dźwigać itp. No i jakby pojawiły się plamienia to zgłaszać się do lekarza. Ale najważniejsze, że maleństwo zdrowe i się rozwija :-)
  8. Lalka, powodzenia! Będzie ok :-)Skończy się na strachu zobaczysz :-)
  9. Lacrima, Twoje milczenie i ignorowanie jej będzie dla niej najbardziej dokuczliwe. Nie daj się sprowokować, żyj własnym życiem! Tak ja myślę :-)
  10. Anusia, nie wyobrażam sobie co czujesz... Musisz być teraz silna. Jeszcze się nie poddawaj, kiedyś nadejdą piękne dni! Trzymaj się :-*
  11. Hej Dziewczynki, ruch tu wczoraj niezły był widzę :-),a ja znowu wczoraj leżałam z bólem głowy :-( jak już nie daj rady to biorę paracetamol. Strasznie mnie te bóle ostatnio męczą :-( w poniedziałek mam wizytę to muszę lekarzowi o tym powiedzieć. U mnie w 5 tyg było widać sam pęcherzyk ciążowy, potem byliśmy w 9 tyg i było już widać bijące serduszko :-) no ale tak jak pisałam lekarz w 5 tyg przed badaniem ostrzegał nas, że możliwe, że jeszcze nic nie będzie widać. Dziewczyny, szybko zleci- ja dopiero testowałam i nie mogłam się pierwszej wizyty doczekać, a tu już się kończy 15 tydzień :-) Psikusek to masz chłopa jak dęba :-) i silnego i sprytnego :-) u nas też już nastawienie, że Michałek się urodzi- pomału ciuszki kupujemy, staramy się neutralne, ale i tak w stronę chłopca to idzie :-) Psikusku, jak piszesz co u Ciebie to zawsze Ci zazdroszczę, że Ty już tak daleko, a za chwilę się okazuje, że już Cię dogoniłam- tylko, że Ty znowu dalej :-) cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze, oby tak dalej! Mojego męża siostra o tej toksoplazmozie dowiedziała się jakoś na samym początku, właśnie z badań. Ale ona przed ciążą jeszcze lubowała się w mleku prosto od krowy i myśli, że to pewnie stąd się wzięło. Nie martw się kochana, już działasz więc będzie dobrze.
  12. lalka, siostra mojego męża miała toksoplazmozę w ciąży- wiem, że musiała brać antybiotyk przez całą ciążę. Dzidzia zdrowa się urodziła :-) teraz ma już kilka lat. Jeny, gratuluję :-) Kropeczka jest i to najważniejsze :-)
  13. poza tym ta miesiączka to taki umowny czas, owulację przecież mogłaś mieć później niż normalnie i zajść później, więc może tak być. Ten pęcherzyk, który lekarz widział może jeszcze nie dotarł na miejsce :-)
  14. Anusia, najprawdopodobniejsza wersja, której musisz się trzymać: jesteś w normalnej ciąży!!! Bardzo wczesnej i dlatego jej nie widać, a ten lekarz to pomyłka. Poczekaj 2 tyg i idź do innego, lepszego. Ja robiłam betę w piątek i wynik był 599, a wizytę miałam dopiero w następny czwartek. Więc naprawdę jest jeszcze wcześniutko :-) mi też bolał brzuch, łykaj no-spę.
  15. Czyli teraz jakby 5 tydzień. My byliśmy na pierwszej wizycie w 5 tyg i był ledwo pęcherzyk malutki, ale lekarz przed badaniem powiedział, żebyśmy się za wiele nie spodziewali, bo to wcześnie i nie zawsze coś widać... Nie trać jeszcze nadziei. Może odczekaj jeszcze parę dni i pójdź do innego lekarza to skonsultować. Trzymaj się! I daj jutro znać po wynikach, tylko nie wyszukuj niczego w necie. Po prostu staraj się być spokojna i bądź dobrej myśli!
  16. Ja jestem na zw. Lekarz tez od razu chciał wypisywać, bo ciąża ryzyka (przez przegrodę), ale na początku nie chciałam. ?Jak zaczął mnie brzuch boleć to się wystraszyłam i wzięłam. U nas w pracy nerwówka i teraz zrobili 12 godzinne zmiany. A ja bym z nocek musiała odpaść. Także boję się o maleństwo i siedzę w domku. Jeny jesteś absolutnie chroniona!!! Możesz iść na zw i Twój szef nie prawa Cię zwolnić ani nic z tych rzeczy. Ja chodzę też prywatnie, ale chodzę też obok tego na nfz (nie przyznając się, że prowadzę też ciążę prywatnie). Dostaję więc skierowania na wszystko i chociaż tyle oszczędzę :-)
  17. Danuti, jak fajnie, że się odezwałaś :-) cieszę się, że u Maluszka wszystko dobrze. Niech rośnie zdrowo!!! Buziaczki od cioteczek : -*
  18. Jeny, czyli wszystko książkowo :-) kwas foliowy łykaj i dbaj o siebie jak nigdy :-) a powiedz jak z tym usuwaniem tego guzka? Teraz jak jesteś w ciąży to można to usunąć? Anula, jeśi chodzi o inseminację to jest dużo tańsza niż in vitro... In vitro kilka ładnych tysięcy, a w inseminacji myślę, że zamkniesz się w 1000 zł
  19. Mi, mogę Ci tylko poradzić żebyś na razie uzbroiła się w cierpliwość. Uwierz mi przeżywałam to samo co Ty jeszcze parę miesięcy temu. Też do pracy z płaczem prawie chodziłam, mąż mój tez na zmiany więc się często mijaliśmy. Nawet wspólna niedziela raz w miesiącu była cudem... musisz się w cierpliwość uzbroić, bo inaczej zwariujesz! Dasz na pewno radę, ja naprawdę nie należę do cierpliwych, ale dałam jakoś radę. W ciążę zaszłam dopiero 5 mscy po laparo i to podchodziliśmy w tym cyklu do inseminacji, bo się okazało, że nawet owulacji nie miałam. Bądź dobrej myśli! Wiem co przeżywasz!
  20. Serduszko już w 6 tygodniu można zobaczyć, bo usłyszeć to my usłyszeliśmy na koniec 13 tyg na usg prenatalnym :-)
  21. Ach jak się miło robi... co raz więcej ciężarówek! Super czas, więc mam nadzieję, że statystyki będą nadal rosły :-) Lalka, fajne uczucie tak zobaczyć to serduszko. Wtedy człowiek dopiero się na pewno przekonuje, że ten lokatorek jednak jest :-)
  22. Jeny, idealna!!!!!! I nic innego to nie znaczy jak ciąża na tysiąc procent!!!! Widzisz? I Ty też szczęściara jesteś!
  23. Anusia, jak tam u Ciebie dziś? Masz nadal plamienia? Ja tylko słyszałam, że zamiast okresu pojawiają się takie plamienia implantacyjne... że zagnieżdża się jajeczko :-) bądź dobrej myśli. Środa już za chwilę.
  24. My po prostu mówiliśmy badanie nasienia i już :-) też czekam na wieści od Jeny. AMS robiłaś test??? no i Lalka jak po wizycie u gina?
×