Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

palutcia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez palutcia

  1. Hej hej, Miki w nocy bardzo goraczkował, dostał nurofen w ciągu dnia i w nocy i okłady mu robiłam. Spał ze mną więc padam na pyszczek:( Dolna dwójka już dzwoni więc myślę że to ona jest tego sprawcą! Zobaczymy jak dziś nocka.... xmama-dobrze że piszesz bo Miki ma tak samo! Nic mu nie chce schodzić w zasadzie a robie codziennie przy kapieli w wodzie i potem przed ubraniem ale prawie nic. Jak byłam kiedyś u lekarki to nawet mu nie zajrzała i mówiła że się nie martiwć ile schodzi tyle robić i do 3 lat tyle i się martwiłam troche ale teraz to zostawie! A lekarkę ochrzań-narobiła ała Maciusiowi! Upiekłam ciasto na maślance-mega proste szybkie a do tego super smaczne :) Ja raczej nie będę szczepić.... heh jak byli Ci znajomi to zarzuciłam tekst że facet powinien byc młodszy od kobiety żeby się dopasować seksualnie bo kobieta po 30 ma taką chrapkę jak 20kilku latek :) emek się tylko usmiechnął ;) Dobarnocka!!!
  2. Hej hej, Miki w nocy bardzo goraczkował, dostał nurofen w ciągu dnia i w nocy i okłady mu robiłam. Spał ze mną więc padam na pyszczek:( Dolna dwójka już dzwoni więc myślę że to ona jest tego sprawcą! Zobaczymy jak dziś nocka.... xmama-dobrze że piszesz bo Miki ma tak samo! Nic mu nie chce schodzić w zasadzie a robie codziennie przy kapieli w wodzie i potem przed ubraniem ale prawie nic. Jak byłam kiedyś u lekarki to nawet mu nie zajrzała i mówiła że się nie martiwć ile schodzi tyle robić i do 3 lat tyle i się martwiłam troche ale teraz to zostawie! A lekarkę ochrzań-narobiła ała Maciusiowi! Upiekłam ciasto na maślance-mega proste szybkie a do tego super smaczne :) Ja raczej nie będę szczepić.... heh jak byli Ci znajomi to zarzuciłam tekst że facet powinien byc młodszy od kobiety żeby się dopasować seksualnie bo kobieta po 30 ma taką chrapkę jak 20kilku latek :) emek się tylko usmiechnął ;) Dobarnocka!!!
  3. Hej hej, Mikuś ma dziś gorączke-niby nie duzo 37,4 ale zawsze także siedzimy w domku....mieliśmy iśc do dziadków na obiad a poem na kawe do szwagierki ale nie ma co ryzykować. Wczoraj byli u nas znajomi wieczorkiem także baaaardzo miły wieczór spędziliśmy. A smyk dał się dziś wyspać bo obudził się dopiero o 8 :) U nas straszna mgł-nie widać prawie bloku przed nami! Zrobiłam sobie właśnie kawkę-ktoś chętny?:) mam ciacho :D
  4. Hej hej, Mikuś ma dziś gorączke-niby nie duzo 37,4 ale zawsze także siedzimy w domku....mieliśmy iśc do dziadków na obiad a poem na kawe do szwagierki ale nie ma co ryzykować. Wczoraj byli u nas znajomi wieczorkiem także baaaardzo miły wieczór spędziliśmy. A smyk dał się dziś wyspać bo obudził się dopiero o 8 :) U nas straszna mgł-nie widać prawie bloku przed nami! Zrobiłam sobie właśnie kawkę-ktoś chętny?:) mam ciacho :D
  5. oczywiscie to byłam ja, palutcia :):):)
  6. Naurien-nic nie nakreciłam b sama zajadałam śniadanko więc nie w głowie mi to było :) ale masz racje-trzeba to uwiecznić! Twoja mama już długo nie żyje...chorowała czy wypadek jakiś jeśli mogę sytać?szkoda że nie możesz się jejy poradzić ani wypytać-zawsze to jakaś pomoc....współczuje:* mi mówili że wit. D do 1go roku i tak też zrobiłam. Iwcia-Dawidek będzie gotowy to zacznie chodzić :) daj znać co u gina!
  7. Dobryy! Spóźnione życzenia dla Martynki! Dużo zdrowia i uśmiechu na twarzy!! Kiziak-współczuję że emek tak długo racuje :/ jak Miki był mniejszy emek też dużopracował i dla mnie to był ciężki czas....z tymi gumkami to emek chyba przesadził:P miał na myśli może że do końca tego roku wystarczy ;) ja biore tabletki ale czuje się po nich źle (przede wszystkim kłopoty trawienne)więc jak bedę u lekarza to poproszę o inne xmama-jak hospitacja? Miki też lubi nasze jedzonko-jemu robie slabo rzyprawione i zje troche a potem je obiad z moimi rodzicami i ze mna jak wroce :) takze je 3 obiady w sumie :D Naurien-No Maksiu to kawał dzieciaczka:) powiem Ci że w sumie na zdjęciach wygląda na wiekszego od Mikiego :) ja też sosy zageszczam mąką. I w ogole sosy robie tak jak Ty :) współczuję Ci z tym spaniem-Miki już dawno spi u siebie a z drugiej strony zazdroszcze troche bo też lubię spać z maluchem-najczęściej jak emka nie ma na noc:D ja wit.D przestałam dawak krótko przed roczkiem-jak mi się skończyło opakowanie poprostu. Nie daję żadnych dodatkowych witamin, na początku lekarze strasznie naciskali żebym dawała kwasy omega ale dałam 1 opakowanie i jakoś rozeszło się po kościach.... maleńka-witaj :) Iwcia-jak @? pojawił się :) ja tak za rok chciałabym znów zajść w ciążę ale nie wiem jak to będzie...... Dziś byliśmy u koleżanki w odwiedzinach-ma córeczkę młodszą o 1 miesiąc. Dzieciaki nie bawiły się z sobą ale generalnie fajnie było. Aczkolwiek smyk się strasznie zawstydził i połowę wizyty siedział ze mną albo się na mnie gramolił :) Małemu znów w nocy nosek sie zapychał jak do kataru i posmarowałam maścią majerankową w nocy i rano i wszystko przeszło! Także dla mnie hit sezonu! Do tej pory katar przez 2 tyg murowany.....Musze pochwalic ze Miki tydzien temu jadl pierwszy raz sam sniadanko z nami :) na swoim talerzyku dostal paroweczke i chlebek z maslem i widelcem sobie zajadal:) zęby mu wyjsc nie moga-ciagle cos memla w buzi albo najchetniej ze smokiem chodzi-chciałam go odzwyczaic ale jak ma mu to ulżyć w cierpieniu to nie mam serca... Tydzień był trochę ciężki, poza ty mamy małe kłopoty....ale coż-takie życie! Jutro chyba pójdziemy kupić sanki-pojawiły się w carrefour. W kauflandzie są pampersy slep&play w promocji-25 zł za 50 szt więc taniej niż dady. Miki ostatni tydzien budzilł się w nocy i płakał-tak jakby coś mu się złego przyśniło. Czasem zasypiał jak go wzięłam do siebie a czasem nie mogłam go uspać....Myślę że to przez bajki-emek miał cały tydzień wolne i od rana do mojego powrotu minimini leciało.....W tym tyg nie było bajek i spał dobrze.Także widać że jest jeszcze za mały-za bardzo przeżywa to co się dzieje w bajach..... jak zwykle się rozpisałam-ale nie było mnie długo i tak wyszło.... dobranoc dziewczyny!
  8. Widzisz Iwcia ja mam w domu mlekołaka a Ty kaszkołaka ;D
  9. Dobry na wieczór :) W niedziele i wczoraj znów goście więc nie miałam sil pisac:) ale za to jedzenia sie pozbyłam :D dzis ugotowalam zupke z dyni-sprobuje ja jutro podac Mikiemu :) brukselka mu smakowala :) Naurien-ja tez jestem zdania ze smyk ktory ma zeby powinien ich uzywac :) czasami jak wiekszy kawalek mieska to Miki wyjmuje ale teraz raczej dusze widelcem i kroje niz blenduje. Dzis jadl ze mna bigos:) mam nadzieje ze nie bedzie go bolal brzuszek w nocy..... szkoda ze emek tego nie widzi ze jest inny przy matce.....zreszta szkoda ze ona tak czesto bywa:) moze by jednak cos wyszlo z tego gdyby mu nie mieszala w glowie.....? Iwcia-a Dawidek gryzie Cie w rozne czesci ciala? bo Miki ugryzl mnie chyba wszedzie! i to naprawde boli!! Miki odkad zaczal chodzic wymaga mniej uwagi-potrafi sie zajac juz soba bo wszedzie moze sam dojsc-i to jest duzy plus:) ide sie polozyc drogie Panie bo troche niewyspana jestem. emek poszedl do sasiadow na drinka a ja zmykam spac:) dobranoc wszystkim!
  10. a i nauczył się robić "kosi kosi"-klaszcze łapkami :):):)
  11. Dobry wieczór :) My po imprezie-wszystko się udało! Goście dopisali,solenizant zadowolony. Fotki w galerii. Smyk przespał kawałek imprezy ale był tak zmęczony że nie było sensu go męczyć więc zdrzemnął się przed kolacją. Był konkurs na wybieranie-kieliszek, rożaniec, książeczka i kasa. Smyk wybrał książeczkę więc według przesądów będzie uczonym! :) życie pokaże! Wczoraj z nadmiaru wrażeń nie mógł zasnąć i emek siedział z nim chyba pól godziny..... Chodzi już jak stary-nie tylko od osoby do osoby ale po całym mieszkaniu śmiga. Spróbuje go nakręcić to wrzuce filmik. Dziś byli moi rodzice i siora z mężem i dzieciakami na obiad-emek w pracy więc załatwiłam ekipę do jedzenia, bo zostało mnóstwo! Tort lodowy się udał, wszystkim smakował, uchowałam dziś mały kawałek dla emka:) Naurien-cieszę się że niania sie sprawadza! Miki też jest bardzo towarzyski i uwielbia inne dzieci:) Kiziak-no pewnie że dziewczynka powinna mieć dłuższe włoski-przecież kucyki z czegoś trzeba związać :) wrzuć fotki mebli jak przyjdą! Miki ma pokój w stylu mamut z Ikea. Na urodzinki dostał od dziadków do kompletu stolik i krzesłko. Dokupimy jeszcze 2 krzesła żeby kuzynostwo też mogło posiedzieć :) u nas zupy raczej nie robią szału, chyba że takie gęste(treściwe) Iwcia-wiadomo że babcie i dziadkowie to najlepsi opiekunowie :) Nasi tez się sprawdzają na 1000% xmama-dużo siły na ten trudny tydzień! ostatnio zrobiłam mu spagetti na obiad ale nie za bardzo mu podeszło....generalnie ma mały apetyt-myślę że na zęby bo mleko wcina i ciągle coś gryzie. Daje mu od czasu do czasu lizaka-oczywiście Miki usmarowany jest po uszy:) ale widzę że na dziąsełka mu to dobrze robi. Na jutro gotuję mu brukselkę-zobaczy jak podejdzie! Położę się już, poczytam gazetkę bo od jutra znów tydzień pracy więc trzeba troszkę wypocząć. Dobranoc, buziaki dla dzieciaczków:*
  12. Dobry wieczór :) Dziś zgodnie z obietnicą obcięłam Mikołajkowi włosy :) wygląda słodko i upodobnił się teraz do swojego kuzyna starszego o 9mcy :) oczywiście musiałam go przekupić biszkoptami i komórką-nie daje mu się bawić telefonami ale to był jedyny sposób na zajęcie go czymś na dłuższą chwilę. Chodziły dzis u nas po osiedlu dzieciaki w przebraniach i "łakocie albo psikus!". No i takim sposobem dorobiłam się mąki na wycieraczce....:) Kiziak-Mikiemu nic nie jest po jajku sadzonym ale ostatnio też dużo kup robi-myslę że to na ząbki! Miki kocha rybke minimini-smieje sie jak oszalały na jej widok :) Polusia słodka dziewczynka-ślicznie wygląda w tej opasce z kwiatuszkiem Dziś byłam na badaniach i usg brzucha; udało mi sie zrobic od razu usg piersi. Mam małą torbiel po lewej stronie ale lekarka mówiła że z tym się nic nie robi bo to związane jest z hormonami. Jutro emek w pracy a my z maluchem idziemy do dziadków na obiadek. Pojdziemy tez na cmentarz do mojej babci. Ide sie polozyc moje drogie Panie bo strasznie boli mnie głowa...:/ dobranocka!
  13. Witajcie:) Bardzo dziękujemy wszystkim za życzenia:) oby się spełniły! U nas dzis snieg padal ale taki strasznie mokry wiec nic nie zostaje. Ale racja Kiziak-czas pomyslec o sankach! Miałam dzis wolne, byliśmy w trojmiescie na cmentarzach. Mikołajka z prezentu od nas najbardziej interesowalo opakowanie :) a nie jego zawartosc.w piatek tez mam wolne, bede szykowac żarełko na sobotnia imprezke. Nauriern-Miki ostatnio zje swoj obiad a potem jeszcze podzera tego co my :) generalnie lubi wszystko, rybki tez. Ostatnio moja mama ugotowala zupe rybna, zmiksowalam warzywka, dodałam ziemniaczka i zajadal sie jak smok :) Miki tez lubi takie zabawy jak Maksiu :) male łobuziaki :) Jak emek jest w domu to zawsze wychodzi z malym na schody i jak wychodze z windy Miki juz tam czeka :) a jak dzwoni domofon to wola albo "mama" albo "tata" :) Kiziak-widze ze Polusia juz malo mleczka i kaszki je. Nasz brzdac je mniej więcej tak: 7-mleko 210ml 10-mleko 210 13-obiadek:ziemniaki, mięsko i jakieś warzywko, czasem jajko sadzone z ziemniakiem 17-derser:jogurt, owoce lub kaszka z owocami 19.30-kaszka 240ml Takze w porownaniu z Polcią to mlekołak z niego ;P w międzyczasie jakieś chrupki kukurydziane, paluszki i oczywiscie boszkopty-ulubiony przysmak! Jedzenia kanapek odmawia chociaz suchy chlebek jak najbardziej. ziemniaki to u niego podstawa obiadu:) ostatnio zrobiłam mu jako przystawke groszek z marchewka i srytkał cały dzień ;) Andzia-witamy po dlugiej nieobecnosci:) gratulujemy zabkow! Miki tez nimi zgrzyta a ja mam wtedy gesia skorke! Dobranoc mamusie, ciesze sie ze forum ozywa:) raz jeszcze dziekujemy za zyczenia! buziaki dla małych brzdąców:******
  14. Kiziak-na razie kazał mi zrobić usg i zobaczymy co dalej. Na razie nie proponowal zadnych dodatkowych badan-koniec roku to pewnie kasy nie ma....zobaczymy! Iwcia-powodzenia z rekawiczkami:) ja dzis tez nie wyszlam na dwor bo taka zimnota ze szok....
  15. Ja tylko na chwilke. Maly sie zajal soba wiec naskrobie. Obiecalam sobie ze bede choc 2 zdania dziennie pisac:) Iwcia-gratulujemy kolejnego zabka:) Mikiemu wyszlo 6 tak jeden po drugim i cisza juz 4 miesiace nic nowego..... Kiziak-ja tez czasem smieje sie z lamentu malego ale on wtedy sie jeszcze bardziej zanosi:) u lekarza ok, powiedzial ze nie ma nic niepokojacego, dal skierowaie na usg i kazal wrocic z wynikiem. przypuszczam ze bede musiala raz w roku to powtarzac i tyle. Miki tez chce obslugiwac sie widelcem albo lyzeczka i w sumie widelcem czesciej trafia bo z lyzki mu spada....:) ale generalnie daleka droga Miki kategorycznie odmawia zakladania rekawiczek-a raczki ma jak lody.......dzis jak go odbieralam to mial takie zmrozone ze na sile mu zalozylam i nakrzyczalam zeby nie sciagal a on plakal cala droge.....ale nie zdjal:D a jego ulubionym zajeciem ostatnio jest wspinanie sie na rwer, samochod z przyczepka itp.
  16. Czesc mamki! ciesze sie ze cos tu ruszylo:) Kiziak Ja tez zsatanawialam sie jak przekonac Mikiego do zmiany czasu i niestety ne wyszlo :P kapiel i spanie zrobilam godzine pozniej-czyli wg nowego czas i nic.....o 6 pobudka(czyli 7 straego czasu). Ale generalnie nie moge narzekac bo smyk spi cala noc.....zasypia w swoim lozeczku, czasem trzeba z nim chwilke posiedziec i pomiziac po policzku ale najczesciej odkladam go i za chwilke spi. w ciagu dnia zasypia w wozku albo na spacerze. Poszlismy dzis na cmentarz i w drodze powrotnej zlapal nas grad! Ale dawalo czadu-dobrze ze akurat bylismy kolo przystanku autobusowego to bylo gdzie sie schowac :) popoludniu bylismy u mojego taty na imieninach-Miki byl atrakcja imprezy-rozgadany, rozesmiany:) byl tak zmeczony ze zasnal nam w drodze powrotnej.w ogole straszny z niego lasuch-obiadku zje tak sobie ale ciasta nigdy nie odmawia;) ostatnio nauczyl sie puszczac buziaka;) czasem puszcza go cala raczka a czasem koniuszkiem palca:) Dzis wylal na siebie moja herbate....ciepla....:/ cale szczescie ze nie byla goraca tylko juz troche odstana...troche poplakal ale szybko udalo mi sie odwrocic jego uwage Naurien-biedny Maksiu:( mam nadzieje ze go nie boli to skaleczenie....:( Kiziak -wrzucaj jesienne fotki :) jutro mam wizyte u onkologa.....taka profilaktyczna. moja babcia zmarla na raka piersi wiec musze sie badac.....Wam tez zalecam badanie piersi! dobranoc drogie mamki, mam nadzieje ze jutro bedzie co poczytac...:)
  17. u nas brak śniegu.... ale zazdroszcze Wam:)
  18. Witajcie! Spoźnione życzenia dla Sandrusi-obyś rosła duża, zdrowa i wesoła :):* Naurien-ja do pchacza tez nie bylam przekonana ale teraz Miki z nim duzo smiga i jets fajnie. Wole to niz tradycyjny chodzik. Dla nas masc majerankowa jest super-ostatnio maly w nocy zaczal mi charczec, posmarowalam mu od razu i w ciagu dnia i katar nawet nie zdazyl sie rozwinac! a tak zawsze tydzien albo dwa trwal... Takze super! Podziwiam Cie kochana, jestes bardzo dzielna :* odobrze zorganizowana :)ja jak wkldam Mikiego do lozeczka zeby cos zrobic to jest krzyk i wielka rozpacz.... Iwcia-i co to byla 3dniowka? Miki strasznie zmierznial po tej grypie zoladkowej i w zasadzie dopiero teraz wrocil do swojej formy, ale w sumie na dobre mu to wyszlo bo klopsik byl z niego ;) a jak w pracy? Kiziak-zobaczysz, nie pozalujesz powroctu do pracy :) moja siora tez wrocila od pazdziernika, na pol etatu (na zmiany) i mowi ze najlepsze dla niej sa dni kiedy idzie do pracy ;) bo troche odpoiczywa od dzieci i obowiazkow domowych. Ja czasem tez biore Mikiego do nas-jak obudzi sie w nocy i za chiny nie chce zasnac-on sie tak strasznie wierci ze w zasadzie nie moge normalnie spac ale wole to niz wisiec przy jego lozeczku ;P zdjecie Poli z kwiatuszkami przesłodkie :) Lilianka-to super ze jestes zadowolona z pracy:) zazdrosze ze Martynka sie bawi sama tyle czasu-Miki tylko chwile zajmie sie soba......ja wlasnie szukam takich magnesow na lodowke zeby Miki mogl je swobodnie zlapac bo mam takie plaskie i nie daje sobie z nimi rady A coz u nas.....Miki coraz lepiej chodzi, ale caly czas musi trzymac choc koniuszek czyjegos palca :) dzis doznalam szoku-poszlam na chwile do pokoju, wracam a on stoi w kuchi na krzesle i se grzebie w miseczce z jablkiem !!!! :D a chwile wczesniej uczylam go jak wejsc na krzeslo ale mu nie szlo..... ;) przegryzl juz dwa ustniki od kubka niekapka-dzis kupilam wiekszy 250ml, zobaczymy ile posluzy:) jak wracam z pracy to jak jest dosc ladnie idziemy na plac zabaw a jak zimno albo sie nie chce to siedzimy w domku :) smyk kreci sie pod nogami-daje mi jakies 5-10 min w kuchni zebym cos zrobila a pozniej......wierci sie miedzy nogami:) w ogole zaczl ostatnio ciagle plakac-marudzic jak cos mu nie pasi-spadnie na dupsko-ryk, nie pozwalam czegos brac-ryk, nie chce mu sie czegos robic-ryk. osoatnio rzucil kubkiem o podloge i siedzi i ryczy.mowie mu ze nie wolno tak i ze ma mi go podac. Rozpaczal strasznie ale ja nieugiecie pokazywalam na kubek i mowilam ze ma mi go podac. Po jakis 5 min z rykiem na ustach wzial go do raczki, podal mi i zaczal sie bawic jak gdyby nigdy nic;) w nocy budzi sie ostatnio ok 3, pije herbatke i spi do 7 takze dla mnie fajnie bo w wekend idzie sie wyspac:) Na obiady zwykle gotuje miesko (wołowina, kurczak, indyk, wieprzowina) do tego jakies warzywka (kabaczek, buraczek, amrchewka,pietruksza, seler, brokuł, cukinia) i ziemniak albo ryz i sos. Gotuje wieczorem na 3 dni wychodzi, Czasem jak mam lenia to dostaje ziemniaka z jajkiem sadzonym i maselkiem-zajada sie jak smok ;) chyba ida mu jakies zeby bo mial w niedziele lekka sraczke i zaczal sie znow slinic. ale nie da sobie zajrzec :) i zaczal mowic nasze imiona-moje i emka:) raz nawet rano sie obudzil i wolal "tata tata" a emek poszedl od razu mu herbate zrobic. Wiec Mikolaj zniecierpliwiony zaczal wolac "Adam Adam" :) byla taka beka ze szok;) zaczal juz chetnie dawac buzi ale nie wszystkm :> ogolnie przygotowujemy sie do urodzinek, robimy 3 listopada w sobote. Juz nie moge sie doczekac, mam kupione balony, serwetki i czapeczki :) tort bede robic sama-lodowy. To chyba tyle, wybaczcie ale troche nieskladnie pisze -jakos nie moge sie skoncentrowac-bierze mnie jakies przeziebienie:/ caluje wszystkie dzieciaczki pozdrawiam mamusie!!! dobranoc
  19. Gorace buziaki urodzinowe od Mikolajka dla Lilly :)
  20. Wrzuciłam filmik jak miki chodzi z pchaczem :) nie udało mi sie jeszcze nagrac jak sam smiga :)
  21. Czesc kobietki, Gdzie sie podziewacie? Mamki drogie napiszcie co u Was choc w kilku zdaniach :) Mikołaj robi juz sam kilka kroczkow miedzy mna a emkiem :) slodki przy tym jest jak cukierek. ida mu jakies zeby bo strasznie sie slini ale nie da sobie do paszczy zajrzec wiec nie wiem ktore;) poza tym praca, dom i tak w kolko macieju....dzis zaprawialam malemu jabłuszka z naszej dzialki, wyszlo jakies 20 sloikow. zamykam zaprawy na ten rok juz :) Miki ma 79 cm-bylismy ostatnio na szczepieniu i wazy niecale 10 kg-troche malo ale przez ta jelitowke zmarnial mi slodziak jeden. ciesze sie ze imprezki urodzinowe sie udaly :) my mamy to jeszcze przed soba; juz nie moge sie doczekac!!! Nauriern-sprobuj masci majerankowej, nie rozwiaze provblemu ale moze chociaz odetka nosek smyka. Posmarowac pod noskiem troche. Mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego i niebawem Maks sie pozbedzie tego swinstwa! Filmik zajebiaszczy:) Miki tez sie tak czasem smieje z czegos :) Andzia-juz zdrowi jestescie??? No dziewczyny, napiszcie chociaz ze zyjecie i czy czas Wam ucieka tak szybko jak mi..... dobranoc!
  22. Sto latek dla Gabrysia!!! Moc całusków przesyła ciocia palutcia z Mikołajkiem naczele :*
  23. Sto latek dla Gabrysia!!! Moc całusków przesyła ciocia palutcia z Mikołajkiem naczele :*
×