dan-mos

Ja właśnie też dzisiaj zrobiłam porządki i wygrzebałam rzeczy po Wiktorze na 74 i 80cm - nawet znalazłam chwilę, żeby wystawić je na allegro, bo dla Agatki raczej się nic z tego nie nada :) A i też wyprasowałam furę prania... czyli mogę dziś spać spokojnie :)

Elo, Nha dobrze, że przynajmniej u Ciebie Walentynki udane, bo aż wstyd, że prawie u wszystkich nas klapa :/ xxx mamusiu trzymaj się jakoś, chociaż wiem, że nie ma nic gorszego niż chore dzieci...i chłop z katarem eh ... no chyba, że Ty się zarazisz, czego nie życzę oczywiście xxx natali, u nas o dziwo ostatnio nocki w miarę tzn. trzy pobudki na jedzenie xxx dziewczyny ja się troszkę dziwię, że już myślicie o rodzeństwie dla Waszych maluszków... U mnie ponad 2 i pół roku różnicy, a jest na prawdę zajebiście ciężko. Niby różnica fajna, ale Wiktor jest tak bardzo specyficzny, że ciężko mi się do porządku umyć (ciągle jestem sama) a on dosłownie zacałowuję małą na śmierć - tak ją strasznie kocha, że po prostu boję się, że stanie się jakaś krzywda... Już 4 miesiące nie odpuszcza hehe xxx moje stosunki z mężem nadal dość mocno odbiegają od ideału - póki co odpoczywam (?), bo właśnie poszedł do pracy xxx Graga, widzę, że u Ciebie forma psychiczna i fizyczna raczej kiepska. Pewnie wszystko się jakoś unormuję, jak w końcu wyjdzie słońce i będzie się dało robić coś bardziej konstruktywnego xxx marla - dobrze, że pierwszy dzień w pracy masz już za sobą i że nie było tak tragicznie. Ale i tak podziwiam, że wróciłaś tak wcześnie, nawet jeśli to nie do końca było z Twojej woli :) xxx ...a ja mam dziś sentymentalny dzień - Wikotr ma dziś 3 urodzinki :) Impreza przeniesiona na za dwa tygodnie, bo chrzestna z dzieciakami na nartach. Wiecie co, tamten poród bardziej pamiętam niż ten sprzed 3 miesięcy :) pewnie dlatego, że był taki koszmarny :/ xxx Dziewczyny a co tam u MAMY CÓRECZKI? Jeszcze przed porodem pisała codziennie przed pracą, a teraz miesiącami się nie odzywa. Mamusia jak coś wiesz, to daj znać :)

U nas Walentynki jak ta lala. Mój w prawdzie od wczoraj ma wolne, ale przez to wolne jest nie do wytrzymania. Jest pracoholikiem, więc już wczoraj był zmierzły jak kupa, a dzisiaj od samego rana jest jeszcze gorzej :/ Obraził się na mnie i pojechał z Wiktorem do sklepu... Jak wrócą, to ja będę z małą na bioderkach... xxx Wolę być sama z dzieciakami, niż patrzeć jak Pan Maruda od rana łazi z nie zadowoloną miną!

Czołem dziewczęta :) U nas po tygodniu zajebistej choroby, nastał lepszy czas :) Opryszczka, która przez gorączkę wyszła mi na twarzy - powoli znika huuurrrraaaa. xxx Dyśka współczuję Wam serdecznie tej rozwórki :/ xxx Co do chodzenia po galeriach handlowych, to uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale oczywiście bez przesady. Dziś właśnie zaliczyłam Tesco z małą, bo po 10 dniach spędzonych w dresie w domu, stwierdziłam, że MATCE też się od życia coś należy i pojechałam hehe - kupiłam 5-pak bodziaków na przecenie za 22,50 xxx Graga - zdjęcie mojej SUPER BOHATERKI są już dostępne :) Maska mojej roboty xxx ...wypadanie włosów - u mnie też masakra, ale dziewczyny to na prawdę minie. Trzeba tylko przeczekać. Przy Wiktorze też myślałam, że wyłysieje, a jednak nie. Wtedy nie wiedziałam o co chodzi, więc nawet badania porobiłam - wyniki idealne, a wypadanie włosów to fizjologia xxx Olka rady teściowej na serio pierwsza klasa. Ale ja tam bym nie pogardziła tym, że ktoś dobrowolnie chciałby mi się dziećmi zająć :) Może w końcu wykąpałabym się do porządku hehe

Ja od początku piore w zwykłym proszku tzn w kapsułkach ariel a wcześniej persil. Używam takich które są w promocji w rossmanie hehe Płynu używam lenor lub silan. Na Dzidziusie i Lovelle by mi życia nie styklo Xxx Wracając do tematu to u mnie szpital. Wiktor od niedzieli ma 40 stopni z przerwami. Ja się wczoraj zaraziłam i mam 38 i zajebisty katar. Aga póki co ok. Ale te przeciwności losu nie przeszkodziły mi w ugotowaniu INDYKA W SOSIE CHEVALIER a o sprzątaniu to nawet nie wspomnę. Dziki sex mam w planach jak tylko zdajemy dziecku gorączkę hehe Xxx Zaraz umrę z zmęczenia. Kocham mojego męża bo sama nie dalszym chyba jednak rady

Mamusiu ale super wieści :-) będziemy trzymać kciuki. A będzie chłopak czy dziewczynka wiadomo już? Ale ten czas leci. A nawiasem mówiąc, ciekawe która z nas pierwsza dołączy do grona ciężarówek :-) Na pewno nie będę to ja hehe no chyba że los podejmie decyzję za mnie

Ja codziennie rano się maluję bo inaczej na siebie patrzeć nie moge ;-) mam twarz jak 80-latka serio. Robię to tylko dlatego żeby jakoś w miarę się czuć. Co do fryzjera to wyjścia nie mam, bo mam krótkie włosy, więc szybko zarastam ;-) Xxx U nas niedzielny klops. Mały wstał z gorączką i katarem a do tego wymiotuje. Xxx Życzę Wam lepszej niedzieli niż moja

Apropos wit D - nie wiem czy macie koło siebie aptekę Ziko- jest też wersja internetowa. Tam 90 sztuk wit D firmy BIOARON kosztuje 14zl z gorszymi, więc jest taniej niż na allegro

Natalia ściągnęłam to chyba w tydzień :) Mój dzienny max to pół litra hehe

A i dodałam moją królową do galerii xxx Sobota, mąż ma wolne, więc był czas na to, żeby zrobić jakieś fotki... i nawet je zgrać na komputer

Wszyscy faceci są jednoczynnoścowi :) niestety xxx Nocka u nas w miarę tzn. między 21 a 6 rano, 5 karmień - dla Was pewnie to koszmar, ale dla mnie "w miarę" :) xxx Graga - ja mam Medele Mini Electric - jak chcesz kupić sobie taki (bardzo polecam), to chętnie Ci pożyczę. Na razie mam zakamuflowane w zamrażalniku ze 3 litry, więc laktator leży

Marla jak czytam to co piszesz, to mam wrażenie, że piszesz o moim mężu :) Przed wczoraj mi znów wypomniał ten dziki sex... aż mi łzy w oczach stanęły, bo ja niem mam czasu do porządku głowy umyć... xxx Natalia nasze dzieci są ze sobą powiązane telepatycznie hehe jak u Ciebie w nocy masakra, to pomyśl sobie, że u mnie tak samo... Jak czytam co piszesz, to dokładnie te same noce mamy zawalone. xxx Co do wypowiedzi Kary, to moje zdanie jest dokładnie takie samo jak Wasze - żeby napisać co u niej, to musi najpierw oglądnąć odcinek amerykańskiej telenoweli. xxx Co do wyrzutów sumienia w stosunku do Wiktora - też sobie nie radzę... bardzo sobie nie radzę. Jak podzielić czas między dwójkę, a do tego znaleźć czas dla męża, którego głownie nie ma, a jak już jest to wymaga mojej atencji?? Mam nadzieję, że to przyjdzie z czasem, ale na razie to siada mi psycha. xxx Moja euforia też gdzieś zniknęła. Dobija mnie ta zima. Jakby była wiosna, to biorę dzieci i idziemy na cały dzień do parku. A teraz - od rana czekam, aż będzie 20. Wiktor się nudzi, bo jeszcze nie chodzi do przedszkola, a ja nie mogę mu poświęcić tyle czasu ile potrzebuje.

Helo, Ale się tu ruch zrobił :) Witamy nowe mamy :) Zdjęcia maluchów rewelacji... Wszystkie cudne... Mamusiu mam prośbę - dawno temu, była tu mowa o jakichś wałeczkach, które Twój przywiózł z UK. Chyba kupiłam to cudo :) tzn. wrzuciłam fotki - czy mogłabyś spojrzeć czy to "to"? To czy nie to, ale wynalazek jest rewelacja. xxx Jeśli macie, gdzieś w swojej okolicy sklep TK MAXX, to polecam. Są tam rzeczy dla dzieci, takie których nie kupicie nigdzie indziej - właśnie takie "wynalazki"

A jestem poza domem i pisze z komorki:-)

Leonka zadzwoń tel mi zmienia

Próbka zadzwoń do mnie to Ci wszystko powiem 509329696. Dużo pisania

U nas jak nie urok to sraczka... Jak mała zaśnie kulturalnie o 21, to wstaje o 4, oczywiście o północy karmienie. Jak zaśnie o 23, to śpi do 7-8 (z karmieniem o północy i ok 4). Czyli oba warianty do dupy, bo ja lubię chodzi wcześnie spać, ale wstawanie o 4 to przegięcie. Więc dziś jestem już po śniadaniu, kawie i mam upieczoną szarlotkę w piekarniku... xxx Angel - Ty rodziłaś w Chorzowie na Strzelców? Pytam, bo ja tam rodziłam 3 lata temu i Wiktor miał właśnie zapalenie spojówek (dostawał antybiotyk od pierwszej doby życia, co groziło utartą słuchu, więc przez rok bujaliśmy się po CZD na Ligocie), potem zatkane kanaliki, które okulistka kazała "przeczekać", i w końcu jak miał 14 miesięcy, to na okulistyce w Katowicach na Ceglanej mu je przetkali... Trwało to 10 minut, znieczulenie miejscowe, chwila płaczu i wszystkie dolegliwości związane z oczkami minęły jak ręką odjął. Gdyby Agatka miała je zatkana, to zrobiła bym zabieg jak najwcześniej - a tak to miałam ponad rok problemu, mały się męczył, bo jak oczka nie łzawiły to ropiały i tak w kółko. No i wiecznie jakieś kropelki, których nienawidził. Jakbyś miała jakieś pytania dotyczące zabiegu, to pisz, bo temat mam przerobiony dogłębnie hehe

Graga jak pupa Dominika? Lepiej? Wpadniesz po maść?

Moim zdaniem dokarmianie nie pomoże :/ Dzieci są różne, jedno na piersi będzie przesypiało całą noc, inne co 2-3 godziny będzie budzić się na butlę... to budzenie i marudzenie to okres przejściowy - na szczęście :) U nas od trzech nocy jest dobrze, czyli pobudka co 3 godziny na karmienie xxx Od dzisiaj wprowadzam w domu reorganizację - do dziś mąż spał z Wiktorem, a ja z Agatką. Docelowo dzieci mają wspólny pokój, więc zarządziłam, że wprowadzam się z małą do Wiktora... Następny krok, to moja wyprowadzka hehe - ciekawe kiedy to nastąpi xxx Ogólnie to mam wrażenie, że mała cierpi na lęk przestrzeni, a mianowicie chodzi o to, że w dzień śpi w gondoli, ale w nocy chciałam, żeby spała ze mną, z wygody, ze względu na karmienie. Za dziada nie umiała spać w dużym łóżku. W końcu w nocy też wkładam ją w gondolę i wyciągam tylko na karmienie. Póki co się sprawdza. Daje się ładnie odłożyć, bez budzenia. Dzisiaj planuję wsadzić gondolę do łóżeczka, a za kilka dni, ją usunąć i mieć Agatkę tylko w łóżeczku xxx mimba zakochałam się w Twojej córci :) jakie ona ma boskie włosy - taka czarnulka :). Jak ma na imię?

Fiolcia witamy :) xxx Jak dałaś synkowi na imię Wiktor, to niestety będzie dawał popalić. Wiktory takie właśnie są :) Mój trzyletni jest nadal bardziej absorbujący, niż 3 miesięczna Agatka... Kilka stron temu przewinął się temat tego imienia.

Aniu bardzo współczuję tego co przeżyłaś :/ Dobrze, że przynajmniej zrefundują Wam drugą dawkę...

Marla - dzieci będą w wieku Wiktora więc 3 i 4 latki. Póki co, zapoznaję się z linkami, które wrzuciłaś :)

Marla bardzo Ci dziękuję :)

Marla mój mail danuta.moscinska@wp.pl. Dziękuję za wsparcie :) Małego interesuje wszystko, ale zaznaczam, że tortu w kształcie statku nie dam rady zrobić - ewentualnie pokuszę się o klucz lub piłę Boba Budowniczego hehe Poza tym Strażak Sam też jest top'owy :) Agatka wczoraj miała randkę z Dominikiem Gragi, ale pierwszą połowę przespał on, a drugą ona hehe Za to Piotrek z Wiktorem poszaleli, a ja od wczoraj słucham, że muszę kupić łózko piętrowe takie jak ma Piotruś :)

Moniś - ja byłam przed wczoraj na szczepieniu i pytałam o dawanie wit. D i K. Lekarka powiedziała, że mam nie kończyć opakowania D i K, tylko podawać samą D. Nie wiem czy to ma aż takie znaczenie, ale pójdę dla świętego spokoju i kupię samą D... xxx Marla - w prawdzie nie w bieżącym temacie - ale Wiktor ma w lutym 3 urodziny i chciałabym mu coś fajnego zorganizować, ale nie mam pomysłu, a po drugie żaden ze mnie pedagog, więc nie wiem co począć. Już nawet myślałam, żeby "wynająć" skądś taką panią, która przyszłą by do nas, zorganizować dzieciakom jakieś gry, zabawy czy tańce... tylko gdzie ja tej pani mam szukać hehe Szkoda, że nie mieszkasz bliżej :) Mały byłby zachwycony, gdyby miał taką mamę jak Ty :)