dan-mos
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dan-mos
-
Cześć dziewczyny. Jestem z PAŹDZIERNIKA 2012. Jeżeli, któraś z Was potrzebowała by witaminę K i D to zostały mi 24 sztuki - chętnie je oddam za darmo - moja Agatka ma skończyła 3 miesiące i pediatra powiedziała, że mam nie kończyć opakowania, tylko podawać samą witaminę D. Jestem z Katowic, ale jak coś, to mogę wysłać. Szkoda żeby się zmarnowała. Moje GG 4140718 lub 509 32 96 96. Pozdrawiam Was serdecznie
-
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Graga daj linka do naszej konkurencji, bo chciałam dodać do ulubionych, a znaleźć nie mogę :/ -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie śpię, nie śpię :) Już po szczepieniu, waga 6100, długość 63cm - mierzone w biegu, więc wynik moim zdaniem niezbyt wiarygodny hehe -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiktory to jest czad :) Przysięgam, że coś jest w tym imieniu... :) Graga może poświadczyć, bo go poznała hehe - póki co, zaprasza nas na kawę (Z WIKTOREM) to chyba nie było tragiczny hehe xxx Graga - czy Ty byłaś na Ligocie?? Bo ta opowieść wygląda jak moja, jak Wiktor był mały, tylko ja miałam takie wspomnienia z laryngologii :/ -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Halo, U nas nocka jak nigdy :) Już zapomniałam jak to jest się wyspać - zaliczyłam tylko dwie pobudki - o 1 i o 5. Cud jakiś... xxx Kasiu co do Wiktorków, to faktycznie każdy Wiktor, którego znam jest strasznie "żywy" :) A mój to chyba kwintesencja wszystkich wszystkich Wiktorów. Do teraz, mimo tego, że ma 3 lata, jest zdecydowanie bardziej absorbujący niż Agatka. Więc uważaj :) xxx Graga napisz coś, jak wczorajsza wizyta. Na razie wiemy, że byłaś zje...... :) xxx Miłego dnia. xxx Dzisiaj mamy szczepienie........... -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale za to jak Wiktor był mały to ładnie mnie szkolił jak wychodziliśmy - zbiegałam po schodach w jednym bucie, zapinając gacie na półpiętrze, bo tak się wydzierał hehe a czasami to tak się wydzierał przez cały spacer, więc kompletna klapa była. Ja już po obiedzie, mąż szedł do pracy na 14, więc robiłam wcześniej - korzystałam z okazji, że kosmonauta jeszcze śpi (ale już nie długo, bo zaczęła się 4 godzina)... jest chwila na KAFE -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas przy ubieraniu jest ok. Mała wie, że jak zakładamy strój kosmonauty, to zaraz będzie spacer, a na spacerze się śpi :) Więc, najpierw ubieram ją i unieruchamiam w wózku pod kocykiem i okryciem na nóżki, następnie fruuu na klatkę schodową. Wtedy ja sie spokojnie ubieram, a w tym czasie mała jest już dawno w "krainie parówek" :). Czyli system jest całkiem sprawny - oczywiście działa również, gdy pogoda nie nadaje się na spacer, tylko po tym jak mała "odpadnie' na klatce schodowej, wjeżdżamy do pokoju i uchylamy okno - wtedy mam gwarantowane 3 godziny dla siebie. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas przy ubieraniu jest ok. Mała wie, że jak zakładamy strój kosmonauty, to zaraz będzie spacer, a na spacerze się śpi :) Więc, najpierw ubieram ją i unieruchamiam w wózku pod kocykiem i okryciem na nóżki, następnie fruuu na klatkę schodową. Wtedy ja sie spokojnie ubieram, a w tym czasie mała jest już dawno w "krainie parówek" :). Czyli system jest całkiem sprawny - oczywiście działa również, gdy pogoda nie nadaje się na spacer, tylko po tym jak mała "odpadnie' na klatce schodowej, wjeżdżamy do pokoju i uchylamy okno - wtedy mam gwarantowane 3 godziny dla siebie. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam po nocy dla mnie udanej, bo spałam dzisiaj ciągiem 4 godziny :) od 22 do 2... xxx Graga trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u lekarza. xxx U nas z wychodzeniem męża na spacer jest tak jak u Natalii :) Ja bym spędzała każdą chwilę na dworze, a mojego z domu wyciągnąć graniczy z cudem. Chociaż w sobotę i w niedzielę byliśmy razem z dzieciakami w parku na sankach :) xxx Marla dzielny Twój Antoś. Moja histeryczka miała serdecznie dość 5-tygodniowego pieluchowania, więc nie wiem jakbyśmy przetrwali frejkę. Powodzenia. xxx Domu to my na pewno nie będziemy budować :) Oczywiście mąż by chciał, ale on ma zerowe zacięcie do prac domowych, więc pewnie jakby doszło co do czego to ja z dzieckiem na rękach musiałabym kosić albo odśnieżać heheh W ogóle to bardzo sobie cenię mieszkanie w centrum miasta - wszystko mam pod nosem :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ten ból, to taki kłujący podczas określonych ruchów np. kucnięcie, czy chodzenie po schodach? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalia no to chyba nie najgorzej :) A zapomniałam Ci napisać o kolanie - teraz jest ok, ale jak Wiktor był mały, to moje lewe kolano było w masakrycznym stanie. Nosiłam go tylko na lewym biodrze i w pewnym momencie nie umiałam nawet zejść ze schodów. Oczywiście do lekarza nie poszłam, ale jak zaczął chodzić (10 miesięcy) to jakoś mi to minęło. Ale ból był nieziemski. -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do Koziorożców - to jeszcze Pela :) -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marla współczuję tak szybkiego powrotu do pracy - mimo tego, że bycie w domu z dzieckiem to ciężka robota :/. Pamiętam, jak z Wiktorem byłam na etapie wracać czy nie wracać i na samą myśl o powrocie ciekły mi łzy... w końcu (dzięki pomocy finansowej rodziców) zostałam 10 miesięcy na wychowawczym. Teraz chyba będzie podobnie -zostanę do końca roku w domu. We wrześniu Wiktor pójdzie do przedszkola, więc będzie łatwiej znaleźć kogoś do jednego niż do dwójki. xxx Mamusia widzę, że masz taki dylemat z powrotem, jak ja miałam... ja możesz, to zostań na trochę w domu. Wiadomo, że pieniądze są potrzebne, ale maluszek jest maluszkiem tylko raz, a jak kolejnego dziecka nie planujesz, to Twoja ostatnia szansa na spędzenie tego czasu w 100% z dzieckiem. xxx Natalia u nas nocka lepsza tzn. wrzuciłam małą w gondolę i tam spała. W prawdzie co 2 godziny wstawała na karmienie, ale między mini SPAŁA hurrra. Jakoś trochę doszłam do siebie. Dzisiaj zaczął się 13 tydzień, więc według schematu mamy słoneczko :) xxx Moniś, podziwiam Cię za wytrwałość w karmieniu... Jaki wogóle laktator chcesz kupić? Medela? xxx Graga jeżeli nie straciłam orientacji i dzisiaj jest 10-ty, to życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń, samych przespanych nocek, lekkich skoków rozwojowych, zdrówka dla Was (nie tylko dla Ciebie) - Wszystkiego Najlepszego..... A tak nawiasem mówiąc, to ile tu mamy koziorożców??? Marla, Graga, Agulka, emachines (?), ja -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale nam dzisiaj KAFE hula - jak ta lala. A moja lala śpi, ale mi nie jest to dane, bo Wiktorcio szaleje :/ Spaceru też nie będzie, bo po przed wczorajszej wyprawie z wózkiem i sankami, mam zakwasy. Bo nie ma jak to ciągnąć sanki po betonie hehe bo śnieg dopiero w parku, a Wiktora bolą nóżki :/ -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale nam dzisiaj KAFE hula - jak ta lala. A moja lala śpi, ale mi nie jest to dane, bo Wiktorcio szaleje :/ Spaceru też nie będzie, bo po przed wczorajszej wyprawie z wózkiem i sankami, mam zakwasy. Bo nie ma jak to ciągnąć sanki po betonie hehe bo śnieg dopiero w parku, a Wiktora bolą nóżki :/ -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale nam dzisiaj KAFE hula - jak ta lala. A moja lala śpi, ale mi nie jest to dane, bo Wiktorcio szaleje :/ Spaceru też nie będzie, bo po przed wczorajszej wyprawie z wózkiem i sankami, mam zakwasy. Bo nie ma jak to ciągnąć sanki po betonie hehe bo śnieg dopiero w parku, a Wiktora bolą nóżki :/ -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
natalia oby to była racja. U nas 12 tydzień dzisiaj się kończy, czyli pioruny :/ U Was chyba już 15-ty i też pioruny... W sumie trochę się cieszę, że nie tylko u mnie taka klapa :/ -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś Twoje nocki to chyba i tak lepsze od naszych... Ostatnio jest jakaś nocna masakra :/ Dzisiaj to by mi dali główną role w filmie Zombie, bez charakteryzacji. Nie wiem co się stało, ale co jedna nocka to gorsza. Mała po kąpieli je i kładę ją spać. Zanim uśnie to mijąją czasem 4 godziny, więc mam już dość na wstępie. Jak już zaśnie, to co 5 minut stęka, miałczy, płacze, wypluwa smoczek, wierci się... i tak do rana. Wczoraj zasnęła po 23, a o 1 była już wyspana... nie spałyśmy do rana. Robię wszystko co się da, żeby trochę snu złapać. Noszę, bujam, wkładam do wózka, śpi ze mną, rozbieram bo za ciepło, ubieram bo za zimno i nic... W dzień jest wesolutka i zadowolona, ale nocki to horror. Nie śpi za wiele, bo tak od 11 do 14, a potem ze dwie 15 minutowe drzemki, więc to nie przez to, że jest wyspana. Może nie drze się w niebogłosy ale nie daje spać. Jestem załamana brakiem snu:/ Może to jakiś diabelski skok rozwojowy??? Znacie się na tym? Ile to trwa? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś Twoje nocki to chyba i tak lepsze od naszych... Ostatnio jest jakaś nocna masakra :/ Dzisiaj to by mi dali główną role w filmie Zombie, bez charakteryzacji. Nie wiem co się stało, ale co jedna nocka to gorsza. Mała po kąpieli je i kładę ją spać. Zanim uśnie to mijąją czasem 4 godziny, więc mam już dość na wstępie. Jak już zaśnie, to co 5 minut stęka, miałczy, płacze, wypluwa smoczek, wierci się... i tak do rana. Wczoraj zasnęła po 23, a o 1 była już wyspana... nie spałyśmy do rana. Robię wszystko co się da, żeby trochę snu złapać. Noszę, bujam, wkładam do wózka, śpi ze mną, rozbieram bo za ciepło, ubieram bo za zimno i nic... W dzień jest wesolutka i zadowolona, ale nocki to horror. Nie śpi za wiele, bo tak od 11 do 14, a potem ze dwie 15 minutowe drzemki, więc to nie przez to, że jest wyspana. Może nie drze się w niebogłosy ale nie daje spać. Jestem załamana brakiem snu:/ Może to jakiś diabelski skok rozwojowy??? Znacie się na tym? Ile to trwa? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś Twoje nocki to chyba i tak lepsze od naszych... Ostatnio jest jakaś nocna masakra :/ Dzisiaj to by mi dali główną role w filmie Zombie, bez charakteryzacji. Nie wiem co się stało, ale co jedna nocka to gorsza. Mała po kąpieli je i kładę ją spać. Zanim uśnie to mijąją czasem 4 godziny, więc mam już dość na wstępie. Jak już zaśnie, to co 5 minut stęka, miałczy, płacze, wypluwa smoczek, wierci się... i tak do rana. Wczoraj zasnęła po 23, a o 1 była już wyspana... nie spałyśmy do rana. Robię wszystko co się da, żeby trochę snu złapać. Noszę, bujam, wkładam do wózka, śpi ze mną, rozbieram bo za ciepło, ubieram bo za zimno i nic... W dzień jest wesolutka i zadowolona, ale nocki to horror. Nie śpi za wiele, bo tak od 11 do 14, a potem ze dwie 15 minutowe drzemki, więc to nie przez to, że jest wyspana. Może nie drze się w niebogłosy ale nie daje spać. Jestem załamana brakiem snu:/ Może to jakiś diabelski skok rozwojowy??? Znacie się na tym? Ile to trwa? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś Twoje nocki to chyba i tak lepsze od naszych... Ostatnio jest jakaś nocna masakra :/ Dzisiaj to by mi dali główną role w filmie Zombie, bez charakteryzacji. Nie wiem co się stało, ale co jedna nocka to gorsza. Mała po kąpieli je i kładę ją spać. Zanim uśnie to mijąją czasem 4 godziny, więc mam już dość na wstępie. Jak już zaśnie, to co 5 minut stęka, miałczy, płacze, wypluwa smoczek, wierci się... i tak do rana. Wczoraj zasnęła po 23, a o 1 była już wyspana... nie spałyśmy do rana. Robię wszystko co się da, żeby trochę snu złapać. Noszę, bujam, wkładam do wózka, śpi ze mną, rozbieram bo za ciepło, ubieram bo za zimno i nic... W dzień jest wesolutka i zadowolona, ale nocki to horror. Nie śpi za wiele, bo tak od 11 do 14, a potem ze dwie 15 minutowe drzemki, więc to nie przez to, że jest wyspana. Może nie drze się w niebogłosy ale nie daje spać. Jestem załamana brakiem snu:/ Może to jakiś diabelski skok rozwojowy??? Znacie się na tym? Ile to trwa? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moniś Twoje nocki to chyba i tak lepsze od naszych... Ostatnio jest jakaś nocna masakra :/ Dzisiaj to by mi dali główną role w filmie Zombie, bez charakteryzacji. Nie wiem co się stało, ale co jedna nocka to gorsza. Mała po kąpieli je i kładę ją spać. Zanim uśnie to mijąją czasem 4 godziny, więc mam już dość na wstępie. Jak już zaśnie, to co 5 minut stęka, miałczy, płacze, wypluwa smoczek, wierci się... i tak do rana. Wczoraj zasnęła po 23, a o 1 była już wyspana... nie spałyśmy do rana. Robię wszystko co się da, żeby trochę snu złapać. Noszę, bujam, wkładam do wózka, śpi ze mną, rozbieram bo za ciepło, ubieram bo za zimno i nic... W dzień jest wesolutka i zadowolona, ale nocki to horror. Nie śpi za wiele, bo tak od 11 do 14, a potem ze dwie 15 minutowe drzemki, więc to nie przez to, że jest wyspana. Może nie drze się w niebogłosy ale nie daje spać. Jestem załamana brakiem snu:/ Może to jakiś diabelski skok rozwojowy??? Znacie się na tym? Ile to trwa? -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tam w temacie latania jestem zielona, bo ze mnie nielot ;) Raz w prawdzie w Egipcie byłam, ale to był pierwszy i ostatni raz hehe Boję się jak cholera. Graga prezent piękny - mój mi kupił na rocznicę :) i też dlatego żebym go nie goniła. Wyobraźcie sobie, że wczoraj wieczorem 3 razy farbowałam włosy (dobrze, że miałam farbę w zapasie)... Kupiłam sobie Syoss w Rosmanie, bo była promocja. Użyłam ją pierwszy i ostatni raz. Uratowało mnie to, że miałam w zapasie tą co zawsze używam, bo inaczej trzeba by chrzciny przekładać hehehe -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u nas jutro chrzciny, no w sumie to chrzcino-urodziny :) Na szczęście robimy w knajpie, więc jedynym tematem, który muszę ogarnąć, to ubranie siebie i maluchów :) mąż ubierze się sam hehe Poza tym jestem na antybiotyku, bo mam anginę, ale że już zjadłam ponad połowę opakowania i jest zdecydowanie lepiej. Ale żeby nie było idealnie - mąż wstał dzisiaj chory... Jak już będzie po chrzcinach, to możemy się wszyscy rozchorować :/ Co do spacerów, to różnie bywa. Ja bym chodziła nawet jak leje, ale muszę ze sobą ciągnąć Wiktora, który żadnej kałuży nie odpuści. Poza tym, on ostatnio nie chce wychodzić z domu :/ Uciekam dalej usypiać małą - od półtorej godziny latam wciskać jej smoczek i powoli wymiękam he -
*******PAŻDZIERNIK 2012*****
dan-mos odpisał Miiiśkaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja to chyba do toastu nie dotrwam hehe ale za to wypiłam wieczorem lampkę wina :) i zakańczam ten rok w bardzo dobrym humorze