dan-mos

To i ja napiszę co u nas :) Agatka szaleje - wstaje dzielnie, maszeruje dookoła łóżeczka, raczkuje i siada, wspina się na wszystkich i na wszystko. Ma 2 zęby. 2 sekund spokojnie nie usiedzi. Ostatnio lekarka określiła ją jako "dziecko nadr***liwe" i kazała bardzo na nią uważać, bo może sobie zrobić krzywdę. Waży 8kg, więc też nie za dużo, ale przy jej temperamencie, to ponoć ile zje, tyle spali, więc się nie martwię. Jest bardzo wesoła i pogodna. Aaaaa i najbardziej na świecie kocha swojego starszego braciszka :) Ściskamy mocno

Ja ważę miej więcej tyle co przed ciążą, ale moje ciało po dwójce dzieci pozostawia wiele do życzenia hehe Jestem jakaś taka "sflaczała" - pewnie pomogła by mi jakaś siłownia, ale pytanie "kiedy"? Nie mam w prawdzie rozstępów, ale dzieci wyssały ze mnie chyba cały kolagen hehe Czuje się jak balon, z którego ktoś wypuścił powietrze - i tak właśnie wyglądam :) xxx Moja sama jeszcze nie siedzi - buja się jak osika na wietrze, więc chyba nie prędko siądzie

A moja dzisiaj zaczęła nadawać jak przekupka hehe Na spacerze obcy ludzie zagadywali, jak pięknie śpiewa :) xxx Poza tym, dziś mięliśmy szczepienie na WZW, mała waży 7560, czyli podwoiła wagę urodzeniową :)

Aniu - ja obiecuję :) A co do zdjęć, to dobry pomysł

Jeszcze trochę i wszystkie do nas wrócą :) xxx Czemu Moniś się nie melduje? Szyje? xxx Dyśka też przepadała, ale pewnie jak zobaczy, że nastapiła reaktywacja to się odezwie xxx Wczoraj zapisałam INTERNETOWO Wiktorcia do przedszkola - oby się dostał, bo to które wybrałam, mam pod domem. Poza tym, on jest juz taki duży, że w domu mu się po prostu nudzi

natalia czyli idziemy łeb w łeb - ani butli, ani kaszki hehehe Super, że 3-go maja idziemy na wesele :/ Chyba mała będzie musiała przetrwać na chrupkach kukurydzianych, od których jest uzależniona :)

Agatka za to pięknie pluje kaszką :) Już różne testowałam, a efekt ciągle ten sam hehe Nie jestem w stanie wepchnąć jej nawet łyżeczki

Ano to serio ekonomiczny hehe

Hmmm mam wrażenie, że jest jakaś nieścisłość w temacie zjadania obiadków :) chodzi o to, że np. moja Agatka zjada też tylko pół słoika, ale tego który ma 190 gr. Ten mały, 120 gramowy czasem uda jej się zjeść cały, ale zazwyczaj trochę zostaje, więc bardziej opłaca się podzielić 190 gram na dwa dni :) Myślę, że u Was dziewczyny jest podobnie :) cały mały, a pół dużego xxx Ja niczym nie dopajam - mała nie pije z butli wcale.

Ja nie robiłam póki co. W ciąży robiłam tyle badań, że jakoś mnie na razie nie ciągnie. Pewnie jak będę wracać do pracy, to będę musiała porobić. Czyli pod koniec roku się za to się wezmę.

Pewnie chodzi o badanie TSH - kosztuje około 20zł.

Witamy witamy :) Xxx Dałam dzisiaj Agatce maliny z Hippa i robiła miny jakbym ja co najmniej chciała otruc hehe Sądzę że szpinak by jej lepiej wszedł :)

Miluchna ostatnio się zastanawiałam gdzie się podzialas :) Witamy po reaktywacji. U nas dziś od rana leje - całe szczęście że wczoraj skorzystalam z wiosny hehe

Agulka wiem wiem, ale póki co z grona naszych maluchów tylko Marysia taka silna :)

Agulka rytm rytmem, ale pisanie, że półroczne dziecko samo siada i że wyciąga i WKŁADA klocki do pudełka hehe

Ano Kafeteria zdecydowanie bardziej przejrzysta, a do tego mniej tych piekielnych reklam. xxx U nas dzisiaj cudna pogoda, więc zaraz chce się żyć. Byłyśmy na spacerku u mojej kuzynki, która ma 9 -cio miesięczną córeczkę. Wzrostowo małe są podobne, ale póki co, jest między nimi przepaść intelektualna - jeszcze :) Jej Alicja sama siada, pełza, raczkuje - mnie się wydaje taka dorosła hehe. Cieszę się, bo razem z nimi jedziemy nad morze. Ona ma jeszcze 6 letniego synka, więc Wiktor będzie miał co robić xxx Aaaa i dzisiaj pierwszy spacer w spacerówce :)

Hehehe trochę mi ulżyło, że nie tylko moje jest opóźnione :)

Właśnie przeczytałam co powinno umieć moje dziecko i się załamałam hehe - leci jej 25 tydzień... więc według linka Tusi (między 22 a 26 tygodniem) dziecko umie: 1. Siada samo 2. Chwyta małe przedmioty za pomocą palca wskazującego i kciuka 3. Umie uderzać dwoma przedmiotami o siebie trzymając je w oby dłoniach 4. Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wkłada je do skrzynki 5. Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w książce z obrazkami 6. Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje 7. Patrzy uważnie na szczegóły np. na metkę przyszytą do misia 8. Naśladuje machanie raczka na pożegnanie 9. Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi Najbardziej podoba mi się punkt 1 i 4 hehehehe No chyba, że Agatka jest jakaś opóźniona ;/

Tusia pranie tych wszystkich rzeczy przej tej pogodzie... masakra. U mnie to by schło do maja :/ U mnie temat chorób przedszkolnych zacznie się od września

Mamusiu mam pytanie - czy Filipkowi rosną już jakieś włosy? Pytam, bo na zdjęciach wygląda mniej więcej jak Agatka hehe a ja codziennie doszukuję się u niej czegoś, z czego w przyszłości będzie się dało zapleść warkoczyki :) Póki co to mamy kolekcję opasek i kapelusików. W ogóle to Filip pięknie siedzi w tym pseudo nocniku. Też był mojej coś takiego chętnie sprawiła. xxx Marla wrzuć aktualne zdjęcia :)

Marla, ja bym się chyba nie odważyła być świadkiem na sprawie przyjaciół. W takich sytuacjach zawsze potem ktoś ma pretensje :/ Dobrze, że jesteś już w domu, bo 12h to rzeczywiście szmat czasu - moje wyjścia to max 3 godziny :)

Mamusiu dobrze, że jesteś :) Agatka super się rozwija, pięknie się turla, stópki bierze do buzi, łapie wszystko co się da, przekłada z rączki do rączki. Na szczęście to nie my mieliśmy robić badanie słuchu. xxx A ja się przez tą pogodę nabawiłam zapalenia ucha :/ xxx Cieszę się, że tu zaglądacie Baaarrrrrdzooooo

Tusia to zostań tu z nami :) Ja tam wierzę, że dziewczyny wrócą... A poza tym, bardziej lubię Grage niż Eustachie :) Widziała, że nawet Mamusia się tu pojawiła ostatnio.

ano ja się doczekać nie mogę, ale póki co nie wiem, czy sanek nie będę brać hehe

Oj dobrze, że tu wracacie :) Marla, wiedzę, że Tobie też prv forum nie leży :) U nas dobrze - Wiktor zaliczył jedno przeziębienie w lutym i tyle. Mała dalej na piersi i pewnie dzięki temu nic jej nie rusza. Wrzuciłam aktualne zdjęcia do prywatnej galerii i sama nie mogę się nadziwić jak to moje maleństwo urosło. xxx Ja tam na Święta się nie wysilałam, bo całe poza domem. xxx Kurcze, dziewczyny, jak tak dalej pójdzie to spacerówką wyjadę w lipcu... W prawdzie stoi już gotowa w "dołku startowym", ale jak widzę co się dzieje za oknem to płakać mi się chce z tęsknoty za latem. xxx Ano i dziś już nie jestem na macierzyńskim... do 11 czerwca mam urlop, a od 12 idę na wychowawczy - zostaję w domu do końca roku. xxx I niech ta zima się kończy, bo za miesiąc o tej porze będę nad morzem :/