kosiorakis - jedziemy na tydzień pod Gdańsk, a na drugi do Kołobrzegu, dokładnie do Podczela. Jeździmy tam od lat, zawsze w maju. Jadę z mężem i małym na 2 tygodnie, potem przyjeżdżaja moi rodzice i mały zostaje kolejne 2 tygodnie z dziadkami. Więc ma zapewniony miesiąc jodowania :)