NenaUsa von Bizon-Turowa

Kurde! Ty znowu z ta adopcja :D

A H O J!....no! jest jedna ofiara :D ...dzis nie chca ze mna gadac :D

Ime!...Baw sie dobrze! ;)

Czesc chlopaki!...co slychac? :D

Basia, jak sprawy w miescie?...pozalatwiane ;)..widzialas cos ciekawego...albo kogos ;) :D

Ime :D...nie przejmuj nic ;)..ja zrozumiec polsky :D :D

:)...ja lubie wszystko przy niej robic :) czuje jeszcze silnieja wiez wtedy....ona patrzy na mnie z wdziecznoscia, na prawde czuje, ze jest taka zadowolona :)

Czesc Ime! :)...strzyge psa i usuwam kleszcze ;) Basiu! jak Twoja noga?...lepiej juz :)

I czmychneli na fb ;)...dobra juz, o psie nie bede nawijac :D

No to fajnie, ze jej pozwalasz :)...ja wlasnie jestem w takcie strzyzenia swojej :D

NO nie to okrutne jest, zeby pies sie z innymi nie wachal ;)...wez sama tak sprobuj sie z ludzmi nie kontaktowac i nie dostac pierdolca! :D...ide bo sie nerwuje ;)

A to pies, bedzie szczesliwy :D...Greg, jeszcze jakas paniusie z pieskiem zapozna ;) :D

Krysia :D...idz z psem pobiegac, wiesz jak latwo faceta na psa podlapac! :D :D

Krysia, nic z psem nie jest nie tak :D on po prostu nie jest wybiegany, uwierz mi, ze osbowosc zmieniu mu sie, jak dostanie wystarczajaca dawke ruchu ;)

Krysia, zeby od sie z innymi psami wyszalal, to by go uspokoilo. On ma duzo energii i musi ja rozladowac, zupelnie jak czlowiek :D

Sage :D... jak sie wyspisz to zupelnie do rzeczy gadasz :P ;)

Krysia :D...ale masz ''ubaw'' :P...ten pies musi byc wybiegany (wymeczony) tak 3-4 razy dziennie, zeby az ''padl'' wtedy bedzie w domu spokojnie :)....moze zacznij z nim biegac? :D

Witajcie :D Buber!...wrociles, caly i zdrowy :D...czekalam, juz na Ciebie ;) Krysia :)..dzieki za fotki Grega z pieskiem, uroczo sie drocza :D Wczoraj was tak nagle oposcilam, gdyz mialam spotkanie towarzysko/polityczne, zwiazane z wyborami na naszej ''wsi'' :D Dzis, tez szukuje sie wyjscie, ale o innym charakterze. Sa to warsztaty motywacyjno/inspiracyjne. Pozdrawiam towarzystwo! :D

Wesoly, ochlon troche i mam nadzieje, ze znow sie odezwiesz :) My tu wszyscy staramy sie pomoc, mamy dobre intencje, poswiecamy czas i energie na pisanie, i tez chcielibysmy, zeby to zostalo docenione przez Ciebie :)

Wesoly, nie ma czegos takiego jak sytuacja bez wyjscia. Masz racje, nie wiem o co chodzi, ale wiem, ze zawsze mozna znalezc rozwiazanie, i nie mam tu bynajmniej na mysli zabicia sie, bo to majac dzieci nie wchodzi w rachube. Zona Cie nie chce, nie kocha, brzydzi sie....rozejdz sie...ja nie wiem o co chodzi

Kumi :D....jak sie ma trzydziesci pare lat i w malzenstwie nie ma zycia seksualnego to jest problem. Statystyka mowi, ze malzenstwa takie nie przetrwaja. Dlatego, trzeba jak doctor zalecil ;) :D

Wspolczuje Ci z powodu kolegi....ale musze Ci powiedziec, ze reszta to juz pierdolenie! Masz wszystko czego do szczescia potrzeba i narzekasz...wytlumacz to?

A tak na serio :)...Wesoly, z nami zawsze mozna pogadac, ja nie jestesm najlepsza w pocieszaniu, gdyz moj umysl automatycznie stara sie znalezc rozwiazanie, ale tak na pierwszy rzut oka ;).....zalecam duuuuuuuuuuuuuuuuuuzo sexu :D...tylko nie mow, ze Ci sie nie chce :D....trzeba sie zmusic! :D :D

Witaj! Wesoly :D...ale do mnie, to chyba na terapie wstrzasowa :D

U la la!...rozpisali sie troszeczke :D