NenaUsa von Bizon-Turowa

:D :D...poki nie jestes ze mna na 100% nie bede gadac :D

To juz puszczalas...trudno zapomniec te piosenke

Uprzedzenia to Ty masz do garniaka :D

Krysia :D :D...fajny jest! i Taka ma w Tobie zagozala fanke :D

Grzes!...ja czuje, ze nie jestes ze mna 100% szczery :D..o co w tym chodzi ;)...nasza rozmowa sie slizga, a ja probuje zrozumiec :)

Krysia :D :D

Ponczochy czy rajstopy maja na celu wyszczuplenie nogi i nadanie jej bardziej sexy konturow :)

Ponczochy moga byc sexy, ale nie sa przewiewne, to jest obciskajacy plastik na nogach ;)

Kobieca moda jest zaprzeczeniem wygody....jej celem jest pomoc kobiecie w zwroceniu na siebie uwagi co w rezultacie doprowadzi do znalezienia partnera. Buty na obcasie, niewygodne, niezdrowe...ale powoduja, ze posladki wygladaja lepiej i wydluzaja nogi. Rajstopy, ponczochy, wrzynajaca sie bielizna i inne...to wszystko jest, zeby zrobic wrazenie.....usuwanie owlosienia w wielkim bolu, farby chemicznie niebezpieczne dla organizmu itd...

Nie zakladaj plastikowych spodni to bedziesz mial przewiew :D...a jaki przewiew ma kobieta w rajstopach?

Widzialam :D...muzyka ma ogromna moc! :D

Hej! Krysia :D...fajne kawalki :D muzykoterapia! tez stosuje, u mnie jest bardzo efektywna :D

No trudne do porownania :D nic lepszego nie moglam wymyslic :D...w kazdym razie wiadomo o co chodzi ;)

Ja nie wiem co Ty myslisz, nie jestem w Twojej glowie, podajesz tyle informacji ile chcesz :) Wierze, kiedy mowisz, ze chcialbys byc z kobieta, czuc, ze masz duzo do dania z siebie :)...ale twoje nazwijmy to hobby odstrasza potencjalne partnerki. Troche taki sabotaz ''uprawiasz'' :D wiesz, ze to odstrasza kobiety, a jednak nie chcesz niczego zmieniac. Przyposcmy, ze ja mam takie hobby np. ze lubie sobie golic glowe na lyso, tak zeby wogole nie bylo wlosow :D...to byloby oczywiste, ze odrzuce tym od siebie potencjalnych partnerow :D

Nie pedal :D teraz Ty mi chcesz cos w mowic :D...wszystko co czytalam, bylo o heteroseksualnych mezczyznach, ktorzy lubia nosic kobiece ubrania.

Ogolnie, uznaja to zachowanie za bardzo nieszkodliwe :) Grzes, ja sobie nie przypominam chociaz raz, zebys mowil, ze chcialbys to zmienic, ze przeszkadza Ci to w znalezieniu partnerki...mnie sie wydaje, ze tobie jest z tym dobrze i nie chcesz niczego zmieniac, taki sobie wyrobiles mechanizm, zeby sie odstesowac i miec przyjemnosc i tylko Ty wiesz dlaczego i po co :) Jeden ucieka w alkohol, dragi, hazard czy zdrady Ty masz kobiece ubrania ;)...no i juz! :D

Taki kilka przykladow, ktore zapamietalam :) - zalozenie sukienki pozwala na zapomienie, ze jest mezczyzna i zwiazanego z tym ogromnym stresem zycia codziennego - samotny wypowiadal sie, ze zakladanie kobiecych majtek i innych czesci damskiej garderoby zmniejsza jego teskonte za kobieta i daje w jakis sposob poczuc jej obecnosc - dotykanie kobiecych rzeczy pomaga w masturbacji i fantazjach erotycznych - inny twierdzil, ze lubi szokowac otoczenie swoim niekonwecjonalnym sposobem ubierania, noszac codziennie do pracy damskie ubrania - i byla wersja, ze moda meska jest mniej atrakcyjna od kobiecej i dlatego niektorzy siegaja do kobiecej szafy ...to taka wersja, stworzona zeby publika przelknela ;) Wypowiadaly sie rowniez kobiety facetow o takim upodobaniu i z ich strony to wygladalo zupelnie inaczej. Niektore odkryly juz po slubie inne wczesniej, ale zwykle powoduje to duzy konflikt.

Zalezalo mi na poznaniu mechanizmow psychologicznych takiego zachowania i dowiedzenie sie dlaczego tak robia, po co i co im to daje?...tu nie chodzi o zakladanie kilta, bo to jest inna sprawa, wchodzisz na inny poziom gdy zakladasz sukienki, ponczochy lub inne detale kobiece. Duzo mezczyzn sie wypowiadalo i kazdy mial troche inna odpowiedz dlaczego tak robi :)

Czesc! :D....a mnie wczorajsza rozmowa zmusila do poczytania sobie na ten temat w internecie, i dowiedzialam sie duzo ciekawych informacji o facetach lubiacych nosic kobiece rzeczy ;)

A no mamy odpowiedz, tez bys ja osadzil po wygladzie i charakter jej mial bys w upie nie byl bys zainteresowany dalszym poznaniem, zwlaszcza jak by zaznaczyla wyraznie, ze sukienki nigdy nie zalozy bo nie chce byc jak inne kobiety! :D :D

No ale nie odpowiedziales mi :)...wyobraz sobie idziesz z nia na randke i ona ubrana w meskie spodnie na szelkach bo lubi :D i to jeszcze dwa numery za duze bo nie lubi, zeby sie w kroku wrzynaly tylko pelny luzik i przewiew i do tego meski podkoszulek tez luzny dla wygody i buty plaskie meskie bo bardziej wygodne i jak trzeba uciekac to lepsze sa :D..albo do autobusu podgonic ;)

Dokladniej to jakby powiedziala, ze ma obrzydzenie i ja odrzuca od kobiecych ubran...to co bys sobie pomyslal?

Grzes a jakby Ci kobieta powiedziala, ze nigdy przenigdy nie zobaczysz jej w spodnicy lub sukience...to co bys sobie o niej pomyslal i czy to zmienilo by Twoje zdanie o niej?

Grzes ja Ci nic nie chce mowic, ale zwiazek, malzenstwo to jest kompromis, inaczej to nie funkcjonuje. Sama dostaje cofki na to slowo... kompromis :D beeeeeeee i feeeeeeeee!

Grzes! jest szansa, ze jak Cie jakas panienka mocno wybzyka, to Ci sie gusta troszeczke zmienia :D :D...ale za bardzo sie nie zmieniaj, bo Cie nie poznamy ;)