To wszystko dla kasy było, dziecko w drodze ,raty za aparat spłacała nie było za co pralki kupić i czarna rozpacz w oczy zajrzała.Remont pokoju ,kasa poszła nie ma za co żyć.
Dla męża wypłaty nie dali( aaa,dali zaliczkę po rozmowie telefonicznej , bo ten szef to taka .......-cenzura,) i co tu robić. Może coś pozytywnego skrobniemy na forum za parę stówek.
Dobrze że niektóre laski zawczasu podrukowały te wypociny z mamusiowego forum. Jak coś to nikt nie powie że to nie prawda.
A teksty że niejeden już straszył policją i co tam , skoro i tak nic nie zrobili to można dalej pisać i oczerniać bo ma się poczucie bezkarności .Ale do czasu -nic nie może przecież wiecznie trwać .Całe szczęście że wprowadzono stalking.Zamkną się garkotłuki i pomywaczki aaaa, jedna z mgr na czole .