ciab

ZUS: jedna z szacunem na ustach wpiernicza krakersy, Nie wpiernicza, tylko częstuje mała, ale zasadnicza różnica Jakby żarła, to by nie miała czym częstować! Obczajasz koleś, czy jeszcze raz napisać?

:D:D:D:D:D pięknie powiedziane

Franki, może dlatego, że taki mąż jest łatwym łupem.. a jednocześnie nie zawraca głowy takim "paniom" tylko leci do domu: -nie zostawia kochankom brudnych skarpet -nie żąda karmienia na czas obiadem domowej roboty -nie śmierdzi w fotelu z pilotem w ręku /co ma okazję pewnie oglądać żona/ -pachnie, funduje, bzyka, odchodzi -- to taki darmowy wibrator chyba, że o czymś jeszcze zapomniałam ale w sumie praktyki nie mam, to pewnie kochanki dopiszą...

ta druga strona zawsze cierpi -- bo facet to proste stworzenie i nie potrafi udawać aż tak dobrze na ile by chciał

:D zazdrośnice? powiedz, to jego żonie, to dopiero będziesz miała okazję zobaczyć to zjawisko w całej pięknej oprawie :D

hahaha..... miałam coś napisać, ale..... hahahahhaha zaczęła mi pracować wyobraźnia zero dodatków pod spódniczką, a tu nagle do pokonania ruchome schody w złotych tarasach, gdzie otacza was zimny powiew klimatyzacji....a potem jak u Marlyn Monrouuu spódnica zaczyna falować, bo oczywiście stanęłabyś na kratce wywietrznika .....a potem byś się obudziła leżąc lewą stroną paszczy na laptopie i z odgnieceniem pod okiem spowodowanym działaniem myszki ....... laptopowej i uzmysłowiłabyś sobie, że czas wyjść na dwór i przewietrzyć nie tylko ciało ale i ducha, pogrążonego w schizofrenicznych omamach....

hahaha... może rozwiń, jakim seksem ... może seksem męża i kochanka?:D

nie osądzam ja tylko napisałam, że nie dałabym rady zagłuszyć ewentualnych wyrzutów sumienia

a małe, bezbronne dzieci i jeszcze zabrać im ojca to by było chyba zbyt wiele na moje barki ale jak ktoś nie ma kręgosłupa, to i o barki nie musi dbać

poza tym takimi działaniami strasznie się wszystko komplikuje trzeba wymyślać jakieś kłamstwa, roszady, pamiętać jaką wersję i co się powiedziało konkretnej osobie... chyba jestem zbyt leniwa na to

nie o to chodzi... bo może bym i chciała nie powiem że nie chciałam spróbować ale chyba nie mam jakiejś dodatkowej opcji w mózgu, bo widzę,że każdy zajęty facet staje się dla mnie jakby to określić ....hmm.. aseksualny /kiedyś przeżywałam, ale w sumie to dobrze, bo dzięki takiemu podejściu mam chyba nieco łatwiej niż inni/inne/

w Twojej sytuacji? :D Masz taką nadzieję, że przełamałabym się wewnętrznie i wpełzłabym w taką sytuację?

no ale co, zahaltowała utwory męża?

hmm... ale nie ten chyba co myślę Cz.od dziwnego świata...?

ooo. hmm... umknęła mi ta sprawa a o który chodzi, o dyr.S?

no baa... zawsze tak sobie tłumaczę na pocieszenie, jak mi ktoś coś a potem nuci:)

Szansa na zgodne wspolne zycie z nadzieja na poprawe zachowania partnera tia... można się posunąć nawet do twierdzenia, że skoro jakaś inna /jakieś inne/ czy ktoś inny ogólnie posunął się do posunięcia naszego partnera/partnerki to w sumie na naszą korzyść, bo to oznacza, że wybraliśmy atrakcyjną osobę i ....że należy odnaleźć/poszukać/" Szansy na zgodne wspolne zycie z nadzieja na poprawe zachowania partnera"...... ? :O

Powiem więcej, to jest powodem mojej dumy Ano. Pomimo, że kradną .. to i tak trzeba mieć świadomość, że nasza praca jest dla niektórych ludzi bardzo cenna i godna uwagi co w sumie też jest dodatkowym profitem dla twórców

hmm...jeśli chodzi o podejście do .. dziewictwa, to też można tu poczytać dość ,,, hmm... brak mi określenia.... historie: dziewczyna pisała na forum: dlaczego jej koleżanki powiedziały, że nie jest już dziewicą, skoro ona TYLKO loda facetowi robiła, a on jej minetę

Franki.... to chyba chodzi o szansę w stylu przymykania oka oraz utrzymanie "opinii" otoczenia /co by się ludzie nie dowiedzieli/ czyli klasyczne podmiecenie pod dywan... czy jakoś tak to się mówi

Miałam tego nie robić, ale i tak chwilowo się nudzę: 15:44 [zgłoś do usunięcia] zawsze szczery zloz petycje, zbierz podpisy i pod sejm! raus!

czy "Witam ZS" też należy do systemu wartości? :D

znaczy samym środkiem, czy może lewostronnie tylko, albo prawostronnie? hmm...

też chętnie się uświadomię, jaka to forma perwersji:D

:D:D przynajmniej się człowiek pośmieje przy porannej kawie z ludzkiej głupoty: jnbh - pisz nie krępuj się...:D Nie wierzę, że jesteś aż tak ... hmm... może tylko prowokujesz?