![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_13829026.png)
Motylek111
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Motylek111
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Wczoraj znowu dzień mi upłynął na zakupach, obowiązkach przy córci i przygotowaniach do wesela ;) Smart girl- dla ciebie te dwa cm to jak nic ;) dzielna zawodniczka z ciebie ;-) My kobiety mamy to do siebie że chomikujemy ubrania a połowy z tego nawet nie nosimy ;) U mnie pogoda paskudna.. chociaż podobno weekend ma być cieplutki.. zobaczymy.. Słodzik- myślę że aż takiego wzrostu wagi nie będzie.. ;) Blackbery- jak tak hula- hop? ćwiczyłaś? ja sobie kupiłam ale ćwiczyć nadal nie potrafię ;) MIłego dnia..
-
Smart girl- na pewno nie byłby to powód abym nie była zadowolona ;-) Ale mam nadzieję że jak już będę w drugiej ciąży to ta tak samo jak pierwsza będzie bez wielkich dolegliwości ;-) Zjadłam dzisiaj tylko dwa malutkie kawałki chleba razowego z serem.. A jak u was kobietki? ;)
-
Dzień dobry.. ;) Ja wczoraj czymś się zatrułam i od samego rana zle się czuję.. ;( Nie zjadłam dzisiaj jeszcze nic bo nie mam ochoty.. Boję się że to również zwymiotuję.. ;/ Idę ogarnać mieszkanie.. odezwę się pozniej.. Blackbery- wypad pod namiot? uwielbiam takie wypady ;-) korzystaj póki możesz ;)) ja póki co od takich atrakcji muszę odpocząć..ale za to mam spacery z córcią ;-)
-
Witam po długiej nieobecności.. ;) Nie miałam dostępu do internetu.. Powiem wam że przeczytałam wasze wpisy i już jestem na bierząco.. u mnie dzisiaj jakiś brak humoru.. Nie wiem co mi jest.. Czytałam parę innych topiców i tak autorki dażą do celu gubiąc nawet po 30 kg.. a mi jest ciężko zrzucić 10.. cały ten tydzieńmam jakiś pochmurny ;/ Słodzik- miłego wypoczynku nad morzem. Oby pogoda ci dopisała ;) Blackbery- jak twoje zdrówko? pewnie już o niebo lepiej.. Smart girl-piszesz o samych pysznościach ;) aż ślinka leci ;)) może w przyszłym tygodniu skusimy sie na dzień warzywny- co ty na to?
-
Witam jako pierwsza ;-) nie odzywalam sie poniewaz maz z okazji rocznicy zrobil mi niespodzianke i zabral nas nad morze.. ;)) jestem z wami na tym forum ale czesciej mam wpadki niz jestem na diecie..dlatego od dzisiaj robie ostatnie podejscie :) wiem jak powinna wygladam prawdziwa dieta i do tego bede dazyc..potrafilam przed ciaza schudnac 15 kg a teraz nie potrafie pozbyc sie 10..
-
U mnie dzien zakonczyl sie pozytywnie. Dzisiaj bez wpadek-alez jestem z siebie dumna ;) dobrej nocki wam zycze.
-
Angel- w takim razie zycze ci wszystkiego co najlepsze! Pogody ducha i samych radosnych dni! ;-)
-
Wazylam sie i u mnie waga bez zmian.. Ja mam tak ze potrafie walczyc pare dni, ale potem jak sa wpadki to tez jest ich zawsze kilka :(
-
Jestem i ja ;-) z braku internetu nie zagladam zbyt czesto.teraz pisze z telefonu..mam nadzieje ze moj laptop szybko wroci z naprawy ;-) ten tydzien moge uznac za nie zaliczony..nie jadlam o stalych porach..skutkiem czego podjadalam..byly rowniez drobne lakocie..tak sie zlozylo ze na wadze bez zmian.. ;/ sama jestem sobie winna.. Mam nadzieje ze wezme sie za siebie i do kolejnej soboty zobacze jakis rezultat ;-) wszystkim ktorym udalo sie cos stracic gratuluje i zarazem podziwiam ;) milego weekendu kobitki ;> widze ze Blackbery jest na naszym topicu najbardziej aktywna :) musimy zaczac ciebie nasladowac ;))
-
Na drugie śniadanie był banan. Obiad-n w taki upał nie chce mi się nic gotować.. myślę że zjem duży jogurt naturalny.. Blackbery- czy suszone śliwki ci pomagają? bo widzę że zajadasz je codziennie? ;) Biorę się teraz za ćwiczenia bo córeczka przed chwilką zasnęła.. ;)
-
Dzień dobry! ;-) Piękny poranek, więc postanowiłam do was napisać.. Jestem już po śniadanku- owsianka. Blackbery- opryszka jest chyba nie przyjemna, co? Nigdy nie miałam więc nie mam pojęcia z czym się zmagasz.. widzę że ćwiczenia były zaliczone-a mówiłam że wystarczy tylko chcieć ;) Ja nadal czekam na @..czuję że waga nie będzie rewelacyjna przez to.. Muszę w przyszłym tygodniu wybrać się na zakupy po sukienkę na wesele.. boję się że nic nie kupię bo nic nie będzie pasowało ;( W planach mam dzisiaj ćwiczenia i jeśli się uda to chciałabym się troszkę poopalać- wykorzystać słoneczko.. A jakie wy macie plany na dziesiejszy dzień? Miłego dietkowego dnia.. jutro nasz wielki dzień ;-)
-
Ale tutaj pustki :-( ech a myslalam ze chociaz ktos zajrzal.. Niedlugo sobota..
-
Motylek wita wytrwałę dietowiczki ;) W pracy byłam.. pogoda prześliczna ;) mam dzisiaj ogromny grzeszek- a mianowicie- dwa naleśniki ;) ćwiczenia jeszcze przede mną więc odpokutuję.. Lato takie piękne a ja w żadne ubrania z przed ciąży nie wchodzę ;( spodenek nie dopinam.. masakra ;(( Smart girl- to na pewno spowodowane @..ja lada dzień powinnam też dostać..ach te nasze kobiece przypadłości.. Lecę do mojej córci bo się za nią stęskniłam.. A jak u was dietka idzie?
-
Jestem i ja ;) Dzisiaj od rana goście.. nie mogłam dojść do komputera.. Na śniadanie- owsianka, II śniadanie- kawałeczek chlebka, wędlina i szklaneczka koktajlu( kefir, jagody); obiad- nie mam pomysłu..w takim upale nie chęci mnie na nic ciepłego..pomyślę ;) może znowu owsianka.. Jestem przed @ i dzisiaj nie specjalnie się czuję..ale mam nadzieję że ćwiczenia zaliczę ;) smart girl- takie warzywa i owoce są dla naprawdę zawziętych ;) Blackbery- lody dietetyczne..hmm.. ja nie ryzykuję..wolę dmuchać na zimne.. ;D
-
Blackbery- ile dziennie jesteś w pracy? chodzi mi o godziny? ;-)
-
Jestem po ćwiczeniach.. powiem wam że po samych warzywach przy takim wysiłku jest ciężko..zjadłam już arbuza tak byłam głodna..idę zaraz z córcią na spacerek.. Delfin - a ty ćwicząc zauważyłaś zmiany na ciele? chodzi mi o to czy skóra zrobiła się inna? lub ogólnie ciało jędrniejsze?
-
Widzę że dzisiaj piszę jako pierwsza ;-) Zamierzam dzisiaj spróbować dnia na warzywach ;) ciekawa jestem jak to się potoczy ;)) Na śniadanie zjadłam dwa pomidorki z cebulką, na II śniadanie zamierzam zjeść arbuza,a potem kolejno kalafior..Czy wytrwam do końca dnia to zobaczę..zaraz ruszam do ćwiczeń póki mam chęci a córcia śpi.. Blackbery- wzięłam się za ćwiczenia bo mam motywację..za miesiąc idę na wesele i nie chciałabym czuć się jak wieloryb..a .ćwicząc mam większe szanse na polepszenie wyglądu ale i też samopoczucia ;) Delfin- a kiedy ty zamierzasz mieć dzień oczyszczający? chodzi o warzywa i owoce? Smart girl- a co u ciebie słychać? trzymasz ściśle dietkę? w twoim przypadku to oczywiste ;) byłam z nas zawsze najbardziej zawzięta.. U mnie w końcu za oknem widnieje słoneczko..ruszam do ćwiczeń..odezwę się po..a wy kobietki meldować się jadna po drugiej ;)) Miłego dnia.
-
I mamy koniec dnia ;-) teraz walka na kolejne siedem dni ;) Dzień zakończyłam pozytywnie. tak jak pisałam - kawałeczek ciastka i herbatnik to moja dziesiejsza pokusa ;) Padam z nóg po całym dniu.. A jak u was kobietki??
-
Zmieniłam stopkę ;) Wszystkim którym się udało chociaż troszkę zgubić- gratuluję i życzę miłego dnia ;)
-
Ja już po godzince ćwiczeń ;) zmęczona i bardzo zadowolona ;-) Już dzisiaj pewnie tu nie zajrzę.. Myślę na tą propozycją oczyszczania.. czy to oby na pewno zdrowe i dobre? ;/ nie wiem co o tym myśleć.. czy to nie spowolni przemiany materii? Delfin- a tych warzyw można jeść tyle ile się chce?? Zyczę wszystkim miłego weekendu ;-)
-
Dzisiaj zakonczylam dzien pomyslnie. Planuje sie szybciej polozyc bo jestem wykonczona.. Wiec mam malutka nadzieje ze na nic mnie juz nie zacheci.. Dobrej nocki wam zycze.
-
Blackbery i delfin-dziekuje.. U mnie najgorsze jest to ze wpadam w pulapki wieczorem.. W dzien jest zawsze wzorowo.. To mnie wlasnie doluje ;( dziewczyny mam takie pytanie- w czym znajde duza zawartosc bialka?
-
Witam was kobietki. Przyznam sie szczerze ze nie pisalam bo bylo mi wstyd :/ caly dzien trzymam ostro dietki a na wieczor wlaczyl sie we mnie odkurzacz i pochlonelam co mialam pod reka :( mysle ze skoncze tu zagladac bo wy tak dzielnie tracicie kilogramy. U mnie na sniadanie byl chlebek zytni,wedlina i pomidor. Na drugie jogurt naturalny,troche otrab i pol jablka. Cwiczylam juz nawet na orbitreku pol godziny. Ale co z tego skoro nie wiem czy nie zapszepaszcze tego czyms niedozwolonym i to pewnie na wieczor.. Brakuje mi chyba silnej woli bo checi co do odchudzania to mam ogromne ;( Tez ide na wesele 18 sierpnia. Chcialabym jakos wygladac. Mierzylam sukienki z przed ciazy i tragedia.. W nic sie nie mieszcze :( przez to wszystko jestem tak bardzo zla na siebie..
-
Blackbery- ja za górę i dól aparatu płaciłam 4000 złotych..miałam przed założeniem jeszcze taką specjalną część na wypchnięcię zębów za 700 zł..jest to drogi interes..na kontrolę chodzę co dwa miesiące. mnie bolało po założeniu i teraz po wizycie..ale to plus bo wtedy nie zje się nic zakazanego bo nie pogryzie się tego ;)) ja byłam na zakupach i na solarium ;) kupiłam sobie taki ogromny kubek do zielonej herbaty. mieści się w niego 0,5 l. teraz będę wiedziała ile dokładnie wypijam ;-) Pogoda się u mnie poprawia.
-
Tutaj pustni niesamowite dzisiaj ;) gdzie sie podziewacie kobitki? Smart girl-jak tam z synkiem? Mam nadzieje ze juz dobrze. Nie pytam o dietke bo na pewno trzymasz sie wzorowo ;))
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7