Motylek111

Blackbery- bidulko ;( szkoda mi ciebie..mam nadzieję że już ci lepiej..odpoczywaj.. U mnie dieta dobrze..godziny rózne ale nic zakazanego jak narazie nie zjadłam..tylko czasu bardzo mało..jak będę wolniejsza to odezwę się.. Miłego weekendu ;*

Witam i przepraszam za moją nieobecność ;) Blackbery- pisz nawet sama do siebie ;)) ja zawsze wszystko przeczytam i jak mam czas to odpisuję.. u mnie urwanie głowy..wczoraj byłam w pracy..a potem musiałam pędzić z córcią do pediatry..chora jest ;( Dzisiaj rano już byłam u ortodonty a teraz idę ogarnąć mieszkanie.. zdaj nam relację po zakupach ;-) Kama- witam ;) razem łatwiej będzie ci pokonać ten balast.. Odezwę się pozniej

Ja używam balsamu maxslim z firmy lirene ;) ładnie pachnie ale jakiś szczególnych efektów nie widzę.. Zjadłam arbuza teraz a na podiweczorek zjem zupkę która miala być na obiad.nie wyrobiłam się z robieniem jedzenia. dopiero wróciłam z zakupów. pokupowałam parę drobiazgów dla córeczki a sobie warzywa i jogurty naturalne ;) za trzy godzinki ruszam nad jezioro. cieszę się jak małe dziecko ;)) a potem pewnie jeszcze spacerek z malutką.. do usłyszenia.

U mnie pogoda robi się nawet w miarę ;) dzisiaj pewnie wieczorkiem pojedziemy nad jeziorko ;) mimo brzydkiej pogody woda jest już ciepła ;) to jest dla mnie dopiero frajda ;)) cieszę się jak małe dziecko ;-) Jak to Delfin pisała- zaczął się dla mnie nowy tydzień i nie zamierzam w nim nawalić. za miesiąc idę na wesele i zamierzam do tego czasu w końcu coś osiągnąć i zobaczyć efekty..bo na razie to mi jakoś kulawo szło.. Dzisiaj na śniadanie był chlebek żytni,wędlina pomidor i ogórek. zaraz idę zrobic sobie owsiankę..na obiad nie mam jeszcze pomysłu ale chęci mnie na kalafior. wybieram się dzisiaj na małe zakupy więc pewnie kupię..i zaopatrzę się w arbuza ;D bo Delfin znowu narobiła mi smaku i chętki ;) A jakich kosmetyków używacie do pielęgnacji skóry?

Jestem i ja ;) delfin-moje gratulacje..jestes kolejnym wzorem ;) ja to zawsze podziwiam smart girl :)) u mnie na sniadanie chlebek zytni wedlinka pomidor i salata..pogoda-oby tylko nie bylo burzy.napisze wiecej jak wlacze komputer ;-)

Gdzie sie kobietki podziewacie? Blackbery,smart girl-meldowac sie i to natychmiast ;)

Red lady nie zostawiaj nas na dlugo ;(( bedziemy utrzymywaly topik.wracaj do nas szybko!

Motylek rusza na impreze ;) u mnie ciagle na burzowo..odezwe sie jutro.kobietki meldowac sie :-) blackbery tobie tez zycze milego weekendu ;-)

Witam dzisiaj z o wiele lepszym nastrojem ;) Dziękuję za słowa otuchy ;) Ja nie mogłam szybciej napisać bo nie miałam internetu przez te okropne burze.. ;/ pogoda beznadziejna..duchota deszcz i burza się przeplata.. Delfin co do słodyczy to masz rację-że lepiej zjesć kostke gorzkiemj czekolady niż w ogóle i za parę dni rzucić się na całą tabliczkę..w moim przypadku to się zgadza..więc jeśli już będzie mnie korciło to gorzką dzisiaj zakupiłam i schowałam do szafki..ważne że jestem przygotowana na wyjście awaryjne ;) U mnie dzisiaj posiłki takie jakie powinny być a mianowicie: Sniadanie: owsianka, II- arbuz (Delfin narobiła mi ochoty ;)), obiad-dwa jajka gotowane,kasza pęczak i sałatka z pomidora i ogórka. Podwieczorek planuję koktajl jagodowy, kolacja-bułka grahamka i serek wiejski.. Chciałabym mieć tyle siły co wy do walki ;-) ale będę dalej próbowała..mam nadzieję że i mi w końcu się uda..

Ilosc slodyczy jakie pochlonelam byla na prawde ogromna ;( checi do dietkowania mam ogromne tylko nie wiem czemu tak szybko upadam..potrzebuje kopniaka i to takiego porzadnego..

U mnie to porazka..bylam w pracy a teraz jedziemy na urodzinki..ach wiecie co-zalamalam sie cakowicie rano..spodziewalam sie wzrostu wagi ale nie az takiego.moja aktualna waga to 76 kg..no ale te pochloniete tony lakoci daly sie we znaki..wstyd mi az z taka waga.. ;( zawiodlam siebie i pewnie was na calej linii.musze pomyslec nad takim jadlospisem jak red lady bo slodyczy nie pokonam ;/ kurcze jak mi wstyd :(( wiem ze potrafilabym..przed ciaza zgubilam15 kg i trzymalam wage..a teraz..az szkoda w ogole gadac..

Smart girl- poslucham twojej rady ;)) ja jutro na pewno bede na plusie :/ dobrej nocki..

Faktycznie-na wieczor pustki niesamowite;) ja jakos zasnac nie moge..od jutra bede pisala co i jak jem..mam nadzieje ze kolejny czwartek bedzie w lepszym samopoczuciu niz dziesiejszy..ja tez musze zabrac sie ostro za siebie..bo dzialam i dzialam a efektow nie widac zadnych porzadnych.. Dobrej nocki.

Moja malutka tez dzielnie zniosla szczepionke ;) pediatra powiedziala ze te jej nastroje to sa na zabki..brzuch mnie coraz to bardziej pobolewa..nigdy tak nie mialam przed porodem.teraz sie czulam jakbym drugi raz rodzila :/ taki bol okropny odczuwalam..a jak tam u was kobietki popoludnie..pisze teraz z tel dlatego tak wszystko w calosci ale mam nadzieje ze to przeczytacie;)) po @ chcialabym w koncu zaczac cwiczyc na hula hop.jak go kupilam to sie zniechecilam bo ciagle mi spadalo ;/ tylko teraz bede musiala wymyslec na to jakis sposob..

Witam was ;) dzisiaj juz w troszke lepszym nastroju..czuje sie o niebo lepiej.chociaz jeszcze nie tak jak powinnam.jestem na tabletkach,nadal opuchnieta..nie stawalam na wadze dzisiaj bo to bez sensu..mam nadzieje ze jutro juz bedzie dobrze..dietkowo musze troche nadrobic bo w te dni jadlam to co bylo bo nie mialam sily robic cos dla siebie :/ pogoda i u mnie sie poprawila.malutka spi w wozku a ja odpoczywam w ogrodzie :)

Witam was drogie kobietki.. u mnie pogoda beznadziejna a ja zle się czuje..to chyba z powodu braku miesiączki..jestem dzisiaj napuchnieta jak balon..ale ddosłownie jak balon..dobrze że mam jutro wizytę u lekarza..nie mam siły dzisiaj robić szczególnych posiłków..nie mam dzisiaj siły na nic..idę się położyć.. Miłego popołudnia ;*

Rad lady- w końcu do nas wrócisz ;) czekamy już na ciebie z utęsknieniem ;)) Słodzik i smart girl- gdzie się podziewacie kobitki?/ meldować się tu zaraz ;)) heh.. Poczytałam sobie troszkę i teraz uciekam od komputera.. Życzę miłego popołudnia ;)

Blackbery- gratuluje silnej woli ;-) widzę że na obiad mamy dzisiaj to samo ;) ja już sobie przygotowałam rosołek..po obiadku jak mąż pojedzie do pracy ruszam z córcią na spacerek..nie ma przeciw wskazań żeby nie mogła pójść na dwór więc skorzystamy z pogody..potem może odwiedzimy teściów..a wieczorem planuję zabrać sie za ćwiczenia ;-)

Melduję się z samego rana ;-) Jeśli u córci jest lepiej to i ja mam lepszy humor ;) pewnie pomogło to co zapisali na pogotowiu.dzisiaj spała do 5,,ale to i jak lepiej bo poprzednią noc malo co spała.. Dzisiaj za oknem pogoda taka w miarę. ważne tylko że nie pada..na pewno wybiorę się po obiedzie z malutką na spacerek..dzisiaj planuje sobie ustalić menu na cały tydzień..wtedy bedę wiedziała czego mam się trzymać i jak rano wstanę to nie będe musiała zastanawiać sie nad posiłkami na cały dzień..zobaczymy czy taki plan zda u mnie egzamin.. Zaparzyłam sobie przed chwilą zieloną herbatkę..u mnie na śniadanie- pewnie standardowo owsianka ( tylko do płatków dodaję jeszcze otreby pszenne ) II śniadanie-pewnie z dwa mniejsze pomidorki.. Obiad- rosołek z ciemnym ryżem. Podwieczorek-jogurt naturalny lub jakaś sałatka natomiast kolacja- serek wiejski..i to pewnie będzie na tyle.. Blackbery-i jak po grillu z pokusami- zadowolona z siebie?? Wszystkim życzę przyjemnego odpoczynku i grzecznego dietkowania ;-))

Red lady- grzesz poki mozesz bo od poniedzialku bedziemy cie pilnowac ;)) moja corcia juz troszke lepiej..moja zazwyczaj spi cale nocki..tylko gorzej jesli jej cos dolega ;/ mam nadzieje ze jutro bedzie o wiele lepiej.. teraz troszke odpoczywam po calym dniu..czekam na czwartek ;) ciekawe co zobaczymy na wadze.. Blackbery-dzielnie sobie radzisz ;) oby te mega pokusy cie ominely..no ale jak na grillu to jakis maly grzeszek to nawet wskazany heh :-) a gdzie podziala sie nasza smart girl?? Pusto tu bez ciebie kochana :/ zakupilas dzisiaj balsam?? Ide pomalowac paznokcie i spac. Szybciej zleci mi nocka i mezus wroci do domku.. Dobrej nocki ;*

Witam..ale tu dzisiaj pustki..wpadłam tylko na chwilkę żeby wam powiedzieć że trzymam się dietki..moja córcia całą noc płakała i była niespokojna..byłam z nia na pogotowiu bo już nie wiedziałam co począć..wszystko jest ok i powiedzieli że na ząbki to za szybko ale jak ją karmię to przerazliwie płacze i nie chce jeść..a gardełko ma zdrowe..teraz zasnęła w werandzie..mam nadzieję że jak się obudzi to będzie inaczej..jestem po prostu wykończona ;/

Smart girl- a twoje pociechy w jakim są wieku? ;) bo nie pamiętam..a z tą wyprawą to ci wierzę że bagaże sa jak na podróż..heh..ja mam małe maleństwo a jak wybieramy się np. do teściów to pakuję się przez pół dnia żeby wszystko spakować i niczego nie zapomnieć..a co dopiero z dwójką.. Mój mąż wrócił z pracy i uznał że w taką pogodę poleniuchujemy przed telewizorem ;) nie protestuję..ale na to że poleniuchujemy z chipsami i red's-em żurawinowym (którego uwielbiam ;)) - zaprotestowałam mówiąc NIE i koniec ;) nie po to walczę cały dzień żeby na koniec dnia wszystko zniszczyć..pierwszy raz chyba odmówiłam mu..he he ;-) a jak się skończy ten mój protest to napiszę jutro.. oby jutro pogoda była lepsza niż dzisiaj..wtedy bynajmniej mogę troszkę pospacerować z malutką..po kolacji i ja ruszę troszkę poćwiczyć..myślę że pół godzinki na orbitreku wystarczy.. Tak sobie właśnie myślę- oby tylko w takiej pogodzie paskudnej nie złapał mnie żaden dołek.. ;/ nie chcę znowu podjadać go słodkim..ale mam nadzieję... A wy kobietki ile dziennie czasu poświęcacie na ćwiczenia??

moja córeczka już po serii wrzaskliwej kolki zasnęła.. Smart girl- jakie wykonujesz ćwiczenia na piersi? czytałam gdzieś że są dobre pompki..ale czy to prawda to nie wiem..ja używałam z dove- ujędrniający ale moim zdaniem nie było widać żadnego efektu a aktualnie mam z firmy Lirene- maXSlim- intensywnie ujędrniający..polecał go ktoś na jakimś forum na kafe..efektów jak narazie nie zauważam ale mam go parę dni dopiero..z tej serii są również kremy na piersi.. Może z tymi slodkościami to dla was kobietki śmieszne ale ja jestem z tego powodu dumna z siebie ;) Na kolację ugotowałam dwa jajka i planuję zrobić jakąś sałatkę..tylko nie wiem jeszcze dokładnie co do niej dodam..ale to wymyślę w trakcie robienia..

Melduje sie na wieczor ;) dzien dietkowy zaliczony..na podwieczorek byl kefir i truskawki natomiast na kolacje chlebek zytni i jajeczko ;) chyba lapie mnie przeziebienie :/ tylko nie to..

Witam ;) Ważyłam się już o 6 rano.. ;)) ale moja córeczka dała mi pospać więc jestem dzisiaj wypoczęta..u mnie na wadze nie ma rewelacji..jest -0,5 kg.. mam 74,6..ale cieszy mnie to ;) myślę że jak w końcu dostanę tę długo wyczekiwaną @ to i waga będzie inna..umówiłam się w środę na wizyte do lekarza także jeszcze troszkę.. U mnie pogoda pochmurna.. ;/ Smart girl- podziwiam twoją wiedzę ;) moze i mi coś poradzisz? i o jakich ćwiczeniach wspominasz?? bo nie byłam oststnio w temacie.. Red lady- miłego wypoczynku u rodziców.. Blackbery-znalazłaś jakiś ciekawy przepis?? siłownia..dobry pomysł..przed ciążą też chodziłam ale odkąd mam orbitreka to wolę w domu ćwiczyć ;) mam do tego rowerek stacjonarny, ławeczkę do brzuszków i nieszczęsne hula hop ;D sprzętu mam dużo tylko czasu nie mam na to wszystko..mąż mi się rozchorował dlatego muszę mu dzisiaj rosołek ugotować ;) a na dzisiaj mam w planach robić przetwory z truskawek..pyszności.. U mnie dzisiaj: śniadanie- owsianka, II śniadanie- truskawki, obiad- kasza perłowa,brokuł i pierś z kurczaka.a co dalej to nie wiem jeszcze..