DONUSIA28

Cześć!Dawno tu nie zaglądałam,bo przeniosłam się na forum fajnamama.U mnie wszystko ok.Dzidzia rośnie.Zaczął się u mnie 4 msc ciąży.Brzuszek pomalutku rośnie:)Ale ciągle czekam aż będzie wiekszy:) A wy dziewczyny starajcie sie intensywnie.Nawet kilka dni wcześniej niż sądzicie,że może być owulacja,bo ona często się przesuwa i wtedy ciężko w nia trafic.A więc powodzenia.Będzie dobrze:)

Pierwsze zwolnienie dostałam zaraz na pierwszej wizycie jak tylko dowiedziałam się,że jestem w ciąży.Miałam odpoczywać,bo trochę bolał mnie brzuch. Na kolejnej wizycie lekarz też chciał mi dać zwolnienie,ale że musiałam wrócić do pracy to nie chciałam go brać.A teraz na 3 wizycie lekarz powiedział,że skoro się dobrze czuję to mogę chodzić do pracy.Ale mu powiedziałam,że chcę zwolnienie,bo ostatnio w sieci naszych sklepów dziewczyna poroniła i kierowniczka sama mi powiedziała,że jeśli chcę iść na zwolnienie to mogę iść

Teraz też mam zwolnienie,ale nie jestem pewna czy następnym razem lekarz też mi je wypisze.Mam nadzieję,że tak,bo nie chcę wracać do pracy.Za dużo stresów,8 godz na nogach,zaraz się zacznie przedświąteczny ruch na sklepie i wolę tego uniknąć.Ale oczywiście będę zagadywała do gina o L4. A co do objawów ciąży to ja nie miałam żadnych.Bolały mnie tylko piersi i miałam temperaturę ciała 37 stopni i czułam się taka jakaś chora,przeziębiona.Test zrobiłam dzień po spodziewanym terminie @,z popołudniowego moczu i wyszły wyraźne 2 kreski:)

Cześć,ja wizyty mam co 3 tyg i za każdym razem mam robione usg.

To jeszcze tydzień i pewnie mnie to samo czeka:)

To się cieszę,że te plamienia to nic takiego.Też biorę duphaston.Ale na następnej wizycie powiem o tym lekarzowi.A kiedy zaczęły się u was te mdłości?

Aha i teraz gdyby nie ciąża to mialabym normalnie @

Monia nie miałam robionej cytologii,a te plamienia to taki śluz jasnobrązowy i jest tego troszkę.Np rano albo wieczorem

Jeszcze uda Wam się.Trochę cierpliwości i uda się.Widzisz ja miesiąc temu byłam u lekarza żeby dał mi skierowanie na badania.Dał,a ja nawet ich nie zrobiłam,bo się wczoraj okazało,że jestem w ciąży.A też juz panikowałam,ze coś jest nie tak

Ja dzisiaj byłam u lekarza.Zbadał mnie i pokazał mi pęcherzyk:)Za tydzień mam zaś przyjść i wtedy skieruje mnie na badania i założy mi kartę ciąży.Teraz dał mi chorobowe,bo jestem przeziębiona i mam to wyleczyć domowymi sposobami.Poza tym mam odpoczywać i dbać o siebie:) A ja juz się stresuje tym czy wszystko będzie ok.I proszę Boga żebym donosiła tą ciążę...

Policewoman idź do gina.On da Ci skierowanie na badania.Pewnie zbada hormony,tarczyce itd

Witam,test zrobiłam.Wyszły dwie piękne kreseczki:)Jestem mega szczęśliwa i zaskoczona:)

Jakoś myślę,że i tak się nie udało.Ostatnio jestem ciągle przeziębiona więc @ może przyjść później.Nie wmawiam sobie żadnych objawów i czekam:)

Witaj Magda:)

Ja jestem i ciągle was czytam,ale ostatnio dużo pracy miałam więc nie było kiedy pisać.Ja teraz czekam na @.Ma przyjśc w środę i pewnie przyjdzie znając życie.Choć jest we mnie malutka iskierka nadziei,że jednak się udało.

Ja biorę.Lekarz mi zalecił brać już teraz:)Mi dziś przypada prawdopodobny dzień owulacji.Hmm...,ale i tak pewnie zaś się nie uda:(

Taka cisza dziś,a ja się nudzę i chętnie bym z Wami popisała:)Zaczęłam kolejny 5 cykl starań i zaś żyję nadzieją,że tym razem się uda.Trochę podbudował mnie mój lekarz gdy powiedział,że wszystko jest ok.Tylko te badanie krwi muszę zrobić i wtedy więcej będę wiedziała.Ale mam je zrobić w 2 lub 3 dniu miesiączki więc czekam do września:)Oby @ nie przyszła:)Nawet lekarz mi życzył tego bym na następną wizytę przyszła gdy nie będę miała @.

Witam,ja już jestem po wizycie u gina.Zbadał mnie i powiedział,że jest wszystko ok.Że zaczynają się już u mnie dni płodne,bo jest już śluz i że możemy działać.Powiedział też,że wystarczy jak będziemy współżyć co 2 dni.Ale dostałam też skierowanie na badanie krwi.Mam sprawdzić PRL,FSH,testosteron,S-DHEA,THS. Nie wiem co to jest,ale zbadam to i zobaczymy.Jestem teraz dobrej myśli:)I powiedział,że mam lekkie tyłozgięcie macicy.Ale moja siostra też to ma więc jest ok,bo dzieci ma:)

Cześć! Ale jestem zła.Aż muszę się wyżalić.Gadałam sobie przed chwilą ze swoimi teściami i nagle pytają gdzie wczoraj jechaliśmy wieczorem(z mężem).A ja,że do Obi po takie coś do kranu,a oni z pretensjami,że po takie małe coś jechaliśmy specjalnie autem,a paliwo tyle kosztuje i że na pewno ze 2 lub 3 litry tego paliwa nam spaliło i że po takie coś jeździ się przy okazji,a nie specjalnie.I,że wystarczy,że moje dojazdy do pracy tyle kosztują. A dodam,że oboje z mężem pracujemy i jeszcze stać nas na paliwo. Może nie powinnam się tym przejmować,ale wkurza mnie takie gadanie i wtrącanie się do naszych finansów. Coś mi się wydaje,że powoli zacznie się ciężkie mieszkanie z nimi:(

Masz rację Kamisia. Rób to co ty uważasz za słuszne i tyle.I nie przejmuj się głupimi opiniami,bo nie warto. Jakieś ofermy to piszą które nie mają swoich problemów i żyją problemami innych czepiając sie wszystkiego

Gratuluje pomaranczko:-)Ale ci zazdroszcze,że wreszcie wam się udało. Też bym już chciała być w ciąży.Ale mam wrażenie,że szybko do tego nie dojdzie.Choć liczę na to,że po piątkowej wizycie u gina wreszcie coś się ruszy w tej sprawie. To teraz dziewczyny w ciaży dbajcie o siebie i piszcie nadal z nami staraczkami i pocieszajcie nas gdy zaś przyjdzie @.

Witam,@ zaś przyszła.I to tak jak powinna w 28 dniu cyklu.Dziś umówiłam sie na wizytę do gina.Do tego lekarza idę pierwszy raz z polecenia mojej bratowej. Chcę zrobić jakieś badania i sprawdzić czy wszystko jest ok.

Wiesz Kamisia rozumiem to co czujesz.Też byłoby mi ciężko z taką wiadomością.Ale tobie też się w końcu uda.Trzeba w to wierzyć. Ja wczoraj rano robiłam test ciążowy i patrzę a tam 1 kreska. A wieczorem po powrocie z pracy przyjrzałam się temu testowi i widzę tam ledwo widoczną drugą kreskę.Pokazałam to dziś mężowi i on też cos tam widzi.Więc przed chwilą poszłam do apteki po kolejny test(nawet 2 kupiłam).Zrobiłam go od razu i na tym teście jest tylko 1 kreska.Więc chyba jednak w ciąży nie jestem,ale wykonam za kilka dni kolejny test jak nie dostanę @

No ostatnio jakoś cicho się zrobiło.Pewnie dziewczyny szaleją na urlopach;-)Ja też zabiegana od kilku dni.Ciągle tylko praca i dom.Wieje nudą.I odczuwam zmęczenie. Robię testy owulacyjne.Ale trudno mi interpretować wynik.Bo pojawiają się 2 kreski i na podstawie ich widoczności i barwy muszę określić czy dochodzi do owulacji czy też nie.A te kreski jednego dnia wskazują na owulke,nastepnego dnia,że jej nie ma,a 3 dnia,że zaś jest.I głupieję już z tego.Więc żeby nie minać tego ważnego dnia kochamy się codziennie.Mam nadzieję,że się w końcu uda,bo już się niecierpliwa robię:-)

Cześć!Dziś kupiłam sobie testy owulacyjne i mam zamiar w tym miesiącu z nich skorzystać.Tylko nie bardzo wiem od którego dnia powinnam ich używać,bo ostatnio moje cykle sa bardzo nie regularne.I postanowiłam,że zacznę robić ten test gdy zobaczę u siebie więcej śluzu.Chce już być w tej ciąży,bo coraz bardziej mam dość swojej pracy. Firma dużo wymaga,dużo wymyśla.A ja już jestem tym zmęczona i zniechęcona.