AGUILERA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez AGUILERA
-
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
No powiem Ci, że ja to kiedyś juz robiłam i nie dotrwałam do końca. Ostatni tydzień zawaliłam bo dostałam @, a wtedy to strasznie boleśnie to przechodziłam i nie dałam rady wytrzymać. Mam nadzieję że teraz mi się uda juz całość zrobić. Poza tym przyjęłam zasadę że robię te ćwiczenia z samego rana, bo wtedy mam najwięcej siły i ochoty a nie jak po całym dniu jestem zmęczona i najchętniej to bym się tylko położyła. A tak poza tym to orbitrek już mam dziś za sobą:) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Cześć Asia i wszystkie dziewczynki :) widzę Asiulka, że odchudzanie ujawnia swoje wielkie zasługi:-) fajne ciuszki (satysfakcja że są mniejsze ) , wypady na dyskoteki, lepsze samopoczucie itd :-) ja na obiadek zrobiłam sobie sałatkę z: tuńczyka, jajek, ogórków korniszonów, cebuli no i majonezu troszkę dałam ale zmierzyłam kalorie :) zrobiłam dziś 10.dzień A6W i powiem Wam, że mój brzuch jest juz o niebo lepszy i w talii mam mniej 3 cm :) chce w tym wytrwać do końca, bo efekty niektórzy mają zaskakujące a ja po kilku dniach widzę juz taka różnicę. Opowiadajcie dziewczyny jak tam dzień Wam minął :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Witam wieczornie dziewczyny :) jak minął kolejny dzień dietkowania? Za mną ciężki dzień. Mnóstwo spraw na głowie do załatwienia. Zrobiłam tylko A6W, nie było orbitreka. Kalorycznie też nie za dobrze, byłabym zadowolona jakbym to wszystko co zjadłam zmieściła w 1600 kcal. No cóż, jutro jest kolejny dzień. Oby się już udał... Tak bardzo chciałabym do końca września ważyć chociaż te 75 kg... Muszę jeszcze jakieś ćwiczenia zacząć robić. Może bieganie:) lubię biegać tylko nie lubię spojrzeń ludzi :( czuję się wtedy prawie jak jakiś intruz...ludzie są wredni. No zapomniałabym, miałam was zapytać, szczególnie łasuchów, jak radzicie sobie z ochotą na słodycze? Bo ja nie znajduję już na siebie dobrych sposobów....:( -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Witam dziewczyny z rana! Dziś ciężki dzień. Napiszę coś pewnie dopiero wieczorkiem. Trzymajcie się i miłego dnia (dietkowego)! -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Powiem Ci Kalinko, że coś w tym masz racji... Bo mam świadomość że zaraz to "oddam", więc ładuje jak do śmietnika. Nie wiem jak pochamować moje uzależnienie od słodyczy... Hm... żadne sztuczki na mnie nie działają...:/ dziewczyny a powiedzcie co wy tak w ogóle jecie... Bo mi się juz tak znudziły niektóre posiłki. A szczególnie obiady. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Hej dziewczynki:-) jak tam? U mnie mogłoby być lepiej. Ćwiczenia- tak, dietka- nie...:-( juz drugi dzień sobie tak pozwalam. Najgorsze jest to, że non stop jem coś niezdrowego i później to na siłę zwracam i tak cały dzień. To już zaczyna się robić mało ciekawe... Ale mam nadzieję że się ogarnę. -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Melduję, że dzisiejszy dzień wzorowy. Życzę miłego i dietetycznego wieczoru:)! -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Oj DIETOWO, żeby mi to było ostatni raz tak po 24 ! Ja już po orbitreku, cieknie ze mnie pot jak nie powiem z czego :P Zrobię zaraz A6W i lecę pod prysznic:) Kalinko, moim marzeniem jest osiągnąć do końca września tak z 75 kg i wtedy to już bym była z siebie zadowolona jak nie wiem. To nie znaczyłoby końca odchudzania, ale wiem że do tego czasu nie uda mi się więcej. To poranne ważenie dało mi tyle energii, że już mam posprzątane i obiadek się już kończy przyrządzać dla rodzinki :) Ja pewnie gołąbki będę jeść, ciekawe kiedy mi się znudzą :p -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Aguś, dołącz do nas :) Jak to mówią: "w kupie siła, a kupy nikt nie ruszy" :D ! -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Iwonka staraj się unikać chlebka na kolację :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Staraj się jeść więcej kalorii do 15.00, wtedy nie będziesz mieć napadów obżarstwa wieczorami :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Już wymyśliłam :) Miałam zamrożone trochę fasolki szparagowej żółtej i sobie ją ugotuję do soli :)) Na drugie śniadanko: -banan 125 kcal (139g) -grapefruit 40 kcal (180g) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Witam i ja :) Też już po kawce i innych z tym rzeczach związanych :D Śniadanko takie jak wczoraj :) bardzo mi smakują te płatki jęczmienne z mleczkiem :) mmmmmmm, pychaaa! DIETOWO, a nie mogłabyś sobie rano przygotować normalnej owsianki wziąć w jakieś opakowanie i później odgrzać w pracy w tej mikrofali??? Ta ma zdecydowanie mniej kalorii. Nie wiem jeszcze co na obiad sobie zrobić. Mam filety z soli ale nie mam nic do tego, ani kalafiora ani brokuła... Problemik mały ... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Powiem Ci Iwonko że liczenie kalorii swoją drogą, ale naprawdę nigdy nic w życiu mi tak nie pomogło jak regularne jedzenie. Codziennie posiłki o tej samej godzinie. I nieważne że jest sobota i chciałabym pospać do 11. Wstaję na 9 żeby zjeść śniadanie. Na początku jest bardzo ciężko się przyzwyczaić, ale później organizm sam domaga się jedzenie właśnie o tej porze, ja nazywam to "pora karmienia":) liczyłam kalorie już dużo dużo wcześniej ale właśnie w połączeniu z regularnymi posiłkami to jest dopiero efekt:) polecam to szczególnie osobno z tendencjami do zaparć i nieregularnych wypróżnień, ponieważ usprawnia metabolizm. Ja dietowo dziś wzorowo :D zrobiłam wszystkie zaplanowane aktywności (orbitrek i A6W) i w moich regularnych posiłkach zmieściłam się w mej kalorycznej normie. No oby tak dalej i żeby zapał nie mijał :p -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
kcIwonka pokaże Ci na przykładzie mojego dzisiejszego dnia :) Śniadanie 9.00: -35g płatków jęczmiennych (124 kcal) -250 ml mleka 1,5% (111 kcal) II śniadanie 12.00: - 71g banan (64 kcal) - 125g grapefruita (27 kcal) -100 g kefiru (45 kcal) -15g otrąb granulowanych z żurawiną (54kcal) -5g otrąb owsianych (17kcal) Obiad 15.00: -465 g gołąbków Pamapol (502kcal) Kolacja 18.00: -270 g marchwi świeżej (73kcal) Więc mój dzisiejszy bilans 1062 kcal :) Do tego zaliczyłam już pół godzinki orbitreka no i niestety będę musiała zaraz robić A6W bo tak zwlekałam jak nie wiem :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
wiem o czym mówisz :P :P :P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Iwonka, ja mam taką małą elektroniczną wagę kuchenną i na niej odmierzam sobie porcje. Nauczyłam się też kupować produkty, na których mam podane ile to ma kalorii. Kaloryczności owoców i warzyw nauczyłam się już na pamięć, chyba że zdarzy mi się zjeść coś wyjątkowego, co raczej rzadko kupuję, wtedy korzystam ze stronki którą wcześniej Wam podałam. Staram się jeść wg schematu : śniadanie: 250-300 kcal II śniadanie: 100-150 kcal obiadek: 350-450 kcal kolacja: 150-200 kcal Czasami zdarza się więcej, ale nie katuję się z tego powodu ponieważ tolerancja u mnie wynosi 1300 kcal :) DIETOWO, ja na wypróżnianie mam swój sposób: rano na czczo kawa parzona z mlekiem 1,5% (proporcje woda-mleko 1:1) i toaleta minimum dwa razy dziennie gwarantowana. Albo na noc sobie wrzucam do odrobiny wody 4 suszone śliwki i zjadam na czczo i wypijam tę wodę :) na mnie to działa na szczęście :D -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Ja polecam tę stronkę, mi bardzo pomogła na początku www.tabele-kalorii.pl -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
widzę że bardzo zmieniasz diety i nawyki żywieniowe. Ważne jest przy tak trudnej decyzji o odchudzaniu, aby być konsekwentnym w swym działaniu. Nie wierz w diety "w tydzień 10 kg" bo w następny przybędzie Cię z 15kg. Decyzja o diecie nie musi się odnosić stricte, wyłącznie do planu zgubienia jakichś tam wymarzonych 15 kg, ale trzeba siebie samą przełączyć na tryb: styl życia do tej pory powodował u mnie nadwagę i muszę zmienić sposób odżywiania i więcej się ruszać. Powrót do dawnych nawyków spowoduje, że tylko się zniechęcimy, bo kilogramy i tak wrócą. A ja już po obiedzie. Zjadłam trzy gołąbki:) Znów liczę kalorie i mam ich dziś już 989, więc o 18 zjem jakieś świeże marchewki, czy pomidory :) Wygońcie mnie na orbitreka, tak mi się nie chce, że szoooooooooooook!!! -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Hej Kasiala :):) Fajnie, że chcesz się przyłączyć. My stosujemy dietę na zasadzie MŻ (mniej żreć). I każda jeśli lubi lub ma chęć to sobie wybiera jakąś aktywność. Ja do tej pory zawzięcie liczyłam kalorie :P ale wakacje nie wpływają dobrze na samodyscyplinę w moim przypadku. Wybieramy zdrowe jedzenie, ale generalnie nie rezygnujemy absolutnie z niedozwolonych rzeczy, czasami coś się tam zje nie-dietkowego, ale to tylko żeby nie zwariować :) Nie wiem, co Cię jeszcze interesuje :):):) Napisz coś więcej o sobie:) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Fajnie sobie to wymyśliłaś Asiulka :) Sprytnie :):D czytałam wczoraj na necie co zrobić, żeby nie podjadać, ale te sposoby są takie...Wypić szklankę wody. Ok wypiję, ale od tego nie zniknie mi w lodówce majonez... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Dzień dobry:)! Jestem i ja:) po śniadanku, były płatki jęczmienne na mleku:) plus kawa z mleczkiem na czczo. Bilans: 280 kcal. Dziś juz nie ma przepros, muszę na orbitreku poćwiczyć. Postaram się zrobić A6W do południa, bo wtedy mam najwięcej energii. Asia, właśnie powiem Ci że jak się już człowiek upora z obowiązkami do wieczora to nawet z nudów aż ciągle coś jadł i jadł. Mi jeszcze @ idzie. Jak zwykle z opóźnieniem. Zawsze robi mi niespodziankę bo nigdy nie wiem kiedy się jej spodziewać :P -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Kalinko ważne żeby zebrać własną ekipę i iść się wyszaleć i nic wtedy nie przeszkadza :) Ja mam trzeci dzień A6W za sobą. Nie było złe, nawet lżej mi to poszło niż przypuszczałam. Ale z orbitreka nici....:( nie znalazłam czasu na to. Dietowo też mogłoby być lepiej, nie wiem czemu ale cały dzień jem tak jak sobie ustale, regularnie i liczę kalorie, a przychodzi godzina 18 i ja cały czas bym coś wpie....za przeproszeniem... -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Może uda Ci się jeszcze namówić męża Asiula. Pewnie brakuje mu bodźca jak dawno nie byliście i może zbierzcie jakąś wiekszą paczkę znajomych i się zdecyduje :) -
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
AGUILERA odpisał asiula8824 na temat w Diety
Wczoraj zrobiłam 15 km na rowerze w plenerze, dzisiaj chyba będzie już tylko orbitrek. Mam zamiar zaraz się wziąć za moją A6W. Na śniadanko były jajeczka z ketchupem, a na drugie planuję kefir wypić. Obiadek mam zamiar zrobić sobie taki: - filet z mintaja - gotowany kalafior - gotowany ryż Źle się czuję, bo od paru dni boli mnie ręka, nie wiem od czego. Posmarowałam wczoraj się maścią przeciwbólową Ketonalem i mnie takie uczulenie wzięło, że moja ręka wygląda jak poparzona. Mam dość już tych moich uczuleń. Jestem już chyba na wszystko uczulona... :(