Nerwuska27

Happypati, ja mam ciśnienie za każdym razem 90/60 lub 86/59. Też jest mi słabo, ręce mi się trzęsą, ale ja taki ciśnienie mam zawsze ;))) Najgorsze jest to, że nawet pisanie na kompie sprawia nie raz trudność. Poza tym znowu spać mi się chce non stop! Mi wyszło dużo leukcytów w moczu i jakieś bakterie, ale zrobiłam posiew i nic tak nie wyhodowano prócz jakiejś flory saprofilitycznej u ujścia cewki moczowej - cokolwiek to znaczy. Niby wszystko ok - twierdzi mój lekarz. Bardziej martwi mnie niskie tsh, tj w normie, ale nigdy tak niskiego nie miałam - 0,852 - norma jest jakoś od 0,5 chyba. Tsh spadło, zawsze miałam w środkowej normie lub lekko podwyższone. A spać mi się chce tak czy siak. Wymioty - co wieczór praktycznie. Mówię mężowi, że idzie jak z płatka, nawet specjalnie nie wysilam się czasami. Po prostu to takie naturalne. Do południa jest ok, ale potem mdli, a wieczór z głowy, nie ma czasu na romantyzm ;-)

Milagrosa, ja odkąd jestem w ciąży mam same koszmary i śnią mi się prawie same głupoty, więc nie przejmuj się tak, bo Twoja dzidzia będzie to czuła ;)))

Hej! Widziałam, że macie założoną grupkę na fb... Jak można dołączyć? Jak Was znaleźć? effi31 - nie było Cię od mojego wpisu ok. 2-3 dni temu i się martwiłam, ale jesteś!! :) Przestałam wymiotować z dnia na dzień i wiem, że przyczyną jest podłoże psychiczne. Czujesz się źle, łapiesz doła i stąd droga niedaleka. Poza tym polecam świeże powietrze i jedzonko w mniejszych ilościach co 2 h. Mi pomaga. Mam ciągotki na białko, np. żółty ser, strasznie zajadam się chlebem, rzodkiewką, fasolką szparagową, buraczkami, jabłkami. Jeść mniej kwasowatych rzeczy jednak trzeba! To też powód cofania się treści z żołądka... Dzisiaj wzięłam łyk pepsi, bo mi czasami coś jeszcze zalega w jelitach ;) Polecam też rumianek - nie dość, że uspokaja to naprawdę powoduje lepsze trawienie i ulgę od wymiotów. Przyznam, że jestem bardzo słaba, ciężko mi i kręci się w głowie kiedy za szybko wstaję. Lusiu - cieszę się razem z Tobą :) Ja 14 idę do przychodni po skier. na badanie lek. Potem wizyta u gina znowu. Dużo tego, ale cóż... Martwię się o moją dzidzię, bo nie wiem jak Wy, ale ze mnie straszna... nerwuska!! Mam takie doły i psychicznie słabe momenty, że hej. I jeszcze z każdej strony wymagania, zalecenia, pełno wujków dobra rada. A prawda jest taka, że ja potrzebuję odpoczynku od telefonów, nerwowych sytuacji i dobrych rad. I powiedzcie mi: jeżeli organizm domaga się np. dużo białka i chleba i jem mniej owoców czy warzyw i mięsa... Czy to źle? Zaznaczam, że tłuste zjadłam dopiero dzisiaj - frytki, bo miałam ochotę, chociaż dużo nie byłam w stanie zjeść... Staram się jeść warzywa, ale wiadomo, że nie jesteście w stanie w 100% jeść cały czas zdrowo... Jak wy macie?

"Pod koniec drugiego miesiąca powszechnie występuje uczucie zwątpienia w siebie, a czasem nawet ambiwalentne uczucia do dziecka. Możesz czuć się nieszczęśliwa, lub nie wierzyć w swoje możliwości. Zachowanie "od śmiechu do płaczu" nie jest niezwykłe. Jest to tylko przejściowa trudność spowodowana ciążą. Każdemu z przełomowych momentów ciąży towarzyszy swoisty aspekt psychologiczny. Przez cały okres ciąży zachodzi wzajemne oddziaływanie ciała i umysłu. Duża dawka stresu lub negatywne uczucia względem ciąży mogą być przyczyną nudności i odwrotnie - nudności i wymioty mogą sprawiać trudność z akceptacją ciąży. Dobrze jest wtedy porozmawiać z osobą, która zrozumie twoje samopoczucie może znacznie złagodzić objawy. Poza tym świadomość, że "winne" są hormony oraz przystosowanie organizmu do nowych zadań, też ułatwia kobiecie akceptację jej zmiennych nastrojów. Musisz pamiętać o pozytywnym nastawieniu wobec ciąży. " i mam odpowiedź - ja po prostu stresuję się za dużo :/ Ale w takich warunkach nie da się inaczej :/

Coś mi nie wyszło :D Koślawo - tak się czuję właśnie :(((

jeszcze raz, bo źle zrobiłam widzę :/ LOGIN_________________OST.@______MIASTO_____PŁEĆ_____DATA PORODU princessa_33_________25.02.2012_____Kielce______???????__ ____1-4.12.2012 MamaMalpki__________27.02.2012____Bytom_______???????____ __04.12.2012 hapyypati____________01.03.2012____Krosno_______???????__ ___04.12.2012 Olcia0105____________28.02.2012____Warszawa_____???????__ ___04.12.2012 Preggers_____________27.02.2012___Gdynia_______ ???????______05.12.2012 Kasia9815____________29.02.2012____Łomża_______ ???????______05.12.2012 Ana32_______________01.03.2012____Sosnowiec____??????____ __05.12.2012 karmiaca_mamsia_____01.03.2012_____Belgia_______??????___ ___06.12.2012 Czarna Iness__________28.02.2012____Mysłowice___??????______04.12. 2012 Misia1126____________29.02.2012____Solec Kuj____ ??????______07.12.2012 Effi31 _______________29.02.2012____Olsztyn______???????______07.12 .2012 justka27 _____ _______29.02.2012____Niemcy______???????______07.12.2012 pech_szczęściara1989__ 29.02.2012____Piekary Śl _???????______07.12.2012 Mamuska2012_________18.02.2012____Łódź________???????_ _____07.12.2012 pektynka_____________23.02.2012____Lubliniec____???????__ ___08.12.2012 pierdołka_____________02.03.2012____Poznań______??????? _____09.12.2012 Karmelek_30__________04.03.2012___Worcester____???????___ __09.12.2012 Mamusia85___________02.03.2012____Bielsko_______???????__ ___12.12.2012 luska46______________05.03.2012____Słupsk________??????? _____12.12.2012 jestem pewna29______03.03.2012_____Beskidy______???????_____12.12.2 012 Protesia_____________04.03.2012____Białystok______?????? ?_____12.12.2012 Justyś27_____________07.03.2012____Budykierz_____??????? ______14.12.2012 Keiraxxx____________10.03.2012_____Opole________??????______ 14.12.2012 maniusia333_________10.03.2012____Olsztyn_______???????__ _____15.12.2012 karolaoo____________06.03.2012_____Pszczyna____ ???????_______15.12.2012 pozytywnie.zask._____09.03.2012____Gdańsk_______???????_ ______16.12.2012 manolololo__________08.03.2012_____Warszawa_____??????___ ____17.12.2012 zolta_______________11.03.2012____Gdańsk________???????_ ______17.12.2012 Nerwuska27_________________5.03.2012______Gdynia_____???? ??_____17.12.2012 loco99______________16.03.2012____Bystrzyca_____???????__ _____20.12.2012 zona 26l____________10.03.2012 ___ Częstochowa __???????_______21.12 2012 Deminges___________17.03.2012_____Bielsko_______???????__ _____23.12 2012 marcyś87___________20.03.2012_____Katowice_____???????__ _____24.12.2012 Miax3______________18.03.2012_____Szkocja_______???????__ _____25.12.2012 Francoise___________18.03.2012_____Francja______???????__ _____25.12.2012 Safari27___________ 16.03.2012_____Niemcy_______???????_______25.12.2012 jastro______________20.03,2012_____Irlandia______???????_ ______26.12.2012 vi_________________19.03.2012_____Lubuskie_____???????___ _____26.12.2012 Cziłałka____________22.03.2012_____Warszawa____???????_ _______31.12.2012

LOGIN_________________OST.@______MIASTO_____PŁEĆ_____DATA PORODU princessa_33_________25.02.2012_____Kielce______???????__ ____1-4.12.2012 MamaMalpki__________27.02.2012____Bytom_______???????____ __04.12.2012 hapyypati____________01.03.2012____Krosno_______???????__ ___04.12.2012 Olcia0105____________28.02.2012____Warszawa_____???????__ ___04.12.2012 Preggers_____________27.02.2012___Gdynia_______ ???????______05.12.2012 Kasia9815____________29.02.2012____Łomża_______ ???????______05.12.2012 Ana32_______________01.03.2012____Sosnowiec____??????____ __05.12.2012 karmiaca_mamsia_____01.03.2012_____Belgia_______??????___ ___06.12.2012 Czarna Iness__________28.02.2012____Mysłowice___??????______04.12. 2012 Misia1126____________29.02.2012____Solec Kuj____ ??????______07.12.2012 Effi31 _______________29.02.2012____Olsztyn______???????______07.12 .2012 justka27 _____ _______29.02.2012____Niemcy______???????______07.12.2012 pech_szczęściara1989__ 29.02.2012____Piekary Śl _???????______07.12.2012 Mamuska2012_________18.02.2012____Łódź________???????_ _____07.12.2012 pektynka_____________23.02.2012____Lubliniec____???????__ ___08.12.2012 pierdołka_____________02.03.2012____Poznań______??????? _____09.12.2012 Karmelek_30__________04.03.2012___Worcester____???????___ __09.12.2012 Mamusia85___________02.03.2012____Bielsko_______???????__ ___12.12.2012 luska46______________05.03.2012____Słupsk________??????? _____12.12.2012 jestem pewna29______03.03.2012_____Beskidy______???????_____12.12.2 012 Protesia_____________04.03.2012____Białystok______?????? ?_____12.12.2012 Justyś27_____________07.03.2012____Budykierz_____??????? ______14.12.2012 Keiraxxx____________10.03.2012_____Opole________??????______ 14.12.2012 maniusia333_________10.03.2012____Olsztyn_______???????__ _____15.12.2012 karolaoo____________06.03.2012_____Pszczyna____ ???????_______15.12.2012 pozytywnie.zask._____09.03.2012____Gdańsk_______???????_ ______16.12.2012 manolololo__________08.03.2012_____Warszawa_____??????___ ____17.12.2012 zolta_______________11.03.2012____Gdańsk________???????_ ______17.12.2012 loco99______________16.03.2012____Bystrzyca_____???????__ _____20.12.2012 zona 26l____________10.03.2012 ___ Częstochowa __???????_______21.12 2012 Deminges___________17.03.2012_____Bielsko_______???????__ _____23.12 2012 marcyś87___________20.03.2012_____Katowice_____???????__ _____24.12.2012 Miax3______________18.03.2012_____Szkocja_______???????__ _____25.12.2012 Francoise___________18.03.2012_____Francja______???????__ _____25.12.2012 Safari27___________ 16.03.2012_____Niemcy_______???????_______25.12.2012 jastro______________20.03,2012_____Irlandia______???????_ ______26.12.2012 vi_________________19.03.2012_____Lubuskie_____???????___ _____26.12.2012 Cziłałka____________22.03.2012_____Warszawa____???????_ _______31.12.2012 Nerwuska27_________________5.03.2012______Gdynia_____??????_____17.12.2012

Witajcie po długim czasie... Nie wiem kiedy nadrobię wasze wpisy, bo praktycznie leżę lub siedzę, nie mam sił i zaczęło się najgorsze tydzień temu- nudności do potęgi n i wymioty, szczególnie wieczorem/po południu. Zwariować można :( Po prostu nie wiem co robić- tak mi jest źle. Wiem, że pewnie też wiele z Was ciężko przechodzi te pierwsze tygodnie, ale ja myślę, że u mnie to coś z psychiką w dodatku, bo nawet nie chce mi się z nikim rozmawiać, niecierpliwię się po paru minutach rozmowy, bo wiadomo, ze człowiek się emocjonuje każdym słowem, przeżywa. Świeże powietrze mi służy i nic poza tym. Apetyt dopisuje ogólnie, ale raczej stonowany. Effi31 jak żyjesz? Preggers? Happypati? Też łykacie duphaston? Mi został uraz po luteinie pod język, jak o niej pomyślę to zaraz biegnę wymiotować :/ To są hormony i czuję się po nich psychicznie fatalnie i budzi mnie tylko pesymizm :/ Biedna moja dzidzia, a nie jestem w stanie walczyć z tymi nastrojami. Chce mi się wyć :(((

dzięki effi31 - uspokoiłaś mnie :) Co do humorów - teraz można sobie ponarzekać i nikt nie będzie miał pretensji :D Dlatego w tym stanie można się zakochać potem :D Tak słyszałam, że wiele kobiet od razu wpada w następną ciążę... Zmykam do łóżka, bo mi zimno i może w końcu zasnę ;)

manololo - tydzień temu robiłam też usg w piątek i miałam pęcherzyk bez zarodka wielkości ok. 1,5 cm. W ciągu tyg. zwiększył się o 1 cm. Zrobiłam dla pewności beta hcg i był ładny przyrost o 68 %... Będzie dobrze, musi! Poczytaj moją historię, włos mi się jeżył na głowie :) Teraz już tak będzie chyba. Effi31 - tez się cieszę :)

Tak manolololo. Taka smutna rzeczywistość z tą kradzieżą...Zwłaszcza, że mamy tyle wydatków, to była jedyna nasza własność. Nie liczę takich rzeczy jak tv czy komputer, mówię o rzeczach, które kosztują dużo więcej. Do takich zaliczam samochody i mieszkania, którego też nie mamy - wynajmujemy. Ale jakoś to będzie. Ważne, że mamy dobre prace. Co do fasolki, tak tj. 0,72 cm. Dzisiaj dopiero było widać maluszka mojego i słychać echo serducha. Dostałam też przepisany douphaston czy jakoś tak, bo brudzę trochu na brązowo. Około godziny temu dostałam dreszczy, nagle zrobiło mi się zimno. Chyba mam nieco podwyższoną temp. bez objawów grypy itd. Przed chwilą mój mocz miał kolor niemalże biały przezroczysty.. Dużo piję w ciągu dnia, możliwe? Jednak wciąż będzie coś nie tak i będę się tak martwić już póki dziecko moje nie podrośnie ;)

Effi a jak ty się miewasz? :)

Cześć dziewczyny, zaczerniłam nick - chyba się udało. Nie pisałam przez parę dni, bo czułam się jak na dryfującym statku. Mam wszystkie objawy ciąży prócz wymiotów na razie: powiększone piersi, mdłości 24h, senność, ślinotok, brak apetytu (smakują mi tylko jabłka i ew. ogórki kiszone, no i momentami słodycze), ciężko mi się oddycha (tak, wiem że to 7 tydzień), ogólnie samopoczucie do bani. Raz płacz, raz śmiech. Z wtorku na środę ukradli nam auto 11 letnie z parkingu pod blokiem. Tak - w kulturalnej Gdyni, gdzie wydawałoby się, że nikt nie porywa się na auta, a już na pewno nie tak stare. Dzisiaj drałowaliśmy po lekarzach, szpitalach i urzędach na pieszo, ale cóż. Tak miało być. Szkoda nerwów :((( Czekamy na ubezpieczenie, bo co innego można zrobić. Człowiek żyje uczciwie, ale dostaje coś odwrotnego. Dzisiaj byłam na usg i w końcu mogę wam oznajmić, że fasolka ma 7,2 mm i słuchałam echo serdunia :))) Jestem happy, ale zmęczona. Niemniej - nie mogę zasnąć. Za dużo myśli. Przeleżałam parę dni, dzisiaj pierwszy raz wyszłam na świeże powietrze. Piękna pogoda :) Nie wiem, co tam się działo, bo jeszcze nie nadrobiłam tych wpisów... Przeszło 20 stron... Zdążyłam tylko zobaczyć, że happypati szykuje się do ślubu :D Gratki kochana! No, mam nadzieję, że wy też macie już fasole w brzuchach i nie stresujecie się :)