pozdrawiam piwoszów :)
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pozdrawiam piwoszów :)
-
no dobra, pierrrrrrrdolone bigos party wcale nie gorsze :D:D:D:D
-
a to widziałaś? http://www.youtube.com/watch?v=le2pRS15srQ jak to pierwszy raz oglądałam to turlałam się na łóżku ze śmiechu :D na łóżku
-
zaspać 2 razy jednego ranka to że tak powiem.. do później :D
-
o koorwa, chyba przeholowałam wczoraj trochę, ni chooya nie chce mi się wstać :o a yebany telefon znów nie dzwoni :( wczoraj budziła mnie siostra (dzwoniąc), dzisiaj mama. co to koorwa hotline mam czy jak :o yebany telefon :o:P
-
no pocieszne, pocieszne. jakie on ma ciało sorry, ale ja zaraz stąd odpłynę (wszystko mi się kołysze, łącznie z klawiaturą ) więc zawczasu żegnam i żałuję, że tak krótko
-
mam pijacką czkawkę (jak to nazywa moja mama:D), więc albo skończy się to rzyganiem :o albo niekontrolowanym zaśnięciem :) ale co tam zaśnięciem, co tam niekontrolowanym - na razie idę siusiu
-
1. z rycerzem było raz (właśnie w tym yebanym tygodniu, w sumie możesz nie wiedzieć, bo dawno nas tu nie było)
-
zresztą o czym tu dyskutować - jak ja mam spotkać połówkę, skoro zawsze piję piwo?
-
mokra oczywiście, jaka morka :o ja już Ci to kiedyś podsyłałam i pamiętam właśnie Twój zachwyt saksofonistą jak myślę o różnych facetach z teledysków, to zachciewa mi się związku (nie tylko samego seksu, jak to było z rycerzem, z którym tego nie powtórzę, choć było miło i poprzytulanie się dało 100pkt do życia za granicą, z dala od rodziny; i który nadal się nie odzywa, choć wiem, że mam nowy numer, o którym on nie wie (naprawdę nie wie )), ale takiego na poważnie.. no ale nic, widocznie nie spotkałam jeszcze swojej drugiej połówki tej szalonej pomarańczy, tudzież jabłka :)
-
ja tam wolę drugą, pierwsza też jest spoko, lub w pytę, jak Ty to nazywasz ale przy drugiej jestem morka i ten murzyn strasznie mnie kręci, o koorwa!!!!!!!!!!!!! w tym drugim ;)
-
ooo :D ja też, mam obsesję na punkcie tej piosenki (naprawdę:o), więc pochwal się jeszcze, którą wersję wolisz :D http://www.youtube.com/watch?v=BJ-CmHZrKHU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=xlAfUHBWMqg
-
http://www.youtube.com/watch?v=BJ-CmHZrKHU&feature=related i za każdym razem czuję się mistrzynią sceny
-
jeśli chodzi o drugą część mojego przedostatniego postu to nie myśl o mnie źle... każdy, ale nie Ty zresztą nieważne, sama myślę o sobie źle ;):o
-
a jedna fajka była jak najbardziej zaplanowana, nawet nie wiesz, jak mi się chciało zapalić drugą, ale wiedziałam, że przez tę drugą dziffkę polegnę jak Andźka w truskawkach więc wypaliłam jedną i koniec. jeśli palisz to tak już jest, że pijąc alkohol palisz dużo więcej :o ale jednak umiem się powstrzymać, czyli piwo ważniejsze i Ty
-
miałam 2,90 i sporo żółciaków, to miałam na myśli (która faktycznie mi się urywa ) bzykanie, alimenty, dziecko? dlatego ucieszyłam się dziś, że dostałam okres :o:o:o ale to nie temat na forum, NIE TO forum ;) zgadamy się kiedyś na jakiegoś priva w celu zapoznania się z jakimiś cieplejszymi szczegółami z naszych podbojów, rozbojów itp. :D
-
no to tak - po pierwsze założyłam jeszcze czapkę z daszkiem, zakupioną niedawno w H&M za 1 euro czyżby podświadoma potrzeba ukrywania się? w sumie czemu nie, skoro smaruję twarz pastą do zębów, gdyż nie mam nic na syfy :D tak mnie jakoś wysypało na okres (który de facto dzisiaj dostałam, ogólnie się ucieszyłam, ale w robocie tak cierpiałam.... :( na dodatek coś mnie łamie (łamało?), tak czułam, aż wzięłam ibuprom (jedyny, jaki przy sobie miałam, w sumie nawet nie wiem skąd, bo zawsze ze sobą mam tylko nospę:D) i aż miałam zamiar nie pić, ale że wyczytałam na kafeterii że paracetamolu nie wolno łączyć z alkoholem, a ibuprom to ujdzie...... więc jestem); myśl mi się urywa, i tak klecę wszystko na raz, żeby nie zapomnieć :D więc wstawiłam średnik kupiłam 2 piwa, bałam się, że automat nie przyjmuje monet 5-centowych, bo z monet to miałam tylko 2,90, a jedno piwo kosztuje 1,50, ale na szczęście przyjmuje, więc wróciłam z dwoma o koorwa ile przepłacam przez te yebane automaty w markecie najdroższe piwo, jakie kupuję, kosztuje 64 centy, a tu każda puszka 1,50 euro no ale co, coś pić trzeba a ostatnio nie mam jak dotrzeć do sklepu przed pracą :P a po to już zamknięte wszystko, nawet stacje benzynowe :o
-
no to zdrowie! :D skoro mamy czym :)
-
czy ja zawsze muszę zaczynać nową stronę? :P ok do zobaczenia po powrocie, bo do jutra nie wyjdę ( o koorwa, do poniedziałku bez piwa??!!!), a noc krótka
-
nie obrażaj piwa, mojej miłości a propos piwa właśnie kończy mi się drugie (kończy się... jestem w połowie, ale przy moim tempie i zdolności wybiegania w przyszłość...), a miałam tylko 2 chyba pójdę po jeszcze ;) bo mało mi, a jak mam iść spać trzeźwa (czyt. bez poprawionego alkoholem humoru) to wolę w ogóle nie pić (a że nie ma opcji, żeby nie pić :D to to wszystko można o kant kuli potłuc :D) no no, ubieram się (jak zwykle gacie i bluza na górę od piżamy (gacie oczywiście na nogi, nie na górę od piżamy )) i wracam szybko :):) i wypalę tylko jednego, nie chcę znów się zmyć zbyt wcześnie :)
-
ej dobra ogarnę sytuację na tyle, na ile się da (chociaż co możesz ze sobą zrobić, jeśli jeszcze się nie myłaś? w sumie zawsze coś się da, ciuchy na przykład już uprasowałam :D) i będę walczyć o łazienkę ej no kurde daję im 5 minut, jak nie... to chooy, nie wiem :D
-
ja piertolę :o w drodze po piwo wczoraj wyjarałam 2 fajki oczywiście, no bo jak nie :o a nie ma gorszej cholery niż palenie + alkohol, żadna ilość alkoholu tak cię nie zmiażdży jak nawet picie mniej ale palenie do tego. po moim ostatnim poście usiadłam na łóżku, o czymś tam sobie myślałam i poczułam, że zaczynam zaliczać zgon. myślałam, że zemdleję, zrzygam się, a na koniec umrę :D więc uznałam, że trzeba iść spać. ze łzami w oczach żegnałam się z kafeterią i żałowałam ogromnie, że nie napiszę, że idę, ale musiałam ratować swój mózg i żołądek. no i uratowałam tylko że budzik mi nie dzwonił (yebany) i dobrze, że siostra mnie obudziła, bo jak nie, to bym koorwa zaspała :o:o poszłam zjeść śniadanie i zrobić sobie coś do jedzenia do roboty, koorwa współlokator zajął mi łazienkę ze swoją dziunią, pewnie się tam roochają a ja nie mogę skorzystać, ja piertolę, za pół godziny muszę wyjść z domu, a jeszcze się nie myłam, nie myłam głowy a co za tym idzie - przed sobą mam jeszcze malowanie. czy ich popiertoliło, żeby wstawać po 9 rano w sobotę, jeśli nie pracują? idioci, no koorwa wypad mi z tego kibla!!! bo bombę podłożę :D ej no to nie jest śmieszne, ja nie mam czasu :(
-
czeczeczerecie czeczeczerecie :D:D:D wszystkie jesteśmy boskie :D wróciłam z 2 zdobyczami nie chcę iść spać, szkoda mi tego nastroju :) o niewyspanie będę martwić się jutro zresztą, no koorwa - nie "widziałyśmy się" tyle czasu, nie piertol, trzeba to uczcić, czytaj opić zdrówko!
-
JESTEM! jesteś? :)
-
fuck it, I'm young a więc nie ma jeszcze 2, czyli idę po piwo zobaczę, na ile starczy mi kasy - na 2 czy na 1, obawiam się, że tylko na 1, ale nigdy nic nie wiadomo tak więc idę siusiu, ubiorę się szybko i zmykam i będę z powrotem najpóźniej za 15 minut od tego momentu :) mój strój to założenie za górę od piżamy spodni i bluzy :D stanik i moją miseczkę A, w porywach B olewam, w końcu jest noc a sorry, to chyba 0, ewenrualnie A :D a kij z tym, przed okresem i tak są najlepsze tak więc do zobaczenia ;)
-
to bardzo możliwe, że dotrzymam Ci towarzystwa, bo ja przez to http://www.youtube.com/watch?v=BJ-CmHZrKHU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=a40lR-hiO4E&feature=related to mam ochotę tańczyć, dance, tanzen, ballare, a nie tam spać :D tylko to ostatnie piwo mnie martwi :o no ale chooy, albo pójdę spać, albo pójdę po jeszcze jedno ale lepiej nie, w końcu trzeba wstać o 8 :o fakt, nie czuję różnicy, z wyjątkiem bardzo głośnego burczenia w brzuchu, którego niestety, ale nie da się nie słyszeć