pozdrawiam piwoszów :)
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pozdrawiam piwoszów :)
-
KAFE ŻYJE aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
mikojan znów mnie swędzi ciało, tym razem brzuch, aaaa ja chyba naprawdę nie mogę pić hahaha, na und ?
-
http://www.youtube.com/watch?v=zObnQVv_3wc :D myślcie co chcecie, ale uwielbiam to :)
-
a koko koko będzie na budzik, 2 pieczenie na 1 ogniu, cecha ludzi inteligentnych to przez te moje częste spamy wysiądzie zaraz kafe
-
WŁAŚNIE ŚCIĄGNĘŁAM też KOKO KOKO o dzwonku oczywiście że pomyślałam :D ale teraz mam dylemat, jednak chyba wybiorę przepitą mordę w końcu to mi bliższe niż sranie jajkami :D
-
ooo, pałkowładacz zawitał na nasz topik? witamy, witamy!
-
już ściągnęłam spójrz na zegar. aż strach zaczynać nową stornę
-
haha o nieeeeeeeee!!!!! zayebiste to jest przepite oczy masz.. nie znałam, ale już kocham
-
propozycja raperów jakże prawdziwa :O kurwa, oglądam to teraz i tak mi szkoda, że nie jestem w Polsce :(
-
pieśń jest zayebista i nastroiła mnie jak jeszcze żaden członek ale jak sobie pomyślę, że to będzie hymn tych mistrzostw... ok, już o tym nie myślę. :o
-
hahahahahaha trzymajcie mnie!!!!!!!!!!!!!! po pierwsze żebyś wiedziała że ta pieśń porwała mnie jak nic innego dotychczas przez 21 lat mojej skromnej egzystencji po drugie moherowy półobrót tak mnie rospiertolił, że po raz kolejny tej nocy musiałam trzymać sobie ręką usta, by nikt nie usłyszał mojego podniecenia taki moherowy chuck norris pojawił się w mojej głowie, jesteś NIEPOWTARZALNA! haha a Ty się tak nie strosz, jak ta kurka od koko koko :D bo jesteś u rodziców, kto wie, czy zastaniesz jutro po powrocie swoje drzwi w swoich futrynach a po ostatnie odkąd to włączyłam tak słucham na okrągło, raz za razem :D i trzęsę tym łóżkiem, które skrzypi niesamowicie, biedny współlokator, jeśli mnie słyszy, to... albo mnie przeklina, albo mi zazdrości, gdyż on od dwóch dni już bez panny
-
ledwo* 100% (%%%!!!) racji do tego, żeby się nie wstydzić, zgadzam się, ale nie pamiętam całego zdania, taka jestem rozentuzjazmowana
-
napiszę tak - jak już wspominałam - pierwsze wrażenie "o korwa, ale wiocha :o" ale tekst jest naprawdę pozytywny (irytuje mnie to słowo :o:D), śmieszny, w ogóle koko koko bardzo spoko, jak stare babki śpiewają spoko na przykład :D dobrze jest! z humorem i z tradycją (:o) nie ma się czego wstydzić. jak ktoś przyjedzie do bawarii albo austrii i zobaczy, że ludzie na co dzień chodzą w ludowych strojach, jakieś wiejskie kiecki i skórzane górskie stroje :o:D które dla mnie wyglądają obciachowo, na jakieś wesele może ok, ale nie na ulicę hahaha, to zrozumie :)
-
"waka waka to jeszcze jest poko przy waka waka nikomu z dupy jaja sie nie posypia" - cytuję komentarz z YT :D
-
o koooooooooooooorwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszyscy właśnie napiertalają o tym hymnie, tu czytam, tam czytam, dopiero teraz słucham tego pierwszy raz......... jaka jazda :D:D:D:D włączyłam i po 10 sekundach stwierdziłam, że yebę to dalej nie wytrzymam. ale myślę sobie nie, nie mogę tego nie znać ;) i przy którymś z kolei odsłuchu stwierdzam, że to jednak dobre jest :D wiocha trochę na pierwszy rzut uchem :P ale pozytywne w sumie :D koko koko euro spoko............. hahaha :D
-
sama nie mam ochoty pić, otworzyłam piwo.. i jakoś tak wolno schodzi. widzisz, wyczułam telepatycznie, że u Ciebie susza i mi nie wchodzi, bo wiadomo, że na sucho nie wejdzie a o co chodzi z tym jedzeniem?? głodna jesteś? :(
-
dostałam dzisiaj okres, po dwóch tygodniach przerwy pełnokrwista kobieta ze mnie :D
-
ale ni chooya nie pamiętam, w jakim języku mówiliśmy nieważne, ważne że każdy rozumiał :D
-
no jeeeeestem! neta nie miałam od rana :o zaniepokoiłam się trochę, bo nie mogłam dać znać ale bardziej martwiłam się o to, czy będzie wieczorem! na szczęście jest :P właśnie zjadłam obfitą kolację, która zaraz rozyebie mi mój biedny pusty żołądek, oczywiście rano zjadłam TROCHĘ :o naprawdę odrobinę, później kawa, jakoś zleciało, w pracy kilka ciastek zbożowych i teraz normalna strawa mikojan więcej życz mi snów z rycerzem, bo dziś się spełniło i było całkiem romantycznie, yeah :D naprawdę :) szkoda że to tylko sen :( :P dodatkowo śniła mi się rihanna :o i dicaprio... ja piertolę! szłyśmy przez jakieś miasto, koorwa niby była moją kumpelą :o gadamy o EURO 2012, że odwołali w Polsce i ma być w Hiszpanii, ja narzekam że co oni odpiertolili, a ona że ja jeszcze nie mam się co martwić, ona to ma problem bo już kupiła bilety i tylko straciła pieniądze :o :D a potem podjeżdża leonardo i pyta nas, czy go popchniemy bo mu samochód nawala, a ja podjarana pytam ich, czy cykniemy sobie razem fotę (którą perfidnie miałam zamiar opublikować na fejsie ), oni że spoko, ja piertolę, boję się moich snów po winie :D:D
-
idę spać :) odpalę jakąś ciekawą nutę i (za)/pobawimy się z Morfeuszem w trójkącie, mikojan nie wiem, jak mam rozumieć Twoją nieobecność, może net Ci nawalił, w każdym razie do popołudnia lub do wieczora, trzymaj się i niech MOTZ mojej zajechanej trzustki będzie z Tobą!
-
Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe. - Widzisz mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem! dedykuję to wam, słodko kwaśne pomarańczki
-
w moim pokoju zaczyna robić się coraz jaśniej (jako kafeteryjny wampir-nietoperz :D boję się stwierdzenia, że widno :D), co może skutkować problemami z zaśnięciem
-
my pijemy, czego owocem są nasze posty, za to Ty na trzeźwo udzielasz się na topiku młodych alkoholiczek bez przyszłości, o koorwa, to dopiero ABSTYNENCKA UTOPIA :D:D:D aż nabrałam sił i wstanę do klopa, dzięki Ci pomarańczko, dostarczysz mojej wątrobie witaminy C jutro rano
-
nic, przykro mi bardzo (naprawdę :(), ale spiertalam w posdkokach :D haha już to widzę :D bo rozbudzam się specjalnie na pisanie postów, a niestety - budzik nieubłaganie nastawiony na 11 :o i ni chooya nie mogę wstać później... no ok, maks o 12 :P ale wtedy będzie lipa (NIE MA LIPY, NIE MA LIPY!) :o taj więc miłe papatki ode mnie i do następnego :):) oby równie owocnego
-
nie mam już siły pisać, ale podnoszę się (tak, już leżałam ), bo ptactwo śpiewa jak szalone. spokojnie, koorwa, na hit Euro 2012 i tak się nie załapiecie