no zdrówko zdrówko. chciałam zaśpiewać do butelki, wypadła mi z rąk, odłączając słuchawki, wtem prawie na full zawył Toto Cotugno ze swoim przebojem L'Italliano chooy, że już po 2 :)
nie, nie jestem pijana. słucham włoskich piosenek z wyraźnymi sentymentami, nieeeeeeeeeeeeeeeee