annnqx

U mnie jeszcze nic pewnego z tym podkarpaciem ;) może jesteś z okolic rzeszowa?

Jak faceci nam tak będą na nerwy działać to na pewno. może i jemu jest ciężko , ale gdy jego matka mnie wyzywa to mógłby stanąć po mojej stronie

a dlaczego ja się z żadną nie spotkałam . eh ;/ ;/

nie wiem , na razie mam na to wyjebane. napisał mi w ten sam dzień żebym się nie zachowywała jak dziecko i porozmawiała z nim , odpisałam żeby się zachowywał jak facet i raz na zawsze załatwił tą sprawę .

Poszło o jego mamusie, i pozostałe dwie panie powiedział mi że robie z igły widły przesadzam itd , to ja mu na to że coś mu się chyba priorytety nagle pozamieniały , powiedział mi że droga wolna , wyszłam ze szpitala pojechałam do mieszkania zabrałam swoje rzeczy i przywiozłam mu klucze tylko rzuciłam i wyszłam , dzwoni po 2-3 razy dziennie , ja w ogóle nie odbieram bo nie chce mi się z nim gadać.

Hej dziewczynki co tam u Was? ja rozstałam się z M, wyprowadziłam , pracuje i nie mam czasu kompletnie na nic. jutro chyba jadę na podkarpacie do znajomej :) trzymajcie się ciepło ;* ;* buziaki

Sama nie wiem jak to wytłumaczyć. mimo że ludzie na siłę próbują zepsuć to co jest między nami to my się nie dajemy , trzymamy się razem mocno . Maniusia nie gniewaj się bo ja Cię bron boże nie chciałam urazic Jeśli on coś przeskrobie , to bądź twarda nie odzywaj się , jak zaczniesz olewać jego to mu zacznie zależeć , a jeśli nie podejmie żadnych kroków, to znaczy że nie jest wart!

myśle że pod koniec tygodnia , lekarze nie chcą go tak szybko puścić ze względu na to że przeszedł dwie operacje , otwierali mu czaszke . M sie już zastanawia jak będziemy się kochać, dzisiaj trochę kuśtykał w szpitalu . Na urlop trochę za wcześnie . Moze w sierpniu ;)

Nie chciałam nikogo urazić , ale pokaż mu że nie dasz sobą poniewierać , że się szanujesz ! dziewczyno jesteś kobietą , powinnaś znać swoją wartość. Boże, jakbym chciała kogoś urazić to zrobiłabym to inaczej , chciałas mojej rady. ale co Ci radzić skoro ty tak samo powielasz swoje bledy Facet lubi zdobywać kobiety , nie narzucaj się . ot cała rada. będzie chciał to sam się skontaktuje

Co tam , jak tam moje panie ;) u mnie wszystko na najlepszej drodze ;) . sama stałam się wredną podłą babą, nawrzucałam teściowej , powiedziała że przekaże mojemu M , przekazała - i tak nie uwierzył . mam nadzieje że to będzie dla niej nauczka , po prostu brakło mi już nerw , ona ma mnie wyzywać a ja jej mam nic nie powiedzieć . M czuje się coraz lepiej mam nadzieje że go puszczą w przyszlym tygodniu do domu Emi cieszę się , że w końcu coś zrozumiałaś , że potrafisz się cieszyć życiem i się nie zadręczasz . :) Maniusia - brak mi słow do Ciebie , ręcę same opadają jak sie to czyta co piszesz. Luisa obie się obżeramy , ja wyglądam jakbym arbuza połknęła w całości a tak poza tym co u was? hm Ruduś? Poli?

Ja mojego byłego często widuje , na początku bolało , bo pierwszy sobie kogos znalazł , ja zastanawiałam się ile ten związek potrwa, czy też się tak będą kłócić , później mi przeszło

Hej dziewczynki ;) maniusia tu każda ma albo miała niedawno jakieś jazdy z facetem ja dzisiaj przesiedziałam caly dzień u szczęsnego , przeżyłam dwa szturmy , najpierw teściowa a później J ;D

No i jak dalej ta święta trójca będzie sie między nas wpieprzała to ja się wykończe , bo ile tak można

No ja najchętniej to bym jej czymś przywaliła , ale przy nim tego nie zrobie. a ja właśnie sobie zrobiłam deserek , sorbet pomarańczowy z szampanem :D idealny na ochłodę

Oby to wystarczyło :) lecę , będę później :)

Jak one obie zaczną mącić między nami to ten związek się skończy z wielkim hukiem . wiem na co je stać z tego co mi mówiła siostra szczęsnego to mamusia panny J czyli niedoszła tesciowa M też jest niezła 3 na 1 ;/

Była normalna , miła , rozmawiała ze mną , a teraz tylko drze morde jak mnie widzi chodzi o byłą mojego M J tak mąci , tamta pewnie poszła do niej popłakała i teraz teściowa chce zeby oni sie zeszli

Dzisiaj od rana siedziałam u mojego M , ona przyszła, myślała ze ja wyjdę , nie odpuściłam , mimo tego że miałam ochotę wstać i jej przyjebać krzesłem to nawet nie wstałam nie odezwałam się ani słowem , a ona tylko przygadywała żeby chciala z synem w 4 oczy porozmawiać :D nagle po wypadku synowa jej przestała odpowiadać .

chyba sobie jeszcze trochę poczeka ;D

ale to już nie jest twoja sprawa , za każdym razem jak będziesz się obwiniała że on ma jakieś stany depresyje czy coś to sobie powiedz : "EJ PRZECIEŻ RAZ MNIE ZOSTAWIŁ , DAŁAM SZANSE DRUGI RAZ I TEŻ MNIE W DUPĘ KOPNĄŁ" Emi nie jesteś jeigo własnością , jeżeli on się zachowuje tak jak się zachowuje no to sory , do zakonu nie pójdziesz bo mąż Cię zostawił masz prawo sobie po swojemu życie ułożyć i tyle nie będzie to proste , ale powoli dojedziesz do siebie i kogoś poznasz on chciał mieć dzieci , dziecko by się pochorowało , on by się na Ciebie zdenerwował i co ? zostawił by Cię samą z dzieckiem na kilka dni albo tygodni

Ja bym chyba zabiła jakby mi tak zrobił , co on sobie wyobraża , kobieta to nie zabawka którą sobie można jebnąć w kat jak się znudzi

ale jednego chyba nigdy nie zrozumiem , po jaką cholerę chciał dzieci skoro teraz tak się zachowuje

Wiesz Emi tylko żeby sytuacja się znowu nie powtórzyła i żeby nie błagał o powrót. Współczuje takiej karuzeli

Maniusia i co odpisał?

Maniusia po ile wy macie lat?