Witam,mam psa chihuhaua,nie wiem czy to ma znaczeie,ale maści białej.
Ma już przeszło rok i od jakiś 10miesięcy notorycznie linieje.Jego sierść jest wszędzie nawet w jedzeniu.
Jak dotąd żaden weterynarz nie potrfai mi powiedzieć co robić.
Dałam witaminy,tabl.odpornościowe,kąpiele w specjalnych płynach i nic..
od samego początku jadł cały czas royal canin,zmieniłam za poradą lekarza na inna zalecaną przez niego i nic.
Uczęszczam z nim regularnie do weterynarza,zastrzyki,odrobaczenia itd.-wszystko na 6+.
Po raz drugi w swoim wieku miał grzybice i wszystko jest wyleczone.
Co mam robić?