CZARNA---:)

hello melduje sie i ja:) wrocilam wlasnie z pracy,po drodze opalanko i 5km z buta z kumpelą:)

MiMisiA - ja o bratowej Twojej mowilam,zebys sie nie przejmowala bo nie warto jesli ona do Ciebie w ten sposob podchodzi:) a wagowo podobnie podobnie:)Damy rade!!! Co do Twojego R to widzisz na rowerki ruszacie i wszystko gra;)

MiMisia - nie przejmuj się...nie warto...głowa do gory:)

hej:)ja juz tez po kursie,robilysmy super drewniane serduszka:) mjluska - nadal czekam na fb;)...

natalinka - najwazniejsze,ze do przodu:) MiMisiA - wlasnie ogladam Twoje foteczki,ładniutka jestes:)

pralam sprzatalam mylam okna ale juz poszlo po kablu MiMisiA;)

MiMisiA -piękna stopka:) maila podaj:)

Dobranoc:)MiMisia - jutro podasz mi maila,chyba juz wszystkie poszły spac to ja tez znikam;)

nikogo nie ma?:( potem wejdę mam prośbę na tablicy nie piszcie Kochane o odchudzaniu bo po co każdy ma wiedziec hehe z zaskoczenia;) MiMisiA czekam na maila,a mjluska89 link juz poszedl czekam na fb;) poleczka jak bede na nk mam konto,ale ciezko sie otwiera to wysle linka:)

MiMisiA -podaj maila zaraz wysle:)

natalinka - dzieki:)a co do zwracania nie tedy droga Kochana,przeciez czasem mozna sobie na cos pozwolic,ale wazne zeby potem dalej konsekwentnie trzymac sie diety... dziewczyny juz wysylam linka na fejsa;)

Hej:) a ja dzis do pracy na rowerku (pod wiatr wiecej spalnonych kcal ;)) i z pracy,po drodze opalanko,a jak rano sie mierzylam to w m-c w obwodach lacznie stracilam 18 cm:)hurra!!!!

Tylko tym razem Therm Line forte,pod prysznicem skore masuje masazerem,a potem wcieram balsam wyszczuplajacy,o skorze w czasie odchudzania trzeba pamietac no i cwiczenia tez sa super dla jej kondycji,a ja znow weszlam jak nikogo nie ma...znikam dobranoc laski,do jutra:)

Kupiłam dzis Therm Line,aby sie troche wspomoc i podkrecic srubke,juz kiedys to stosowalam...zobaczymy...

Chcialam jutro rowerem jechac a ma lać....:(

Dzień doberek Kochane:) mjluska trzymam kciuki:) kuknijcie na moją stopkę;) a teraz zmykam papa do wieczorka:)

Napisze innym razem...chodzilo o historie mojego M,Jego Mama zmarła przy Jego porodzie,a Ojciec nie chcial opiekowac sie cala 6 dzieci i najpierw wziela Go ciotka potem Dziadkowie,a pozniej trafil do Siostry swojego Ojca,wspanialych ludzi,ktorzy Go wychowali...niestety w 2010 zmarla Tesciowa (na którą po Ślubie mówiłam Mama),a w 2011 zmarł Wuja:( Moj M na Mame mowil Mama,a na Wuja - Wuja,poniewaz wytlumaczyli Mu,ze Tate ma,a Jego Mama odeszla... Napisze Wam o tym kiedys... Ja tez mam kchanego M,kochanych Rodzicow, Siostre i Babcie i najwazniejsze jest to,ze wszyscy jestesmy razem i tylko to sie liczy,a reszta sie ulozy:)

Zaraz mnie szlag trafi...Takiego długiego posta napisałam...:( i go wcielo:(

Gdzie sie podzialas MiMisiA?:( ale ja tez zaraz znikam ide spac...jutro znow rowerek,a wieczorkiem aerobic:) DOBRANOC:)

MiMisiA - język na miejscu raz dwa byś załapała;)

MiMisiA - niestety to jest nasz chory kraj,tu sie nie da normalnie zyc,bez kredytow itd,wszystko wiecznie coraz drozsze...rece opadaja,ale nie mozna sie zalamywac,choc czasem wszystkim sie odechciewa bo ile czlowiek moze tyrac i harowac,a i tak wszystko idzie w oplaty,kredyty itd,ale pomysl tez sobie ilu ludzi jest w jeszcze gorszej sytuacji,jak czyta sie gazety,oglada w tv jaka ludzie czasem maja sytuacje,a nie daj Boże chore dzieci to to jest dopiero dramat,jesli nie maja za co dziecku lekow kupic:(

Przepraszam ja na momencik teraz,ale musze napisać MiMisiA - ja Ci sie poddam;) nie ma tak!ogarnij sie szybciutko i wracaj,ale to już:)buziaki:*

MiMisiA - takie ku*** ktore dzieci miec nie powinny lub te ktore rodza i wyrzucaja jak smieci na wysypiska maja wlasnie dzieci na peczki i mnoza sie jak kroliki i z tym nigdy sie nie pogodze!!!My tez pragniemy zostac rodzicami i niestety takze nie mozemy sie tego doczekac choc badania moje i mojego M są w porządku.Wlasnie w sierpniu jestesmy zapisani w klinice i podejmujemy leczenie. Ja wlasnie jestem po cwiczeniach,ach dalam sobie w kosc i czuje sie wysmienicie;)mam nadzieje,ze jutro nie bedzie lac bo chce jechac rowerem do pracy,a wlasnie teraz idzie burza...milego biegania;)

natalinka - wiem,ze znajomi to udostepnili,ale nie ogladalam tego bo ja nie moge takich rzeczy ogladac ja jak nawet o takim czyms slysze to mi agresor sie zalacza i taki wnerw,ze gdybym dostala taka k**** w swoje rece to......tacy nie powinni miec dzieci,to zwyrodnialstwo,POTWÓR!!!

poleczka@ tez mam takie spodnie i bluzke ,,ku pamieci" jak w nie wejde to bedzie TEN DZIEŃ;) co do zeli to NO WAY NIE RUSZĘ!!!tam są chyba z 2,3 tabletki,CIĄŻA I DZIECKO SĄ NAJWAŻNIEJSZE!!!NIE JAKIES SWINSTWO!!!