Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Izabell 1212

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Izabell 1212

  1. Dziekuje kochana Gosiu za cieple slowa. Wiem,ze to jedyna szansa i musze sie zdecydowac,tak jak pisalam w poniedzialek pierwsze do niego zadzwonie i powiem o mojej decyzji. jesli sie nie podejmie to pojade do innego gin,jest jeszcze jeden tutaj tez dobry,ale wolalabym tego co mam. czekac nie ma na co ,bo to i tak nic nie daje a czas ucieka. Mam nadzieje ze Bog mnie nie opusi i da mi szanse. Tak sobie to wymyslilam,ze teraz to tez tak jakbym macicy nie miala,bo nie moge juz mniec dzidziusia,a gdy podejme sie operacji to jednak jakas szansa jest ,nie duza ale zawsze jest.Wiec juz nie marudze,nie kombinuje tylko decyduje sie ,Co bedzie to bedzie ,nic wiecej nie moge zrobic. Gdybym sie nie zdecydowala,to chyba bym sobie nie wybaczyla ze nie sprobowalam. Odezwe sie w poniedzialek. Gosiu trzymaj kciuki bardzo mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdr.
  2. Patti ,jesli dobrze zrozumialam to twoj miesniak tez byl w jamie macicy,czyli ten podsluzowkowy? Wiem , ze musze podjac to ryzyko,bo nie ma innego wyjscia,tylko musze sie oswoic z ta mysla. Musze szybko dzialac bo nie mam czasu.Wystraszylam sie wczoraj bardzo,bo lekarz duzo mowil i to w taki dosc stanowczy sposob o moje szansie (malej ) na uratowanie macicy).Sama juz nie wiem,moze on nie chce sie tego podjac i dlatego tak mnie wystraszyl?? Nic nie robie tylko o tym mysle,i poukladam sobie to tak,W poniedzialek pojade do niego i powiem mu , ze podjelam decyzje,wyraze zgode na operacje i w przypadku komplikacji na usuniecie. Kazda operacja niesie ryzyko , musze sie tylko modlic abym mi sie udalo Pozdr.
  3. Och dziewczyny:( ja nie mam dobrych dla siebie wiadomosc.Pisze dzis bo wczoraj to bylam nie mialam juz sily na nic:( Wiec tak ... przebadal mnie w zdluz i wszez,sa dwa jeden 3cm drugi prawie 5cm bardzo blisko siebie .Sa tam w srodku macicy gdzie rosnie dzidzius.Nie bylo by problemu gdyby byly na zewnatrz mamcicy,ale ze sa w srodku trzeba ciac cala macice w zdluz aby sie do nich dostac,co grozi krwotokikem i wycieciam macicy.Powiedzial mi ze szanse sa 50 / 50 ze uda sie operacja.Ale gdyby sie udala to potem mam szanse na dziecko,ale tez nie da zadnej gwarancji ze wszystko bedzie ok. I co ja mam zadecydowac ???? Jestem zallamana bo to musi byc moja i tylko moja decyzja. W tej sytuacji co jestem teraz i tak nie mam juz szansy , jesli poddam sie operacji ,ryzykuje macice :((( Lekarza nie mam co zmieniac bo juz nie raz w ostatnim czasie bylam badana,on tu jest najlepszy. Nie wiem , musze troche ochlonac.To takie trudne... Nadii,kochana ty nie masz sie co denerwowac bo masz na zewnatrz i niezaleznie jaki duzy by byl ,nie ma takiego duzego ryzyka. Napiszcie cos,co myslicie Pozdr.
  4. Witam Gosiu:) Masz juz to za soba !!! A ja jestem przed!! Powiedz czy operacje mialas w jakims szczegolnym dniem cyklu?chodzi mi o to czy po @ czy przed , czy to nie ma znaczenia? Piszesz , ze nie masz jeszcze dzieci,wiec kiedy mozesz sie zaczac starc?ile czasu po operacji? 8 cm to dosc spory gad ! a gdzie go mialas?gdzie byl usytuowany? O sama operacje nie pytam,bo wiem ze to nie jest zabieg kosmetyczny i wole sie nie wkrecac,zazdrosze Ci ze masz juz to za soba:) Pozdr,
  5. Mario , a ty jak sie czujesz??? ja narazie musze uzbroic sie w cierpliwosc,dopiero po @ ide do gin,wiec narazie czekam. Pewnie ,ze bede sie oddzywac,narazie nic sie nie dzieje,wiec nie ma o czym pisac,czytam rozne fora o miesniakach i naprawde nabieram coraz wiekszej pewnosci ,ze wszystko sie dobrze skonczy. Sa dziewczyny z wiekszymi miesniakam i udalo sie wyciac tylko te swinstwa,tak ze wierze ze mi tez sie uda !!!!! I Tobie tez sie udalo :))) Pozdrawiam :)
  6. Junaka 2 z tego co wiem,to po klasycznej operacji conajmnie 6 miesiecy musisz odczekac,poniewaz rana musi sie zagoic. Jesli chodzi o problemy z ciaza,to moim zdaniem nie powinno byc,Ryzyko jest zawsze ,nawet zdrowa ciaza bezproblemowa zawsze niesie ryzyko. Jestes bardzo mloda,wszystko sie zagoji i bedziesz mogla probowac. Mario ciesze sie , ze znalazlas rozwiazanie swojego problemu. Jak widzac co lekarz to inne opinie...ufaaaa Ja narazie przygotowuje sie psychicznie do wizyty u gin,analizuje wszystkie opcje(co moze sie wydarzyc)ale wyjscia nie mam innego jak tylko operacja:( Ktos by pomyslal,ze ja juz w moim wieku nie powinnam o dzieciach myslec,ale coz to zycie pisze scenariusz,musialm 5 lat czekac na zielone swiatlo ,poniewaz moj maz byl chory;((( Staram sie jak moge byc spokojana(ale nie zawsze to wychodzi) pozdrawiam
  7. Witajcie ! Musze sie do Was dopisac... Jestem tydzien po poronieniu (to juz drugie w przeciagu roku)przyczyna miesniaki:( Lekarze kazali sprobowac to probowalam,nie mam problemu z zajsciem,ale problem z utrzymaniem ciazy:(bo sa tam gdzie dzidzius. sa duze 3cm i 5 cm. Teraz czekam na okres i bede miec operacje.Tylko ze strasza mnie za moga wyciac wszystko,jest duze ryzyko,ale co mam zrobic?nie mam szans na utrzymanie ciazy razem z miesniakiam.Strasznie sie boje... Prosze , dodajcie mi odwagi... Moj czas sie konczy , bo mam 40 lat
×