Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lipcóweczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lipcóweczka

  1. Elilko gratuluje i dużo zdrówka dla ciebie i maleństwa:) Kolejny szybki poród !! Aż mi ulżyło i od raz uśmiech na twarzy :) ehh mój tez taki szybki będzie :) Ale super:) To moje marzenie urodzić tak szybko po zdjęciu pessara hihi:) Dzieciaczokwo bardzo bardzo Ci dziekuje za te wszystkie informacje. Uspokoiłaś mnie. mokra wkładka się nie powtórzyła więc to faktycznie jakieś przeźroczyste upławy były. Po nocy zawsze mam więcej, ale biorę luteinę i dodatkowo coś osłonowego więc to też się rozpuszcza i wylatuje;) Ale dobrze wiedzieć, że jak się wody sączą to regularnie. A nie , że raz są a raz nie :)
  2. Agii to koniecznie nam napisz co i jak :) Coś długo się przygotowuje Twój organizm do porodu :) PEwnie już byś chciała być po :) Trzymam za Was dziewczyny kciuki !!! I dziękuje, że tak odpisujecie i rozwiewacie wątpliwości :)
  3. dzieciaczkowo dziekuje ci kochana za szybką odpowiedź. Własnie też się przestraszyłam, ze to może wody...a ja już panicznie boję się jechać do szpitala, że mnie np. zostawią. Nie chce tego . Włożyłam nową wkładkę, idę się położyć i zobaczę co z tego będzie bo odkąd mam pessar czegoś takiego nie miałam.
  4. Agii ale Ci zazdroszczę tego posprzątanego mieszkanka;) Mi jak zdejmie pessar to pierwsze co to wysprzątam po swojemu. BO mężuś tak jak ja nie zrobi ;) ale łazienke i tak ja myje:) Dziewczyny czy Wy miałyście może upławy z pessarem? Tzn nie mam upławów, ale właśnie czułam coś mokro i zauważyłam, ze wkładka cała mokra. Wkładka jest cieniutka , a nie przeszło do majtek . Ale nie ma wydzieliny, po prostu mokra jakby od wody. Mam nadzieje, że to od pesara a nie wody płodowe czy cuś
  5. Moniu dziękuje za odpowiedź:) Ja mam wizytę za 11 dni:) Ciekawi mnie kiedy on chce ściągnie mi pessar. Mówił 36-37 tydzień, ale ciekawe czy skończony 36 czy skończony 37 np :) Pewnie skończony 37 :) Ojej to jż jakoś za 4-5 tygodni:) 15 czerwca mamy zaproszenie na wesele, nie zdziwie się jak będe już miała wyjęty pessar i jeszcze na to wesele pójdziemy hehe :) Jak się dziś czujecie?
  6. A jeszcze miałam pytac Monia_aa to nie miałaś jeszcze skurczy tylko rozwarcie tak? I dlatego lekarz zaproponował, że możesz urodzić na jego dyżurze ? I po przebiciu pęcherza się zaczęło?
  7. Dziewczyny dziękuje za odpowiedź:) Jakoś się uspokoiłam :) W ogóle dajecie nadzieje, że poród naprawdę może być szybki ;) Moniu_aa ja mam zamiar po zdjęciu pessara już normalnie funkcjonować jeśli dzidzia będzie donoszona. Bardzo chciałabym urodzić naturalnie, jak pewnie większość z nas, bez oxy i tego typu wspomagaczy. Ja rozwarcia zewnętrznego nie mam, tylko wewnętrzne póki co na szczęście wiec zobaczymy jak to będzie:) Jejku to dopiero 2 tygodnie a ja naprawdę odliczam dni do tego 37 tygodnia:)
  8. moniaaa a w jakim czasie po zdjęciu pessara urodziłaś?
  9. Agii dziękuje CI za informacje:) Z tymi 12 h to pewnie różnie w praktyce bywa:) Bo moje koleżanki to po 15, 18 20, 22 godziny rodziły więc wiesz;) U nas w szpitalu niestety do samego końca każą się męczyć żeby urodzić naturalnie i np. po 30 godzin dopiero decydują o cc kiedy kobieta nie ma już siły... to jest mój czarny scenariusz, tego bym nie chciała
  10. Agii w takim razie pozostaje nam trzymać kciuki żeby samo szybciutko poszło :) Na pewno aktywność ci sporo pomoże:) A właściwie jak wygląda przekłucie pęcherza z wodami płodowymi? Czy to jest bolesne? Jak się to odbywa?
  11. dzieciaczkowo ja wiem, że położne to robią, ale absolutnie nie o taki masaż chodzi szyjki, chyba źle się wyraziłam. Taki masaż rozciągający, Na kilka tygodni przed porodem wejście do pochwy delikatnie masować olejkiem migdałowym 4 razy w tygodniu po 15 minut. http://www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspx Tę technikę można stosować codziennie, zaczynając od 34tyg. żeby rozciągnąć tkankę w rejonie pochwy i krocza, przygotowując je na poród. Zawsze myj dłonie przed i po wykonaniu tego ćwiczenia. Usiądź lub połóż się wygodnie na plecach, podkładając ręcznik pod biodra. Wsuń nawilżony oliwką kciuk do pochwy na głębokość 3-4cm. Masuj łagodnie u dołu oraz po bokach. Naciągaj ściany pochwy aż poczujesz mrowienie. Wytrzymaj to naprężenie przez 2 minuty. Utrzymując naprężenie łagodnie masuj ruchem posuwistym dolną część pochwy przez 3-4min. W trakcie masażu staraj się nie dotykać ujścia cewki moczowej, gdyż może to grozić infekcją dróg moczowych.
  12. Tusiu to faktycznie długo biegałaś po zdjęciu pessara;) Ja to bym chciała od razu po zdjęciu urodzić - jeśli z małą wszystko będzie dobrze:) Ale tak to pewnie wszystkie byśmy chciały:) Herbata z liści malin na 3.5 tygodnia przed porodem z tego co wiem, ale osobiście nie sadze, że to się przyczynia do pęknięć lub nie. U Ciebie na pewno to ,że to drugie dziecko - przy pierwszej zawsze się pęknie bardziej. Na pęknięcia może mieć wpływ masowanie szyjki olejkiem migdałowym - mam narazie ambitny plan zacząć smarować, ale olejka jeszcze nie posiadam haha :) Ćwiczylam tez mięśnie kegla tylko nie wiem czy teraz z pessarem można? Wiecie coś na ten temat?
  13. Tusia, ale extra:) Wszystkie Ci tu zazdrościmy:) Taki szybki poród:) no szok:) Daj jakieś wskazówki jak tak szybko urodzić hahah :) A tusiu ty urodziłaś ile po zdjęciu pesara?
  14. Aggi to trzymam kciuki żeby samo wszystko poszło bez żadnego wywoływania:) Aggi a Ty miałaś rozwarcie? Ciekawe jak reszta dziewczyn:)
  15. Hej. Mialam dziś szybką kontrolę i jestem zadowolona bo nie jest gorzej. Czyli szyjka nadal 12 mm a pessar spełnia swoj funkcję i podtrzymuje ładnie. rozwarcia zewnątrz nie ma. Pessar chcą ściągać jakoś w 37 tygodniu (ciekawe kiedy po tym następuje poród, ale pewnie to różnie. a jak nie mam rozwarcia to pewnie dłużej nie?) Co do bakterii to dziś wymazu nie brał (prywatną wizytę mam za 2 tyg a dziś mieli młyn na IP) Jesli nie było ingerencji igieł to bakteria nie powinna się dostać wewnatrz macicy , ale będziemy to obserwować:)
  16. Dzieciaczkowo wcale się nie dziwie , że mozna zwariować, naprawdę... będę trzymała kciuki za jak najlepsze rozwiązanie dla Ciebie i maleństwa:) Też mam stres przed jutrzejszą wizytą...wcześniej odliczałam z radością, ale odkąd po wizycie trafiłam na patologię to już się martwię...
  17. Agii to cudne wieści :) I same przydatne informacje:) Z Tym znieczuleniem to trzeba mieć 4-5 cm rozwarcia więc może faktycznie nie zdążysz hihi :) kochana o tym olejku tez słyszalam więc spróbuj :) A może jakies przytulanko z mężem hmm? szybki spacerem , jakieś schody i samo pójdzie może:) Kurcze, ale CI zazdroszcze:) No i super , że nie masz bakterii !!
  18. Agii dziękuje za pocieszenie:) No ja już jeden antybiotyk skończyłam bo miałam robiony antybiogram więc pozostaje zrobić wymaz ponownie i czekać:) I jak po wizycie?
  19. Aggi to powodzenia również:) A dlaczego miałabyś mieć CC? urodzisz naturalnie i super:) Ja mam tę bakterię E Coli +++ i koleżanka mnie nastraszyła, że powinnam miec CC żeby nie zarazić dziecko:( A ja nie chce CC, przeraża mnie , że bym nie mogła wstawać do dziecka czy coś. Masakra jakaś, super takie straszenie.
  20. Ja mam jutro wizytę kontrolną taką po leżeniu w szpitalu więc mam nadzieje, że wszystko dobrze z moją szyjką. dziś też odebrałam wyniki i hemoglobina i inne wyniki pięknie. Mam nadzieje, że posiew również pokaże, że bakteria została zniszczona;) Ale to jutro się więcej dowiem. 25 Maja mam prywatną wizytę więc wtedy na pewno zapytam o więcej. I kiedy chce mi ściągnąć ten pessar:) Ehh czekam z niecierpliwością na jutro.
  21. Elilka już chcą wywoływać ? No to nieźle:) Jejku super:) Pewnie się cieszysz:) I już 3 cm rozwarcia? A Wy dziewczyny oprócz tego, ze szyjka się skrócila to już miałyście rozwarcie? bo ja to właściwie nie wiem, musiałabym zapytać swojego lekarza. Mam 26 lat, to moja pierwsza dzidzia. Słyszałam, że po oxy właśnie boli, ale mówicie że warto się na nią zdecydować tak? Elilka no to trzymam kciuki żeby się samo rozkręciło. Jejku, ale to szybko idzie. Ja to myślałam, ze jak mi ściągną pessar to jeszcze duuużżoo porobię heh:) ale wiem, ze to indywidualna sprawa Aggi ja sama nie wiem czemu i szew i pessar. Po prostu lekarz chciał chyba profilaktycznie pessar bo szew czesto nie trzyma. Na szczeście mialam bakterie bo bardzo nie chciałam tego szwu, bałam się tej narkozy ;) Poza tym inni lekarze mówili, że się od tego odchodzi. Ta moja szyjka nie dość, że skrócona to jakiegoś złego kształtu nabrała czy coś i oże dlatego. Widzicie sama nie jestem zorientowana;) Zaufałam swojemu lekarzowi po prostu, ale wypytam go na spokojnie na wizycie bo to wszystko się tak szybko działo, że nie miałam kiedy. On był u mnie dwa razy, ale miał same cesarki i nie miał czasu
  22. Aggi ja trochę chodze po domu. No i musiałam wyjsć do laboratorium. Ale nie wiem jak wytrzymam. Chociaż lekarz pozwolił lekki spacer i krótki i powolny. Tylko zapomniałam dodac, że mieszkam na 4 piętrze bez windy, ale to zapytam go w tym tygodniu. Ciężko mi usiedzieć, ale to jeszcze 4-5 tygodni tylko. Moja Siostra urodziła w 38 tc przez CC córeczke 2700 i 49 cm i też wszystko z nia dobrze było a teraz to już klopsik bo takie dzieci podwójnie przybierają ponoć:) Ja mam o tyle dobrze, że nie mam skurczy, bóli brzucha i tym podobnych. Po cichu wszystko u mnie postąpiło. Jedyne co to w nocy miałam bóle jak na miesiączke i brzuch czasem twardnieje, ale nadal nie wiem czy to dziecko czy skurcz;) Odliczam już do wizyty żeby lekarz obejrzał szyjkę, ale dziś czułam pessar wyżej więc chyba dobrze:) I rano wzięłam ostatni antybiotyk:) Mam nadzieje, że wytępił tę bakterię, bo wiem że lubią być oporne te e coli. Agii jeśli mi lekarz powie np. po skończonym 36 tygodniu, że mała jest gotowa na przyjście na świat, ma płucka już wykształcone i dobrą wagę to też zacznę aktywność. PEwnie wysprzątam mieszkanie za wszystkie czasy ;) Ciekawe czy Tusia już urodziła, ale pewnie tak :) Podglądałam wasze posty więc trzymam kciuki za nią:)
  23. Dziękuje Wam kochane za odpowiedź:) Dziś mam ostatni antybiotyk i włożę go na leżąco. Luteine mam faktycznie dopochwowo i wykupiłam już 3 opakowania, póki co wolę ją aplikować dopochwowo bo nie mam do końca zdrowej wątroby. tzn mam dobre wyniki, ale miałam z nią problemy. Dziś idę do labotki oddać krew, mocz i zrobić badanie na cholestazę - sama poprosiłam bo mam czasem dziwne swędziawki, a sprawdzić nie zaszkodzi. No staram się oszczędzać. Wolę leżeć w domu niż w szpitalu bo to była trauma dla mnie;) Ale nie jest łatwo, same wiecie. Słońce za oknem, ciuszki córeczki nie poprane, nie poprasowane, w domku zawsze coś do zrobienia, a ze mnie typ pedantki niestety więc co chwilę coś widzę hehe ;) a do kurz, a to paproch jakiś, włosy psa;) No, ale postanowiłam jeszcze leżeć i nic nie robić. Zobaczymy na najbliższej wizycie co powie lekarz, jak moja szyjka, może trochę się wydłużyła. No i mam nadzieje, że zrobi ponownie posiew. Bo prywatnie chyba też może to zrobić nie? Pozostaje mi odliczać, zostały 32 dni z moich obliczeń do tego magicznego terminu. Rozumiem, że wtedy teoretycznie płucka są gotowe do życia poza brzuszkiem nie? ale nadal jest wtedy wcześniaczek? widziałam kiedyś dyskutowały dziewczyny tu na forum o wcześniactwie i są różne opinie. Zależy pewnie wszystko jak maleństwo się rozwija. Moja dzidzia w zeszłą środę na dokładnym szpitalnym usg miała 1600 kg:) Aggi a jak Twoje samopoczucie? Coś zaczyna się dziać?:)
×