9_Mama Aniołka

Madziia91 ciesze sie ze z malenstwem wszystko dobrze, teraz juz po wizycie mozesz byc spokojniejsza paladyn dobrze ze to tylko okres, nastepnym razem sie uda i juz w przyszlym roku bedziesz miec swoje malenstwo, moze i ja tez :-) Asia u Ciebie w poniedzialek tez sie okaze ze wszystko w poradku, bedzie dobrze, trzymamy kciuki :-)

dzieki Motylku za wsparcie, ale dzis chodze jak nakrecona, do wczoraj jak bralam duphaston to bylo w miare ok a dzis jak odstawilam to sie cos ze mna dzieje, bo jesli @ nie przyjdzie jednak to nie wiem czy sie nic nie stanie jak przez te kilka dni nie bede brala tabletek.... a w poniedzialek dopiero do lekarza ide wyjasniec sprawe z bromkiem, zwariowac mozna, musze sobie jakies zajecie znalezc

natusia1207 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spelnienia marzen a przede wszystkim tego najważniejszego :-)

Witam was, ja przy porannej kawce zaglądam do was :-) Milenka bardzo gratuluje chlopaka :-) i imie tez mi sie podoba :-) A ja wczoraj wzielam ostatnia dawke duphastonu i czekam na nieszczesna @ .... ale nie wiem co mi jest, gdzies w podswiadomosci licze na to ze jednak nie przyjdzie. chyba juz glupieje bo z ta prolaktyna raczej nie mam na co liczyc, eh. Czego ja sie tak nakrecam ;-(

Witam was, ja przy porannej kawce zaglądam do was :-) Milenka bardzo gratuluje chlopaka :-) i imie tez mi sie podoba :-) A ja wczoraj wzielam ostatnia dawke duphastonu i czekam na nieszczesna @ .... ale nie wiem co mi jest, gdzies w podswiadomosci licze na to ze jednak nie przyjdzie. chyba juz glupieje bo z ta prolaktyna raczej nie mam na co liczyc, eh. Czego ja sie tak nakrecam ;-(

hej dziewczyny, bardzo mnie zastanawia to moje branie bromka, moja gin kazala mi tylko 2 razy w tyg a wszedzie gdzie czytam to trzeba brac codziennie wiec zapisalam sie do innego gin, moze mi cos doradzi. Wolalam oczywiscie do endokrynologa i dzwonilam wczoraj po wszystkich przychodniach ale niestety wszedzie trzeba czekac do pazdziernika.... porazka ta nasza sluzba zdrowia... paladyn85 ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej poszla do lekarza, skoro test byl pozytywny to raczej sei nie pomylil, lec szybko i daj nam znac

Czesc dziewczyny, wlasnie pije poranna kaweke i zajrzalam do was bella-galleria i monis-mis tez sie ciesze ze udalo mi sie do tego lekarza zapisac, oby jakis kompetentny byl ;-) tylko do poniedzialku troche czasu ale napewno napisze wam co powiedzial. Udalo mi sie zalatwic wizyte na poniedzialek a lada dzien m a przyjsc nieszczesna @ i do poniedzialku napewno sie nie skonczy bo dopiero dzis ostatnia dawka duphastonu a ostatnio mialam @ dopiero 2 dni po odstawieniu....

udalo mi sie na poniedzialek zalatwc gin wiec pojde i wszystkiego sie dowiem, mam nadzieje ze ten lekarz powie mi dlaczego dostalam takie dawkowanie i jak trzeba to zmieni...

monis-miś ale bierzesz codziennie tak? bo ja wiem ze sie zaczyna od malej dawki ale dziwi mnie to ze mam brac 2 razy tygodniowo

eh.. wszystkie zapisy do endokrynologa sa na wrzesien i pazdziernik no i chyba mnie czeka znowu prywatna wizyta...

Bella-galleria wybieram sie do endokrynologa i mam nadzieje ze on mi pomoze bo tez mi sie to dawkowanie nie podoba.... a poza tym strasznie mi sie cera popsula ....

Paladyns moje gratulacje :-) oby wszystko przebieglo pomyslnie i juz niedlugo bedziesz cieszyc sie swoim malenstwem.:-)

no mnie to bardzo dziwi ze mam brac tylko 2 razy w tyg, nie mam zadnych nieprzyjemnych objawow po nim oprocz bolu podbrzusza ( nie wiem czy to od tego ze nie biore bromka codziennie) juz sama nie wiem co o tym myslec

Bella -galleria tylko ze ja bromek mam brac tylko 2 razy w tyg nie wiem dlaczego, a prolaktyna moze mi tak skakac od stresu bo ja juz taka jestem ze sie wszystkim, doslownie wszystkim stresuje.... wiec nie wiem jak mam miec niska ta prolaktyne skoro bromek biore tak rzadko...

lena gratulacje :-)

ja prolaktyne mialam robic miedzy 20 - 23 dniem cyklu i zrobilam w 22 i wyszla mi powyzej 40, teraz jak zaczelam lykac bromek to tez zrobie ok 20 dnia... a do nieszczesnej @ jeszcze tydzień i chce zaczac znowu staranka ale moja gin mi narazie odradzila nie wiem co myslec bo tak bardzo juz chce dzidziusia.... a o moim anilku i tak nigdy nie zapomne

hej dziewczyny, ja juz po wycieczce weekendowej, wrocilam z troche lepszym humorem i optymizmem, dobrze mi zrobil ten wyjazd :-) Myszor nie zamartwiaj sie na zapas, lepiej porozmawiac z lekarzem. ja tez tak ma ze zawsze wszystko przezywam i wyolbrzymiam a potem okazuje sie ze nie taki diabel strazny... będzie dobrze

Cześć dziewczyny, upały takie, że nie da się wytrzymać, ja w końcu jutro jadę z moim M na wycieczkę, może mi się trochę humor poprawi.... jeszcze tydzień do @ i od nowego cyklu zaczynam staranka bo pewnie z ta prolaktyna i z bromkiem to w tym cyklu nieszczęsna @ przyjdzie... pozdrawiam was wszystkie razem i każdą z osobna

moja prolaktyna to 45, a tak bardzo chce sie juz starac i nie wiem kiedy prolaktyna zacznei spadac jak zaczelam od tak malej dawki

witam dziewczyny, mam pytanie, zaczelam brac bromergon ale od minimalnej dawki czyli cwierc tabletki. po jakim czasie brania bromergonu udalo wam sie zajsc w ciaze?

Witam was dziewczyny, w końcu zaczęłam brać bromek wcześniej jakoś nie mogłam się przemóc, myśląc o tych negatywnych skutkach, a tu niespodzianka - zero objawów, dobrze się czuję, chyba ze to za mała dawka bo na razie miałam zacząć od ćwiartki tabletki. Może w następnym cyklu uda się zajść ? tak bardzo bym już chciała.... Co o tym myślicie? macie jakieś doświadczenia, że miesiąc brania bromku wystarczy czy to dużo dłużej potrwa?

Motylek1985Mlyneczka teraz byłabym na tym samym etapie ciąży co Ty, też miałam wyznaczony taki termin porodu :-( ale trzeba żyć dalej i wierzyć że się uda... dzięki, że jesteście :-)

e - de jak Ci fajnie, tak grzeje, że tylko nad jeziorko i się opalać... dobrego odpoczynku CI życze

jeśli piszecie ze nie można się starać w trakcie brania bromerconu to mnie trochę uspokoiłyście, bo gdyby się okazało ze nie pojawi się nieszczęsna @. Tylko ze zaczęłam brać już po owulacji czyli jeśli prolaktyna była wysoka to raczej nie zaszłam w ciąże prawda? kurcze od kilku dni mam bardzo podły nastój i non stop myślę o moim aniołku, jeszcze nie pracuje wiec ciągle siedzenie w domu tez nie nastraja..... :-( jak wy sobie radzicie z chandrą ? do tego wszyscy mi powtarzają ze inni mają gorzej, ze trzeba żyć dalej... :-( wiem ze smęcę ale jakoś nie mam jak sobie poprawić nastroju

Dzięki dziewczyny za odpowiedz, bo już się zmartwiłam, moja gin powiedziala, ze narazie mam sie nie starac poki będe brala bromercon. Byłam u niej po owulacji więc jeśli się udało i będą 2 kreseczki a będę brac bromercon to boję sie ze zaszkodzę maleństwu a tes to i tak zrobię w dniu spodziewanej @