Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

9_Mama Aniołka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 9_Mama Aniołka

  1. Hej dziewczyny. przepraszam wasz ze tak rzadko teraz tu bywam i pisze, dopiero wczoraj nadrobilam zaleglosci w czytaniu a dzis w koncu napisze pare slow. Przykro ze kolejne Aniolkowe mamy przezywaja to co my, to tak ogromny bol i strata ze bardzo ciezko sobie z tym poradzic i sie z tym pogodzic. Ale to forum bardzo pomaga podniesc sie po stracie wiec, dziewczyny piszcie do nas jak najczesciej. Lenka, wszystkiego dobrego na nowej drodze, spelnienia marzen, a przede wszystkim narodzin, slicznego zdrowego dzidziusia. Doris, gratulacje, oby wszystko teraz ukladalo sie juz po Twojej mysli i oby z dzidziusiem bylo wszystko dobrze :-) now898 no wlasnie cieko tak myslec ze nie tym razem to nastepnym, zwlaszcza gdy nawet gin mi powiedziala jak bylam w 13 dc ze lada dzien owulacja i ze duza szansa, a jednak nic z tego nie wyszlo.... Myszor, juz tyle przeszliscie ze teraz musi sie wam udac, trzymam mocno kciuki Wom@n moze ten cykl bedzie dla ciebie owocny w koncu :-) widze ze jestesmy na podobnym etapie cyklu u mnie dzis 10dc ale u mnie bedzie teraz ciezko ze starankami, bo raczej nie bedzie kiedy.... ;-( Madziu co tam u Ciebie, jak sie czujesz? Twoj byly daje Ci pieniadze na lekarza i wszystko zwiazane z dzieckiem? Beatko, jak sie czujesz, napewno po wizycie bedziesz bardziej spokojna, ale musisz wierzyc ze tym razem bedzie wszystko dobrze Asiu, fajne ze zaczelas zajecia w szkole rodzenia, napewno sie przydadza. A jak somopoczucie? Jak Filipek wariuje w brzuszku? qociakwawa no i chyba takie podejscie na luzie jest najlepsze i przytulanki moze przyniasa wam nowego czlonka rodziny... ja tak narazie nie potrafie i nawet jak sobie mowie ze nie bede sprawdzac kiedy te dni plodne to i tak w koncu je licze.... e-de nie zalamuj sie, zobaczysz co pokaza badania genetyczne a jesli lekarz radzi inseminacje to moze w taki sposob sie wam uda, trzymam za was kciuki Motylku, Olcia jak sie czujecie? Juz niedlugo wasze Malenstwa beda na swiecie i jak widze wszystko juz przygotowane na ich przyjscie WaitingForAMiracle widze ze mamy w tym samym czasie @.... u mnie to juz 6 @ po stracie.... U mnie nic sie nowego nie dzieje, poza tym ze teraz chodze do pracy i nie mam jak z wami codziennie pisac, przyszla teraz szara rzeczywistosc, praca- dom -praca i chyba w tym cyklu nie bedzie szans na owocne przytulanki jesli one wogole beda.... ALe ciesze sie bo z moim M jest dobrze, w koncu moge wam smialo napisac ze nie ma mega awantur, poza malymi sprzeczkami ktorych sie nie da uniknac. Jest naprade dobrze i to mnie cieszy, juz sie przyzwyczailam do tego zeby nie poruszac tematu poronienia przy nim, jesli mu tak lepiej to nie bede napierac, od wygadania sie o stracie mam Was kochane, ktore zawsze mnie wysluchacie. Dziekuje ze jestescie :-) ALe sie rozpisalam, przepraszam ze nie wszystkim napisalam choc kilka slow, ale pamietam o wasz wszystkich i przesylam moc buziakow.
  2. hej dziewczyny, przepraszam ze sie do was nie odzywam ale teraz pracuje wiec bede raczej rzadkim gosciem na forum. U mnie w piatek pojawila sie @ i trwa do dzisiaj, jest to najdluzsza @ po poronieniu.... i zaczela sie baaardzo bolesnie i to akurat w 9 godzinnej podrozy wiec masakra. Szczerze mowiac to po cichu liczylam ze sie nie pojawi i nawet zdazylam testy kupic bo bedac u lekarza w 13 dc pecherzyk mial 17 mm i gin powiedziala ze sa duze szanse na dzidzie. Pozdrawiam was bardzo serdecznie i sle moc buziaków, pamietam o was codziennie. jak bede miala wiecej czasu to wiecej napisze
  3. hej dziewczyny, ostatnio malo do was pisze bo w sumie u mnie nic nowego sie nie dzieje. ale czytam was na bieżąco. Motylku Ty to sie masz. najpierw infekcje, teraz ten cukier i dieta, ale najwazniejsze ze z coreczka wszystko dobrze a jak juz bedziesz ją miec w ramionach to napewno samopoczucie sie poprawi o wiele. wom@n i jak pojawila sie @ czy moze jednak nie przyszla i sie obrazi na dobre, hmmm? Asiu, Milo ze o mnie pytasz, Z moim M dobrze, praktycznie sie nie klocimy wiec sie ciesze. U mnei dzis 29 dc i nie mam @. Tylko ze ten cykl odpuscilam z Duphastonem wiec nie wiem kiedy sie spodziewac @. Pozdrawiam was wszystkie i przepraszam ze nie pisze kazdej z osobna...Trzymajcie sie cieplutko w te juz chłodne jesienne dni
  4. Hej dziewczyny, ja tylko tak na chwilke i przepraszam ze tylko o sobie ale bardzo mi sie humor popsuł. wczoraj zbudzilam sie o 4 nad ranem z jakims takim dziwnym lękiem, a dzis znowu o 4 i to po strasznym koszmarze...... snilo mi sie ze bylam w zaawansowanej ciazy, tuz przed porodem i trafilam do szpitala.... okazalo sie ze dzidzia jest bardzo chora i powinni mi to juz duzo wczesniej powiedziec, ze w najlepszym wypadku bedzie tylko musialo spedzic zycie na wózku inwalidzkim a w najgorszym, przez wady ktore ma nie przezyje bardzo dlugo. Lekarka w tym szpitalu jak sie dowiedziala u kogo prowadzilam ciaze to powiedziala ze ta lekarka jest najgorsza z mozliwych...... Masakra jakas. Obudzilam sie bardzo przestraszona. Nie moge przestac o tym myslec :-(
  5. qociakwawa nie musisz czuc sie jakos inaczej, ja w tej poprzedniej ciazy co stracilam dlugo sie nie domyslalam ze jestem bo to nie byla planowana ciaza a @ mialam bardzo nieregularny, wiem ze tylko mnie piersi bolaly i to bardzo ale myslalam ze to przed nadchodzaca @. Takze dopóki nie pojawi sie na dobre @ to miej nadzieje ze sie udalo.
  6. qociakwawa i wom@n trzymam za was bardzo kciuki, oby niedlugo dotarly do nas wiesci o 2 kreseczkach. qociakwawa u mnie 19 dc. wiec do @ jeszcze daleko, ale jakos nie nastawiam sie na to ze nie przyjdzie. ten cykl mam bez duphastonu a zawsze po jego odstawieniu przychodzila po 2 dniach @ oprocz ostatniego cyklu.... a teraz to nie wiem kiedy sie pojawi
  7. Cześć, rzeczywiscie tu jakos cicho, ja zajrzalam na chwile zapytac co tam u was, jak samopoczucie? musze wam powiedzec ze u mnie z dnia na dzien lepiej, ale nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca. Narazie z moim M spokojnie i bez klotni, nawet przytulanki bylo wiec oby tak dalej.... wom@n to moze cos jest na rzeczy, ktory to twoj dzien cyklu? qociakwawa a moze sie nie rozkreci @ i juz prze kilka ladnych miesiecy sie nie pojawi co? izi27 daj znac jak po wizycie i czy wszystko w porzadku, nie zasmiecasz forum, przeciez po to jestesmy zeby sie wspierac. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i przepraszam ze nie dokazdej z osobna pisze
  8. hej dziewczyny, przepraszam was, ze ostatnio sie nie odzywam, jak Doris dobrae okreslila ucichlam na forum. Mam nadzieje ze mi to wybaczycie, staram sie codziennie rozmawiac ze swoim M, chwilami jest lepiej wiec wykorzystuje to zeby byc przy nim. Poza tym w tym tyg jezdzilismy do dentysty i wracalismy bardzo pozno wiec juz nie pisalam. Ja tak panicznie boje sie dentysty ale na szczescie okazalo sei ze ja nie mam nic do leczenia za to moj M nadrabia za nas dwoje..... Lebara witaj na forum, choc przykre ze w takich okolicznosciach, ze musialas dolaczyc do grona Aniolkowych Mam. Pisz do nas jak bedziesz czuc taka potrzebe. Beatko napewno nie mile sa te spotkania z porcelana ale dla tego najwiekszego Skarbu my kobiety robimy chyba wszystko prawda? niech dzidzia rozwija sie zdrowo i Ty dbaj o siebie. Madziu, wiem ze Ci bardzo ciezko, ale dziewczyny maja racje nie odzywaj sie do swojego bylego faceta, on wie ze o nim myslysz i nic sobie z tego nie robi, ale napewno sie jeszcze do Ciebie odezwie i moze bedzie chcial wrocic i bedzie mowil ze sie zmieni ale wtedy mu powiesz ze juz mial swoja szanse i to nie jedna i nie potrafil docenic tego co ma. wom@n moze to jeszcze za wczesnie na test, moze idz bede zrobic co? Lenka fajnie ze sie odezwalas, ze u CIebie wszystko w porzadku i ze z dzidziusiem tez dobrze. Asiu Motylku co u was? jak nam maluszki fikaja koziolki w brzuszkach? reszta dziewczym, pozdrawiam was serdecznie, a za testujace trzymam kciuki
  9. hej Asiu milo ze pytasz, ale u mnie bez zmian, nic sie nie poprawilo ale tez nie pogorszylo bo nie bylo kiedy, moj M znowu na weekend byl u siebie w domu wiec ja siedzialam sama. Przynajmniej obylo sie bez klotni..... przez to wszystko starania bedzie trzeba odlozyc raczej i ten cykl pojdzie na straty. Wczoraj jak wrocil to nawet chwile sie przytulilam ale nic wiecej bo mam kompletna blokade...... po ostatniej awanturze. Sama siebie zaskakuje, bo tak bardzo bym chciala juz miec dzidziusia a jak wlasnie zaczynaja sie dni plodne teraz to sie blokuje i wiem ze z przytulanek beda nici. A ty widze ze masz ciekawie z synkie, ale to dobrze ze daje Ci o sobie znac Nanuoka dziekuje za artkul, przeczytalam soebie, prawie sie poplakalam, wiem ze faceci to inaczej przezywaja i nie okazuja, ale chcialabym zeby on tez rozumial ze ja potrzebuje o tym rozmawiac. Pozdrawiam was bardzo gorąco a za testujące niedlugo trzymam kciuki zeby sie udalo :-)
  10. hej przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywalam, milo ze pytacie co u mnie ale nie chce was zanudzac swoimi problemami, ktore nie dotycza staran o dzidziusia tylko mojej relacji z M.... Nie jest dobrze i chyba nie bedzie.... na chwile bylo w porzadku ale i tak non stop sie klocimy :-( przepraszam ze nie pisze choc kilku slow do kazdej z was, ale jestem z wami myslami i ciesze sie z kazdej dobrej wiadomosci i smuce zlymi. Moze ja rzeczywiscie zmienilam sie na dobre, strata Malenstwa sprawila ze nie da sie ze mna wytrzymac... przykre ale chyba prawdziwe.
  11. hej dziewczyny, nie pisalam od piatku bo jakos nie mialam czasu, caly czas cos sie dzialo a to na zakupach z kolezanka, a to ze znajomymi na bilardzie... doris, milo ze pytasz, czuje sie dobrze, mimo bolesnej @ ale wiem ze w koncu byla normalna a nie tylko plamienie, chociaz trwala tylko 3 dni ale to przez leki bo gin tak mi mowila. To byla moja 5 @ po poronieniu, ale pierwsza i dopiero ta 5 byla normalnym krwawieniem a pozostale to bardziej plamienia. Jesli chodzi o druga po poroneiniu to ja mialam po 30 dniach od pierwszej bo juz bylam na duphastonei a potem jeszcze doszedl bromergon wiec mam w miare regularne, ta sie tylko troszke spoznila. e-de no wredna @ ale obys miala racje ze "do zafasolkowania jeden krok" buziaki dla wszystkich
  12. hej, ja tylko na chwilke wiec od razu przepraszam ze napisze tyllko o sobie.... przylazla wczoraj wstretna @... opozniona tak jak juz pisalam ale widze ze tak samo miala WaitingForAMiracle. Ale wiecie co, z jednej strony przykre ze przyszla i ze nie bylo 2 kresek, ale z drugiej strony, mam wrazenie ze moj organizm teraz dopiero wraca do normy po poronieniu, bo pierwszy raz @ to prawdziwa @... taka jak byla przed poronieniem a nie tak jak kilka ostatnich @ bedacych tylko plamnieniem. Zobaczymy ile potrwa, ale pomimo ze boli mnie dosyc mocno brzuch czuje ze teraz zaczyna byc normalnie..... pozdrawiam was wszystkie, odezwe sie mozliwe ze dopiero jutro albo jak sie uda to jeszcze dzis na chwile.
  13. hej dziewczyny, ale mnie moj M dzis zaskoczyl, wczoraj wieczorem bolal mnie brzuch, a on dzis nawet nie pytajac czy lepiej sie czuje przyniosl mi do lozka herbatke ( prawie jak sniadanie do lozka, tylko on wie ze ja od razu po wstaniu nie jem dlatego tylko herbatka). ale milo mi sie zrobilo..... u mnie okresu dalej brak, wiec pokusilam sie o test i niestety 1 kreska, dylko dlaczego dalej nie ma @... bo powinna juz byc..... qociakwawa czytalam juz wczesniej ten list i plakalam jak dziecko, wzruszajace strasznie, moj M nie mogl tez do konca doczytac.... Ale ja jeszcze znalazlam piosenke, ktora sobie od czasu do czasu puszczam - e.m. - Kołysanka dla nienarodzonego dziecka i tez sie bardzo wzruszam nnowak87 nie wolno Ci tak o sobie myslec, masz juz jedno dzicko, wiec i teraz tez Ci sie uda zajsc w ciaze, a to ze moze to troche potrwac to nie jest twoja wina, nie mozesz tego sobie wmawiac. Wiem ze jest ciezko bo ja tez czasem mam takie mysli ze jestem do niczego bo nawet ciazy nie moge donosic, ale nie mozemy sie poddawac.... Beatko, dobrze ze bylas juz u lekarza, oby teraz wszystko bylo po twojej mysli i szczesliwie donosisz i urodzisz zdrowego dzidziusia. Reszta dziewczyn, pobudka
  14. obys miala racje :-) nie mam nic przeciwko :-) dobra ja zmykam tez troche mieszkanko ogarnac i moze pranie zrobie...
  15. no to dobrze, uwazaj na siebie i synka. tak bym juz chciala do was dwupaczkow dolaczyc
  16. no tak mysle ze moze jutro jesli dzis nie przyjdzie @....zobaczymy... a Ty jak sie dzis czujesz? mam nadzieje ze sie bardzo nie przepracowujesz...
  17. nie chce sie nakrecac, ale obys miala racje, tylko ze sie troche martwie bo jak zwykle odstawilam duphaston przed @.... ale mam nadzieje ze w najblizszych dniach sie okaze. Ale mnie strasznie piersi bola....szczegolnie wieczorem
  18. hej dziewczyny :-) dzien dobry Asiu, widze ze juz od samego rana na nogach.... ja wlasnie robie sobie kawke i poczytalam troche co od wczoraj napisalyscie,,,, troche mialam do nadrobienia.... A do mnie wczoraj nie przyszla @....... i dzis tez nie ma i nic na nia nie zapowiada.....
  19. hej dziewczyny Beatka moze rzeczywiscie blizniaki? ale bys miala podwojne szczescie. WaitingForAMiracle mam nadzieje ze w koncu nam sie bedzie dobrze ukladalo, bardzo tego chce. Mialam dzis miec @.... ale nie ma... ma, ale piersi mnie strasznie bola. qociakwawa dobrze ze masz to zwolnienie, wykuruj sie kochana. Asiu no to masz rzeczywiscie sporo roboty, ale nie przemeczaj sie za bardzo, pomalu wszystko uporzadkujesz. Doris27 dzieki za mile slowa, staram sie jak moge byc cierpliwa i licze na to ze wyjdzie nam to na dobre reszta dziewczynek, pozdrawiam was i przesylam buziaki
  20. e-de wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim malego zdrowego dzidziusia w niedlugim czasie :-) Beata to super wiadomosc, gratulacje :-) tak bardzo sie tu wszystkie cieszymy z Twojego szczescia. :-) Izi27 przykre ze i Ciebie spotkala strata, ale to cudowne ze teraz juz jestes w ciazy, to naprawde dodaje nadziei. Pisz do nas kiedy tylko bedziesz miala ochote Natalka, sliczna ta twoja coreczka, super ze juz ją masz przy sobie. Motylku, fajnie ze taki weekend spedziliscie:-) jak tam corcia, wariuje w brzuszku? WaitingForAMiracle no weekend byl spoko, ale juz po tej sprzeczce wczorajszej dzis juz chlodniejsza atmosfera miedzy nami, ale troche porozmawialismy.... a Ty masz miec jutro @... moze jednak nie przyjdzie co? ja tez oczekuje nadejscia wstreciuchy ale pewnie przyjdze w srode..... wolalabym zeby przez nastepne 9 miesiecy sie nie pojawila ale tak kolorowo to nie bedzie.... Owieczka super ze sie odezwalas :-) Jak tam Twoje malenstwo rosnie zdrowo? Madziu, dobrze ze z dzidziusiem wszystko dobrze, oby tak dalej :-)
  21. Hej dziewczyny, nie odzywalam sie na weekend bo w koncu moglam go spedzic z moim M Asiu milo ze pytasz. spedzilismy razem weekend, w sobote bylismy u mnie w domu i przy okazji na cmentarzu bo byly imieniny mojej śp. babci. Wogole to bylam pierwszy raz od poronienia na cmentarzu. Zrobilo mi sie bardzo smutno az sie poplakalam ze Moje Dziecko nie ma takiego grobu, ze nie moze zapalic mu znicza czy przyniesc kwiatow ;-( Ale ogolnie weekend w koncu nam sie udal, chociaz juz wczoraj wieczorem byla mala sprzeczka ale i tak ciesze sie z tego weekendu spedzonego z M. A teraz czekam na @ jutro powinna byc ale pewnie sie przesunie bo wzielam o jeden dzien za dlugo duphaston Nanuoka bardzo mi przykro, trzymaj sie kochana. jestesmy z Tobą. Rzeszta dziewczyn, pobudka, co u was słychac?
  22. Nanuoka no to nie wiem, poczekaj spokojnie do wizyty, chyba ze to cie uspokoi to idz zrob badania, ale mam nadzieje ze wszystko jest dobrze. trzymaj sie
  23. Nanuoka jesli ma Cie to uspokoic to moze zrob te badania, a moze zadzwon do swojego lekarza, masz taka mozliwosc?
  24. Witajcie, Sylwia, przykro ze i Ciebie spotkala taka tragedia. Pisz do nas kiedy tylko bedziesz potrzebowac, bo jestesmy po to aby sie wzajemnie wspierac. Jesli chodzi i duphaston to ja mysle zebys jeszcze go brala, tak na wszelki wypadek. Oby teraz bylo wszystko dobrze, ale napewno stres Cie do konca nie opusci. Nanuoka dziekuje za wsparcie, wiem ze moj M chce dla mnei dobrze i wiem ze on inaczej to przezywa ale tak jak juz napisalas ze ja go potrzebuje a on mi nie potrafi pomoc i pewnie stad te nasze zgrzyty... moze z czasem bedzie lepiej.... a co do twoich objawow i braku bolacych piersi to sie nie zamartwiaj tak bo pewnie nic zlego sie nie dzieje a tobie stres nie jest teraz potrzebny. tak jak Ci Hanakali napisala ze moga raz bolec a raz nie. nie stresuj sie kochana, chociaz wiem ze cie ciezko i ja pewnieo jak juz zajde to tez bede tak przezywac bo jestem panikara. o7cia fajnie z ta szkola rodzenia, napewno duzo ciekawych rzeczy sie dowiesz i nauczysz. Dobrze ze oni nie tylko pokazuja tam jak sie przygotowac do porodu ale tez jak pozniej postepowac z noworodkiem, napewno fajna sprawa. Hanakali moze z jednej strony dobrze ze wracasz do pracy, bedziesz miala zajecie, dzieki czemu moze szybciej dojdziesz do siebie. A ciekawskimi sie nie przejmuj, powiedz ze nie masz ochoty o tym rozmawiac i zeby dali Ci spokoj. now898 dziwna ta Twoja kolezanka, skoro wie jakie masz przezycia za soba a ona Ci mowi ze jest w ciazy i jej to nie na reke, po co wogole cie tym denerwuje, przeciez wiedziala ze skoro nie potrzebuje kolejnego dziecka to mogla sie przed tym uchronic. To jest niesprawiedliwe ze niektorzy bez problemu zachodza w ciaze a nie chca dziecka, a jak ktos pragnie jak niczego bardziej na swiecie to ma problemy zeby sie udalo... :-( qociakwawa jak tam? robilas test? czy rozkrecila sie wredna @? Asiu, Motylku, Lenka, Beata, Myszor, Gosia, ambaje83, asmana i reszta dziewczy o ktorych zapomnialam co u Was, jak sie czujecie?
  25. Asiu, narazie z tym smsem to i tak nie wyjdzie bo przeciez telefon rozwalil w drobny mak, wiec poki co nie siedzi z telefonem w reku bo go przeciez nie ma
×