9_Mama Aniołka

hej wszystkim, Dorcia ja wlasnie zaczynam swoja poranna kawe, wiec bardzo chetnie potowarzysze jesli jeszcze nie wypilas swojej ;-)

tez bym juz szalala bo widze w stopce ze masz podobny termin porodu do tego co ja mialam.... :-( zazdroszcze Ci, ale tak pozytywnie, bo wierze ze i mi sie uda

o7cia to teraz juz pewnie odetchnelas z ulga, ze z synkiem wszystko dobrze :-) teraz to juz tylko spokojnie czekac do porodu i cieszyc sie :-)

nnowak87 jesli chodzi o badania to ja robilam TSH-skierowanie od rodzinnego( badanie za darmo) toksoplaznowa, cytomegalia,rozyczka ( nie zdazylam w ciazy, tak sie to szybko potoczylo z poronieniem) za to placilam, prolaktyna i progesteron tez platne, no i wlasnie mi prolaktyna za wysoka wyszla. jeszcze mam do zrobienia przeciwciala antyfosfolipidowe

bella-galleria oby dzialal dobrze i oby w tym cyklu sie udalo... tak bardzo tego chce, nawet nie przypuszczalam ze az tak bardzo bede chciala... jestem jakas zakrecona, ogladam w necie lozeczka, ubranka, kocyki.....ja wariuje a wiem sama ze az tak nie moge sie nakrecac bo moze nic z tego nie bedzie przez jakis czas...

mysle ze jesli chodzi o zazdrosc w tym przypadku to jest to zupelnie normalne. Ja tez tak mam, moja kolezanka urodzila niedawno dziecko, praktycznie do konca ciazy nie wiedzac ze wogole jest w ciazy, nie brala zadnych witamin, kwasu foliowego, jakos specjalnie o siebie nie dbala..... a ma zdrowe dziecko. I wiesz co mi lekarka w szpitalu powiedziala? ze wszystko wyszlo u niej dobrze bo sie nie stresowala, skoro nie wiedziala ze jest w ciazy, nie przezywala tego, nie zamartwiala sie jak to bedzie i czy urodzi zdrowego dzidziusia...stres ma ogromne znaczenie, no i przez stres wystepuja tez skoki prolaktyny...

Beata, rozumiem co czujesz, u mnie za 2 dni minie 3 miesiace od poronienia :-( takie dni sa bardzo ciezkie.... ale ja sobie jeszcze nie wyobrazam jak przezyje planowany termin porodu czyli 14 grudnia... bedzie bardzo ciezko ;-( ale tutaj mamy siebie nawzajem zyby sie wspierac i wypisywac nasze zale i smutki

Motylku, jesli chodzi o pobudke to ja juz nie spie od 7, wstalam wyspana jak nigdy co ostatnio mi sie nie zdarzalo chociaz wstawalam po 9. Ale jakos mi niedobrze i nie mam apetytu chyba przez bromka. a co najdziwniejsze skonczyla mi sie po 3 dniach @... zawsze mialam po 7 dni. wogole jej teraz nie odczulam, bardziej przypominala plamienie. nnowak87 dobrze ze do nas piszesz, razem bedziemy sie wspierac. Mi moja gin najpierw kazala sie szybko zaczac starac ale jak zobaczyla poziom prolaktyny to dostalam bromka.... zobaczymy co z tego wyjdzie... Ja mialam termin na 14 grudnia i wiem ze ten grudzien a przede wszystkim swieta beda dla mnie ogromnym przezyciem, bo juz bym miala swoje malenstwo a tak to pustka.... Dlatego chcialabym jak najszybciej zajsc w ciaze, moze wtedy bedzie mi troche lzej na serduszku, ale i tak na pewno nie zapomne o Moim dzidziusiu ktore juz jest w niebie. Ty juz masz dziecko, ktore Cie bardzo kocha i daje sile do zycia i teraz jak zaczniecie sie starac to pewnie juz bedzie wszystko dobrze, czego z calego serca zycze :-)

witajcie, chyba zaczynam odczuwac zazywanie bromka, mdli mnie ale tak niezbyt mocno, nie chce mi sie wcale jesc i musialam sie zmusic zeby zjesc sniadanie. Czyli rzeczywiscie chyba trzeba bylo zwiekszyc dawkowanie. Zastanawia mnie tylko ta moja @, bo po trzech dniach mi sie skonczyla i wogole przypominala bardziej plamienie, nie rozkrecila sie zbyt mocno - mozliwe ze to od bromka?? praktycznie nie odczulam ze ją mialam.

witaj nnowak87, ja tez poronilam w kwietniu i tez sie z tym nie pogodzilam, ale tak to jest, ze zycie jest takie niesprawiedliwe.... Musisz wierzyc i byc silna. Tutaj nawzajem sie wspieramy, a to jest bardzo wazne. Bo kto ma nas zrozumiec lepiej niz kobiety, ktore przezyly state swojego Malenstwa i cierpia tak samo. A kiedy zaczynasz sie starac o kolejnego dzidziusia?

a jeszcze jedna rzecz, czy podczas brania bromku zmienila wam sie @? bo ja zawsze mialam bardzo bolesne i 7 -dniowe a teraz jest 3 dzien @ i juz prawie koncowka, lekkie plamienie i chyba juz jutro nie bedzie wcale

dzieki bella, chyba zrobie po 2 tyg i pojde do gin, bo jak akurat bedzie owulka to zobaczy co i jak i moze sie uda w tym cyklu, tak bardzo bym chciala

chyba ze brac do 20 dnia cyklu i wtedy zbadac tak jak ta poprzednia gin mowila ze prolaktyne bada sie ok 20 dnia cyklu... juz sama nie wiem, czy podczas brania bromku nie ma znaczenia kiedy zbadam prolaktyne? co sadzicie?

bella - galeria ale mam brac przez 2 tyg teraz i zbadac poziom, tylko ze za 2 tyg bedzie jakis 16 dzien cyklu czyli mozliwa owulacja i nie wiem czy mam dalej potem brac czy juz nie bo moze wtedy akurat uda sie zajsc....

wzrosla po bromku? a nie zmalala? ja mam brac codziennie przez 2 tyg i zbadac poziom

Asiu, nie zmieniajcie forum, dajecie nam wsparcie i sile do dalszych staran, a przede wszystkim wiare ze napewno nam tez sie uda :-)

witam was przy porannej kawce, jak tu dzis pusto narazie, ja po wczorajszej zwiekszonej dawce do polowy tabletki bromka czuje sie niezle. Tylko ze ten lekarz wczoraj powiedzial ze skoro nie ma skutkow ubocznych to znaczy ze lek nie dziala, ale ja sie tak zastanawiam bo przeciez niektorzy moga dobrze niektore leki tolerowac a niektorzy gorzej

Owieczko gratulacje :-) niech wam zdrowo rosnie Malenstwo Motylku dobrze ze juz po wizycie, mozesz byc spokojna ze z dzidziusiem wszystko ok i ladnie sie rozwija. A mi wlasnie zwiekszyl dawke bromka bo mialam 2 razy w tyg 1/4 tabletki a teraz mam codziennie po pol tableyki lykac, zobaczymy jakie skutki beda... za 2 tyg robie prolaktyne

Asiu to dobrze ze z Maleństwem wszystko dobrze, juz teraz pewnie troche spokojniejsza jestes :-)

Motylku trzymamy kciuki za Twoja wizyte, lekarz powie ze jest wszystko w porzadku i sie troche uspokoisz :-) A ja juz po wizycie, lekarz byl zdziwiony dawkowaniem bromka takim jak mialam i kazal lykac codziennie po pol tabletki

Motylku będzie dobrze, tylko teraz juz sie nie denerwuj. WIem, ze latwo powiedziec bo ja pewnie tez bym tak przezywala ale postaraj sie dla malenstwa nie denerwowac :-)

no i nadeszla nieszczesna @... eh.. a jutro ide do lekarza zapytac o to moje dawkowanie bromka, nie chce przekladac wizyty ze zwgledu na @ wiec mam nadzieje ze dowiem sie co i jak z tym zbijaniem prolaktyny...

Cześć dziewczyny, nie pisalam od piatku bo nie mialam dostepu do neta... do mnie przyszla szara rzeczywistosc, czyli nadeszla niechciana @. Drugi cykl z duphastonem i drugi raz przylazla po 30 dniach. Z jednej strony to dobrze ze przyszla teraz a nie po 40 czy 50 dniach jak przed poronieniem... a jutro wizyta u lekarza, mam nadzieje ze nic nie bedzie gadal ze przyszlam w trakcie @ ale ja chce tylko zapytac o to moje dawkowanie bromku...

do ginekologa bo do endokrynologoa zapisy dopiero na pazdziernik, ale moze cos mi doradzi bo nie ide do tej mojej tylko do innego, na 10

asiu, ja w poniedzialek tez mam wizyte, tylko ze w sprawie bromka.... chyba ze nie przyjdzie @, ktora powinnam miec lada dzien