Hej. Biore Diane od marca tego roku, wczesniej brałam ten lek dwa lata temu... Od czterech dni dopadły mnie silne uciski w okolicach przepony, klatki piersiowej a przy ataku paniki nawet gardła i krzyża (panika wynika ze strachu przed uduszeniem się). Jest to straszna dolegliwość ponieważ utrudnia mi właśnie oddychanie (oddech znacznie za płytki jakbym nie zaczerpywała powietrza do wszystkich części układu oddechowego). Do tego nie mam ATAKÓW dusznośćci ale całą dobę źle mi się oddycha - w niedziele oraz w poniedziałek musiałam odwiedzić w godzinach wieczornych szpital bo było do tego stopnia źle. Utrudnia to strasznie życie, a w zasadzie nie ma mowy o życiu jest tylko wegetacja... Boję się, że nic i nikt mi nie pomoże bo póki co pogarsza się zamiast być lepiej. Jednak... Byłam dziś u lekarza rodzinnego i zapytała się mnie Pani doktor czy biorę może tabletki antykoncepcyjne i jakie. Odparłam, że właśnie Diane. Okazuje się, że Dianew skrajnych przypadkach może powodować skurcz i zwężenie naczyń krwionośnych. Muszę teraz zrobić badanie D-dimery i odstawić Diane... zobaczymy czy to się potwierdzi. Dodam że po powrocie do domu sprawdziłam starą książeczkę zdrowia sprzed dwóch lat właśnie i okazało się że tuż po skończeniu brania Diane (to było pudełeczko z 3 listkami, czyli na 3 miesiące) stało się to samo. Bo dwa lata temu też to miałam, ale przeszło samo i było znacznie lżejsze i mniej uciążliwe. Mam pytanie czy któraś z Was moje drogie miała kiedyś podobny problem przez Diane?