Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nininka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. nininka

    Zmniejszenie piersi

    Uspokoiłyście mnie w sprawie blizn bo tych spod stanika nikomu pokazywać nie będę. No prawie nikomu:P Chodziło mi głównie o to, żeby nie rzucały się w oczy np. na basenie, plaży, w szatni itd. Dzwoni dziękuję za te linki, przemyślę te oferty w Czechach bo różnica w cenie jest ogromna. Dr Furmanek życzy sobie za operację 4100 więc to jest 1/3 polskiej ceny. Wybaczcie, że tak ciągle o tych cenach ale czym niższa będzie cena tym szybciej zgłoszę się do kliniki. A chyba lepiej zrobić w Czechach niż na polski nfz... Przynajmniej tak mi się wydaję. A na nfz też trzeba będzie czekać odpowiednio długo na termin plus te załatwiania to na prawdę może się rozciągnąć w czasie. Przed wakacjami to raczej nie dam już rady ale koło września może uda mi się zorganizować pieniądze i czas i wybrać się do Czech. Mam nadzieję, że nie będzie bariery językowej bo w końcu chodzi o zdrowie. A któraś z Was miała może taką operację w Czechach czy w ogóle gdzieś indziej poza Polską?
  2. nininka

    Zmniejszenie piersi

    Też chciałabym karmić piersią ale na razie dzieci nie planuje więc chyba za długo przyszłoby mi czekać z operacją. Co do nfz to nawet nie mam zbytnio czasu aby chodzić po tych wszystkich lekarzach (studiuję dziennie, pracuję). Myślę, że zdecyduje się zrobić prywatnie tylko kwestia czasu żeby odłożyć pieniążki a suma mała nie jest... Chociaż znalazłam klinikę w Czechach (niedaleko polskiej granicy) gdzie robią za 6 tysięcy. Lekarz, który wykonuję operację reklamuje się nawet na polskich stronach. Słyszałyście może o tym? http://plastyczna-chirurgia.pl/ To jest jego strona. Niby wszystko ok ale to jest połowa ceny więc oczywiście doszukuję się jakiejś łapki :P Naturalnie dochodzi dojazd itd ale pomimo tych kosztów chyba nie wyjdzie drugie 6 tysięcy? Co o tym myślicie? A dziewczyny powiedzcie czy faktycznie blizny pod piersią są widoczne np. spod bikini? Któraś (przepraszam nie pamiętam która) tak pisała na tym forum ale czy widoczne są u wszystkich czy był tylko jeden taki przypadek że za nisko zrobili nacięcie? Pozdrawiam cieplutko:)
  3. nininka

    Zmniejszenie piersi

    dzwonki, aagnee często zaglądam na to forum i zauważyłam, że wiele kobiet pisze, że żałują, że nie zdecydowały się wcześniej dlatego zastanawiam się nad sobą żebym za 10 lat nie powiedziała tego samego:) Gdybym miała pieniądze to pewnie zdecydowałabym się już teraz. Natomiast nfz mnie przeraża. Dużo więcej jest opinii, że to nfz coś zepsuł niż prywatne kliniki. Chociaż takie kliniki dbają o reputację i zapewne kasują niepochlebne komentarze na swoich stronach. Może to głupio zabrzmi ale mam sobie zważyć piersi? Bo nie wydaje mi się, że jedna będzie ważyć 2kg. A jeśli nie spełnię tego wymogu to rozumiem, że z operacji na nfz nici? Pomimo odpowiednich zaświadczeń oczywiście? A powiedzcie czy któraś z Was miała rozstępy na piersiach? Bo ja mam z góry (jak zaczyna się pierś) aż do sutka. A pytam o to dlatego, że na stronie jednej z klinik przeczytałam, że najlepiej żeby piersi były bez rozstępów i zastanawiam się jaki to ma związek z operacją? Dziękuję za szybką odpowiedź i pozdrawiam Was cieplutko kochane! Cieszę się bardzo, że znalazłam kogoś z kim mogę o tym porozmawiać bez owijania w bawełnę:)
  4. nininka

    Zmniejszenie piersi

    Witam! Też mam problem ze zbyt dużymi piersiami (65G) i zastanawiam się nad taką operacją jednak nie jestem do końca do tego przekonana. Obawiam się blizn widocznych spod bikini, martwicy i innych komplikacji. Mam 22 lata więc nie mam jakichś większych schorzeń, może jedynie to, że po całym dniu boli trochę kręgosłup. Wiem, że z upływem czasu będzie się to pogłębiać i kiedyś zdecyduję się na taki zabieg ale czy zrobić to już teraz? Poza tym piersi przeszkadzają mi bardzo w uprawianiu sportów, np. nie mogę biegać bo chyba bym zęby straciła:/ Chodzi też o względy estetyczne oczywiście. Ważę 53kg, 165 wzrostu i mam dość wciętą talię dlatego te piersi rzucają się w oczy jeszcze bardziej... W dodatku nie wiem czy zakwalifikuję się z nfz bo czytałam gdzieś, że biorą również pod uwagę wagę piersi. Wiecie może czy to prawda?
×