cvb

Poczekaj moze sie ktos wypowie co te testy robil. Ja nawet nie wiem jak one wygladaja :)

Ja nie pomoge bo nigdy testow owulacyjnych nie robilam takze nie wiem czy jest ok. Ja zaczynam sie powoli martwic bo jak tym razem sie nie uda to chyba sa marne szanse zeby kiedykolwiek sie udalo. Mam owulacje z dobrej strony, od razu dostalam tabletki na podtrzymanie wiec kiedy jak nie teraz? Najgorsze jest to ze jeszcze 10 dni musze czekac. To bedzie dluuuugie 10 dni.

tam miało być mogą przezyc a nie maja :)

Nie martw sie napewno dotra na czas:) Wg mnie najlepiej jest dzialac 1-2 dni przed owulacja, bo plemniki moja przezyc nawet 72 h w ciele kobiety

Wiem, ze lepiej jest tak myslec, ze teraz napewno sie uda, ale przy takim nastawieniu przy kazdym kolejnym niepowodzeniu jest coraz gorzej, coraz mniej nadziei. Trzeba chyba zobojetniec na to wszystko i poddac sie losowi. W koncu co ma byc to bedzie..

Wiem, ze lepiej jest tak myslec, ze teraz napewno sie uda, ale przy takim nastawieniu przy kazdym kolejnym niepowodzeniu jest coraz gorzej, coraz mniej nadziei. Trzeba chyba zobojetniec na to wszystko i poddac sie losowi. W koncu co ma byc to bedzie..

Eh ja dziewczyny nie odzywam sie bo dzisiaj dosc kiepsko sie czuje. Nie wiem czy to po tym zastrzyku, ale boli mnie zoladek, kreci mi sie w glowie i ogolnie czuje sie do d*** delikatnie mowiac:) Nawet na sex nie mam ochoty. W sobote jade sprawdzic czy pekly mi pecherzyki, ale szczerze mowiac to w tym cyklu ogarnia mnie ogolne przygnebienie. Dziwne, bo jak dostawalam pregnyl to swiat byl piekny:) Zobacze za miesiac czy to przez ten ovitrelle czy poprostu zlapalam jakiegos wirusa. Trzymajcie sie i do jutra :)

ja mialam mojego przetrzymac do poniedzialku ale z natura nie ma co walczyc :) walczymy walczymy, oby skutecznie :)

czesc WELUR! Wlasnie myslalam o Tobie gdzie sie podziewasz :) Nie wiem jak jest z tymi testami bo nigdy ich nie robilam, ale ja chyba bym juz dluzej nie czekala. My już od niedzieli walczymy :)

kelvin33 jakiego picia nie miałes na mysli:)? Ja siemie lniane nie wypije bo moj zoladek go nie przyjmuje ale łykam kapsulki:) U mnie jest gdzies wiekszy problem, tylko musze wylapac co. A tak na marginesie. Bylam wczoraj u gina, po zdrowej stronie mialam 1 pecherzyk na 23 mm :), a w tej zatkanej 3 - 15, 15 i 16 mm. Dostalam zastrzyk z Ovitrelle i teraz w sobote sprawdzenie czy pekly :) Ja od dzisiaj jestem w pracy to w koncu mam czas zeby z Wami popisac :)

ja jem i siemie lniane i wyciag z wiesilka w kapsulkach a od 2 lat dalej nic...

Noo to koniecznie! Masz racje cytologia to podstawa. Ja mam robocze dni takze zadko tutaj zagladam:)

5 czerwca? Bedziesz przed @, a jak w tym miesiacu sie uda :)?

Dzieki ze byles :)

Drogi kolego milo Cie tutaj goscic, tylko poradz mi.. co mam zrobic jak moj maz ma idealne wyniki? Ja mam jesc te rybki biedne? Tylko kiedys jak bylismy nad morzem to dostalam smazona rybke ktora... na mnie patrzyla:) od tej pory podarowalam sobie rybki, jem tylko zwykle sledzie w puszkach lodeczkach bez kregoslupkow:)

szatanserduszko pomylilas chyba nicki. Powinnas miec aniolserduszko :) Dzieki! Nparwde pomagasz

Czyli dalej to samo. Przykro mi welur naprawde, rano mialam wejsc specjalnie sprawdzic jak tam u Ciebie. Szkoda mowic.. No ale kurcze w koncu musi nam sie udac!! Komu jak nie nam!!

No i kolejna załamka :( Słuchajcie wlasnie sprzatalam u siebie w pokoju i znalazlam reklamowke. Jak zaczelismy sie starac z mezem o dziecko pojechalismy w jakis weekend do galeri, przypadkiem trafilam na dzieciece rzeczy, sliczna malutka sukienke i bluzeczke. Kupilam je wtedy i calkowicie o tym zapomnialam :( Ciezko opisac to co czuje. Widzicie to jest wlasnie moj urlop.. lepiej pracowac :(

ja musze poprostu odsapnac psychicznie :) tylko ze nie ma kiedy. Przez ta cala ciaze zaglebilam sie w swojej pracy na tyle ze teraz jest jak w kolowrotku :) Przynajmniej mam w co uciec od codziennych problemow..

ja do poniedzialku mam urlop to ciezko mi bedzie pisac z Wami ale wieczorami bede tutaj zagladala w miare mozliwosci :) welur trzymam kciuki za test :) i ciesze sie na niego jakby to mial byc moj :)

Ja robilam prywatnie u ginekologa. Z tym ze to czlowiek ktory typowo zajmuje sie nieplodnoscia. Pewnie nie kazdy go zrobi

szatanserduszko nie pisz takich rzeczy bo znowu mam lzy w oczach :(

co do droznosci to zakladaja najpierw do macicy taka rureczke (zupelnie nie bolesne) przez ktora pozniej wciska sie plyn. I jak jajowody sa drozne to plyn przejdzie bez problemu i pewnie nie boli, a jak ktos ma niedrozne, jak ja to wiadomo ze boli. Bol przypomina ten z @. Da sie przezyc :)

tak moj maz robil badania, nawet 2 razy. Po pierwszych badaniach lekarz mi powiedzial ze musieli cos pomylic bo nie ma takich facetow. No to go wyslalam jeszcze raz do innej kliniki, zrobil jeszcze raz badania i dokladnie to samo IDEALNE. Az moj lekarz mu zaproponowal wspolprace;) Nie skorzystal oczywiscie :)

jakbys miala problem ze sluzem to sluchaj wyciag z wiesiolka w kapsulkach to mistrzostwo swiata. Mnie ten clo strasznie wysusza i sie wspomagan naturalnie :)