cvb

A powiedz mi, Ty jezdzilas na monitorowanie przed tym testem PTC, czy przyszedl 13 dc i jechalas na badanie? Ja tez na M nie moge narzekac, takze doceniajmy to :) Ja sobie tylko z tym nie radze bo z nim jest wszystko ok, takze wina jest tylko moja. Ciezko mi jest z mysla ze przeze mnie on nie bedzie mial dzieci. Rozumiecie o co mi chodzi? Przeze mnie najkochansza osoba w moim zyciu cierpi. Tylko gdybym miala na to jakis wplyw..

Ja z krwi mialam robione to badanie na antyciala wyszlo ujemne. Poza tym to pracuje w firmie transportowej, jako spedytor i ksiegowa, dlatego mam ciagly dostep do neciku od 8-16:) A jestem z okolic Krakowa :) A po slubie jestesmy troszke ponad 3 lata. A troszke ponad 2 lata staramy sie o embrionek.

Kurcze paula_30_ z tym wrogim sluzem to mnie troche podlamalas. Ja myslalam ze jak badania antyplemnikowe wyjda ok to juz ze sluzem tez jest ok. Ale widzisz, czlowiek sie uczy cale zycie

Ale powiem Wam ze cos w tym wszystkim jest. Moj M kiedys duzo cwiczyl, takze ta arginine, kreatyne i bialko to pil jak wode. Moze dlatego ma idealne wyniki. A ta arginina stanowi przeciez główny składnik (80%) białka płynu nasiennego

patrz: Ostatnie badania tego samego autora przeprowadzone na dorosłych mężczyznach dały wyniki pozwalające wnioskować, że maca poprawia produkcję spermy i ruchliwość plemników poprzez mechanizmy nie związane z hormonami." tylko nie widze teraz tej macy na allegro

Jest i sms od M :) Srodek nazywa sie maca, ale z tego co pisze M to Olimp ma jakis srodek - nazywa sie ZMA (skladniki: cynk, magnez, wit B6 i arginina), cokolwiek to jest:)

Wiesz, zawsze mozna sprobowac. Napewno mu nie zaszkodzi a moze akurat pomoze.

No tak tak pisalas ze masz wolne :) nawet Cie w tamtym miejscu scenzurowali ;) Ja narazie sie tak motam od nadzieji, rozpaczy, beznadziejnosci do zlosci. Ale to chyba kazdy musi przejsc te etapy. Powiem Ci szczerze ze Cie podziwiam. Zreszta swoje przeszlas i czas staran tez masz ladny. Znajde Ci na allegro ten srodek co kupil sobie moj M. Moze akurat on pomoze.

No widzisz to widocznie chumry przeszly od nas na slask, bo u nas juz sie robi blekitne niebo :) My od wczoraj zaczelismy starania, ale nawet nie mowie M kiedy mam dni plodne bo strasznie go to stresuje. Zreszta dzisiaj mam dopiero 9dc. Wiecie co? Chyba wiem skad wziely sie u mnie stany depresyjne. Pzeciez ja caly czas biore ten bromergon, a rozne rzeczy sie o nim slyszy. Mam nadzieje ze to przez niego, a nie przez to ze zaczynam swirowac. A u Ciebie paula_30_ jak w pracy. Jestes 7-15:)?

welur bo Twoj maz tez nie robil zadnych badan?

szatanserduszko mailik poszedl:) welur teraz masz bole okresowe?

Pewnie bedziesz miala szczescie i ominie Cie klinika :)

szatanserduszko myslisz ze warto zebym zrobila ten test PTC? Nie wiem, moze w tym jest problem

Nie dobrze, to pewnie mnie to badanie czeka. Ja jak zwykle jestem na forum od 8-16 ;) takze wieczorkiem mnie raczej nie bedzie. Ale jutro o 8 sie zjawie. Nie ma to jak dobra praca :P

Widzisz paula_30_ jak to milo:) ktos czuwa nad Toba :)

paula_30_ to w takim razie Ciebie narazie tylko inseminacje ratuja? Skoro plemniki sie nie moga przebic przez sluz?

Masakra nielotol. Naprawde zycze Ci z calego serca zeby tym razem sie udalo!

Ale powiedz mi jak to jest? Na wrogi sluz nie ma lekarstwa? Bo tak to u Ciebie jest wszytsko ok, kwestia tylko mezulka? A powiedz mi jeszcze z jakiego rejonu PL jestes?

A wiecie co jest najlepsze? Ze my po slubie nie chcielismy od razu miec dzieci! Dopiero po roku zaczelismy sie starac. Jakby czlowiek byl madrzejszy..

Wiesz ja 30stke bede miala juz za 5 mcy, takze tez czuje uplywajacy czas. U nas jest problem ze mna. 1 czynny jajowod, nie pekajace pecherzyki, a jak pekaja po zastrzyku to i tak nic z tego nie wychodzi.

MY staramy sie od ponad 2 lat. Narazie jest to tylko stymulacja i zastrzyki. Wiem ze to nie bedzie trwalo wiecznie, w koncu ktos powie, ze trzeba sie zdecydowac na kolejny krok.

Wiem co czujesz. U mnie tez kazde z rodzenstwa ma po 2 dzieci i co zrobic? Dobrze ze trafilas do nas. Ja pamietam na poczatku czulam straszna niesprawiedliwosc, a najgorsze bylo to ze nie mozna bylo z nikim porozmawiac. Z nikim kto moglby mnie zrozumiec. I wtedy znalazlam to forum. Na poczatku za kazdym razem plakalam jak pisalam cokolwiek, dzisiaj jest juz troche lepiej. Wiem ze nie jestem sama a kazda z dziewczyn tutaj wie doskonale jak sie czuje.

Dziewczyny ale powiem Wam tak szczerze to mam ciarki jak mysle ile juz przeszlyscie ;/ I az strach pomyslec ze mnie tez to kiedys czeka..

Dziewczyny a Wasi M brali cos na poprawe jakosci? Pewien madry kolega mowil o rybkach i zawartym w nim selenie, moj maz znowu pil jakies dziadostwo z allegro. Probowali czegos?

paula_30_ jasne! W kupie razniej :) Jak tam to u Ciebie wyglada?