Wańka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Wańka
-
Pan Dziobak. :O Skąd wiesz, że elek zapracowany? Masz go w osobistej?
-
Za godzinę to sobie sam doprowadź węża. :O Pepa oglądasz Peppa Pig? Kojarzysz mi się z bajką. ;)
-
Pepa i wice wersja. :P Przyjemny no toś mnie chłopie teraz wkurwił, no! Jak to wężyk? Kijanka pospolita?
-
Przyjemny będziemy się wić zaraz z Pepą!
-
Akurat ci wierzę Przyjemny, równym akurat. Twoje serce dyga nierównomiernie. Np. wtedy gdy uchylam rąbek majtek. ;) :P
-
Czy zmiana miejsca cosik zmieni? Wszędzie równy dostęp. ;) Witam was serdecznie. ;)
-
Co ci z mojego widoku Miastowy? ( sorry, jestem odrobinę zajęta) .
-
Napalona, o kim mówisz? Ja nikogo nie widzę. ;)
-
Tego w jaki sposób się dowiaduję o tobie tego, czego nie chcesz. Z każdą linijką twoją mam obraz co cię jara! :P
-
Chłopaku kopara by ci opadła gdybyś mógł się dowiedzieć. :P
-
Może zamiast Mańka mów Marianna? Najlepiej od razu Marian. :(
-
To musisz być grubo po 40 Przyjemny, skoro masz kudły w uszach. A może ewenement z ciebie jakiś? Monstrum czy inne zło? :P Łysina z dobrej woli czy woli natury? :P
-
Dzień dobry chłopięta. ;) Miastowy wyspałeś żeś się ty? :) Przystojny ja się pod ciebie podszywam?
-
Sodomija i gomorija się wkradła. Gdzie jest zarządca?
-
He he Napalona, środek jakby dla wybrańca? Który środek zapytam? Serca, rozumu czy pochwy? Miastowy nadrabiajmy więc! ;)
-
Ja jestem nowa i jeszcze nie widziałam innych tematów, dziedzin kafeteryjnych. Polecasz jakieś?
-
Czyżby, czyżby. Blefujesz, mówiąc że na pierwszy ogień nie interesują cię moje czyczki? No facet, to ja się ciebie pytam skąd żeś się urwał?
-
Miastowy ty serio tak mówisz? Czy to twoja gra na zwłokę? Jeśli faktycznie nie interesują cię moje cycki i dupa, może faktycznie będziem razem konie kraść. :P
-
Nie odpowiem, ponieważ gdybym odpowiedziała już byś ze mną nie rozmawiał. ;)
-
Nie bądź naiwny. :P
-
Nie licz na to, ja umawiam się tylko oko w oko. Nie pokazuję, nie daję. Natomiast oczekuję od was, facetów pokazów.
-
Przy niej czuję się raźniej i mniej się wstydzę.
-
Może i chcę, ale dopiero jak będzie przy mnie Pepa. ;)
-
Napalona się nie doczekała waszych pał. :( Papcia coś tak wczoraj szybko uciekła? Połamanie wzięło górę? ;) Felek, czekałyśmy na ciebie wszystkie, zrobiłeś nas w trąbę i nie przyszedłeś nocą. :(
-
Napalona znam wielu fizycznych. Spawaczy, murarzy, wszelakich budowlańców i nie jeden ma więcej w dyńce od garniturowych łachudrów. ;) Tutaj problem leży gdzieś indziej. on pewnie ma małego. :(