napalona laska34

Ooo! monte...to gramy razem w tym filmie...ja tez jestem w tych scenach znad morza...no popatrz jaki zbieg okolicznosci;-)

monte...na nogi pozwalam sie gapic,tylko najpierw musisz je znalezc :-) :-) :-)

monte...milo sie rozmawia z inteligentnymi ludzmi,ale jestem w chwili obecnej na wakacjach wiec glupota byloby siedziec na forum,prawda? jak wroce to nadrobimy,ale od czasu do czasu oczywiscie zajrze jak sobie radzicie;-)

jestem napalona na zycie,ale nie na dawania(ze tak sie brzydko wyraze)dawanie dupy kazdemu poznanemu facetowi,rozumiesz monte...?

szukam madrego i odpowiedzialnego facet,ktory pozwoli mi poczuc sie kobieta i kochanką...nie takiego na chwile,a potem jak zauroczenie minie to sobie pojdzie zauraczac inne laski...pragne zeby zostal ze mna na zawsze i kochal mnie tak samo na koncu jak na poczatku...marze by kazdego dnia utwierdzal mnie w przekonaniu,ze jestem jedyną i niezastapiona...marze by podarowal mi 100 róż,gdzie jedna z nich bylaby sztuczna i aby powiedzial,,...bede kochal cie tak dlugo dopóty dopóki nie zwiędne ostatnia róża...

rzeczywiscie ciezko sie z wami rozmawia...

takze chcialabym podziekowac tym z tego forum,ktorym dalam swoj adres mailowy,a ktorzy to sa to juz sami powinni wiedziec! widac,ze nie macie co robic zboczency!

...wszyscy juz spia...?

...ja tez...

nie obrazaj...

witam was...tylko na chwile,pisalam juz do redakcji wczoraj i odpisali mi przed chwila na meila,ze nic nie moga zrobic,ze to otwarte forum kazdy ma dostep i takie jego prawo,mozna jedynie sie przeniesc na zamkniete forum...

ktos sie podszywa pod moj nick...

hotek,co u ciebie...

on pisal niedawno pod nickiem ksm,jestem pewna,ze to ta gnida..

pokerface,tez mam pare sprzetow w studio,wiec staram sie tak czesto jak moge...jednak moim faworytem jest jogging,biegam codziennie wczesnie rano

gdzie mnie widziales i kim jestem...?

....zal cie sciska,ze nie mozesz mnie miec....???

suko,jezeli juz obrazasz ludzi to rob to prosze zgodnie z prawami ortografi,gramatyki i skladni...

suko,niech zgadne...jestes Ksw...?

suko,moglabym ci nagadac,ale nie bede sie upadlala do twojego poziomu biedaczko

...no i kolezka11...

jest ktos z kim mozna pogadac...?

witam was....co tutaj tak cicho kochani?

po rozwodzie 4 lata,2 lata temu bylam w zwiazku z mlodszym od siebie o 5 lat,ale okazal sie niedojrzaly.....po rozmowie o dzieciach zwinal manatki...

nie gniewam sie napalony,ale nie oceniaj pochopnie ludzi......on dopuszczal sie rekoczynow i traktowal mni jak smiecia......najgorsze jest to ze przez 12 lat bylo super cudownie,dopiero po slubie wszystko sie zaczelo..