Czerwona333
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Czerwona333
-
ja dziś też miałąm pobudkę o 5 :O Młoda szlochała przez sen, więc poszłam ją przytulić i jak wróciłam do siebie to już nie mogłam zasnąc. Ostatnio mam tyle na głowie, ze od razu jak z lekka oprzytomnieję to mnie myśli atakują. Koszmar
-
Heloł :) Mini - gratulacje! Ja też niedługo będę się zaprzyjaźniać, bo w nowej kuchni będzie :D U nas znowu leje :( Biedna Nieletnia :O
-
ja zmykam do domu
-
zerknę A co z wycieczką do 3miasta? Planujecie?
-
a ja myślałam, ze idol ;) Długo jeszcze zostajecie w tej zimincy?
-
no ale pogoda to wam nie dopisała raczej :O Znowu leje
-
wiecie co, zmieńmy ten temat, bo dołuje :P Nieletnia - myślałam, zę się pokajasz trochę za to, że mnie wczoraj olałaś :O I pytałam Cię o idola :P
-
u nas to nie jest z powodu kasy bezpośrednio, tylko z powodu pracy nie do obrobienia. Mąz przyjmuje zlecenie, bo kasa potrzebna, ale łazi wkurwiony, bo musi siedzieć po nocach, żeby to zrobić. I ma dość. A mały faktycznie powinien mieć od tego dnia ksywkę chuj :P
-
My wzajemnie walczyliśmy o to na początku małżeństwa, potem po dotarciu się było z grubsza ok, ale ostatnio wymiękam. Wiem, że to przez natłok spraw i problemy, ale mam dośc, bo w tej sytuacji powinniśmy sie wspierać, a nie sobie dodatkowo dowalać.
-
My wzajemnie walczyliśmy o to na początku małżeństwa, potem po dotarciu się było z grubsza ok, ale ostatnio wymiękam. Wiem, że to przez natłok spraw i problemy, ale mam dośc, bo w tej sytuacji powinniśmy sie wspierać, a nie sobie dodatkowo dowalać.
-
Pewnie tak. Moją też ostatnio kąpałam, bo na starość śmierdzi coraz bardziej i takim zmokłym psem waliła długo. Właśnie się pokłóciłam z mężem przez telefon, bo mimo wieczorem składanych obietnic znowu ma wredny nastrój. Jakieś błędne koło :(
-
Heloł :) Biegunka od rana :O Współczuję. Ja też mam zjebany humor, bo u nas się sprawy piętrzą i nie nadążamy. Mąż tyra ostatkiem sił, zeby trochę grosza utułać, bo potrzeby nadal wielkie przy wykańczaniu budowy. No ale odbija się to na jego nastroju znacznie, a tym samym i na moim, bo nie zamierzam być odbiorcą jego złego nastroju, skoro nie zasłużyłam :P Młoda też humorzasta, bo znudzona. Ciągle pada i dzieciak nie ma gdzie energii zużyć. Całe szczęście, że do pracy mogę pójść, bo odsapnę od nich wszytskich. Gryzia - ale te matki to niezłe dziwolągi. I dobrze, ze nic nie wyszło, bo po Co ci takie znajome :P I przepraszam za akcję z koleżanką, bo wczoraj jak się spotkałyśmy to się dowiedziałam, ze jednak nie dała rady. Widać nie warto być pośrednikiem ;)
-
no dobra, to jak mi obraza przejdzie to jutro będę ;)
-
heloł Nieletnia :) Jak byłam w zeszlym roku we Władku to też trafiłam na taką cudną pogodę :P Nawet grad była w ramach atrakcji ;) A spacery i owszem, dobrze robią. Wrócisz jak przecinek ;)
-
ja nie chciałabym mieszkać nigdzie poza Pl, nawet jak pogoda syfiasta :P Chociaż rozumiem, ze są sytuacje kiedy ludzie są zmuszeni wyjechać. Gdybym miała w sobie ochotę na życie od nowa to kto wie? W tym kraju od jakiegoś czasu jest taki syf, ze szkoda gadać. I żadnych widoków na lepsze :O
-
nie robiliśmy, bo nikt nam nie sugerował. Szukaliśmy w alergiach własnie. No to miłego :)
-
już sobie wyguglowałam
-
no ja się pojawiałam, ze tylko na zasadzie meldunku, a z czytaniem było gorzej. A czym poza uczuleniami to paskudztwo się objawia? Może ja powinnam moją młodą przebadać, bo ona od ponad roku nawracający kaszel i nikt jej go nie potrafi zdiagnozować. Zwykła badanie kału miała i nic nie wykazało.
-
a co za robal, bo nie kojarzę? No w sumie to się pooddalało ze szczepieniami. Ale spoko, będzie ok, bo na pewno działają jeszcze przeciwciała z pokarmu. W końcu trochę jej przekazalaś ;)
-
Nie ma to jak matczyna intuicja :) No ale to sprawdzanie trwa i trwa. Moda będzie przebadana na wszytskie strony. A z drugiej strony pewnie masz wrażenie, że ciągle u lekarzy siedzicie :O
-
u mnie się właśnie robią lazienki, a kuchnią przyjeżdża za tydzień. Juz się nie moge doczekać. Oczywiście u nas też tak będzie, ze wielu rzeczy nie da się teraz zrobić, bo kasy zabrakło, no ale pewne trzeba, zęby się wprowadzić. A jak testy królowej?
-
no to ładnie, z tego wniosek, ze tylko ja tyram ;)
-
Heloł :) kajam się i sypię głowę popiołem, ale czasu nie mam. Robimy wykończeniówkę, bo w sierpniu parapetówka ma być ;) A tu mnie niusy zwabiły. W sumie to od poniedziałku jestem już w pracy, więc może poczytam co u was w wolnej chwili. Chyba, ze coś ważnego się zdarzyło to poproszę Półkownika o str. :D
-
aaa - drożdżowe lubię. Robię łatwe i pyszne, a najbardziej lubię objadać brzegi, bo tam jest najwięcej kruszonki :D
-
Heloł :) Nieletnia - nie ja męża, tylko on mnie :P A tak na serio to łikend pod znakiem budowy, jak każdy ostatnio :O Mini - to kolejny numer na liście powodów, dla których go kochasz :) Ja w nocy nie jem, bo po całym dniu podjadania już nie mam gdzie zmieścić :P coś miałam jeszcze powiedzieć, ale musze iśc zobaczyć końcówkę meczu