Czerwona333

to nie patrz :P

Krewno to jak będziecie chodzic na foki to najlepiej na karmienie. Tam przed wejściem sa podane godziny karmienie i wtedy jest największe obłożenie. No i trzeba mieć ze sobą 2 złotówki na wejście.

o to tak jak w Sopocie, najlepiej po sezonie

młody był zdolniacha puzzlowy i ciągle kupowaliśmy nowe, bo jak ułozył 2 razy to już mu się nudziło. Młoda lubi czasem i jak się przyłoży to idzie, ale ma 4 lata i jeszcze 80 el. sama nie układa. No cóż, bywają dzieci uzdolnione i matki samochwały :P

no ale nie dodałam - udanego wypoczynku. A ten zamek proszę ładnie ozdobić muszelkami ;)

Funny nie wiem w jakim zakątku będziesz, ale jesli pośrodku to pogoda taka sobie się zapowiada :(

Ty się Półkownik nie czepiaj :P

buźki lepsze, ale te uśmiechnięte, ewentualnie z wywalonym jeżykiem ;)

dzięki, młody ok. Badania kontrolne niczego nie wykazały. Powoli wraca do normalnej aktywności, nawet roweru już dosiadł. On zazwyczaj bardzo aktywny sportowo był, więc tego mu najbardziej było brak. A blizna na głowie, jak u Harrego Pottera mu zostanie na pamiątkę ;) No i własna kałuża w czasie deszczu, bo wgłębienie w czaszce też się nie wyprostuje.

dla mnie też ofc :P Ja dziś ruszam szybciej do domu, bo mloda upiornie kaszle. A robota nie zając ;)

on na pewno ma pyte jak miecz :D

Pólkownik - jak się zgłosiłaś na ochotnika to musisz :P Najwyżej postarasz się o działanie pozaustrojowe ;)

dobre i to :) U mnie leje :( Już zapomniałam, ze kilka dni temu bylam na słońcu. Dobrze, ze jeszcze się opalenizna nie zmyła, to mi przypomina :P

Oj to faktycznie przeginasz. Czyżby powołanie? ;) Nikt nie lubi być odsyłany z kwitkiem, ale bez przesady. A jesteś chociaz w stanie na tej podstawie wywalczyć płacone za te nadgodziny?

no to rozumiem teraz Twój nastrój. A wydawałoby się, ze w czerwcu to już tylko wakacje i rozrywki w głowach. A tym bardziej w TYM czerwcu.

a kto lubi???

a ruch w biznesie przed wakacjami jest?

no to już blisko, wytrzymasz :) Ja mam gorzej, bo już po :P Teraz schodze na urlop w przyszłym tygodniu, ale to dlatego, ze przedszkole zamknięte i musze młodą zagospodarować. I to będzie większa orka niż chodzenie do pracy :P

ile Ci tego zdychania jeszcze zostało? Ruszacie od razu na początku lipca?

no o pytongu to wiedziałam, ale słodka pytka??? I takie brzydkie skojarzenia? A fe :P

Heloł :) Kawka? Ja włąśnie siedzę z kubkiem zielonej, bom objedzona, a to mnie najlepiej oczyszcza ;) Półkowniku - dzięki. Mini - z tymi robalami to brzmi poważnie. Oby szybko się udało uporać z tym gownem. Nomen, omen. A'propos stóp - u mnie w rodzinie zawsze się mówiło na nogi dziecięcy - pytki, pyty. I na urlopie dowiedziałam się, że to także określenie penisa :O Wiedziałyście o tym?

dzien dobry :) Uprzejmie donoszę, że już wróciłam, ale wpadłam w wir spraw i na nic czasu nie ma :( Pewnie w życiu nie nadrobię tego co naskrobałyście :( Półkowniku - streszczenie, pliiiis.

Heloł :) Zeby nie było, ze znikam bez pozegnania to przyszłam się pozegnać :P Jutro z rańca ruszam na urlop, wracam, w środę strzaskana na mahoń i wypoczęta :P No, o ile moje dziecko swoim stałym zwyczajem się nie rozchoruje na wakacjach i będę miała okazję zwiedzić kolejny szpital :O Tfu, tfu Baj, baj ;)

Dzień dobry :) Skoro wczoraj zasnęłyście tak szybko to dlaczego jeszcze kawy nie ma ??? No to z dobroci serca wam zrobiłam świeżo mieloną, dla chętnych ze śmietanką. A co tam, w końcu niedziela jest :P Sarna - nie obżartuch tylko degustatorka :P Ja też z przyjemnością degustuję w łikendy ;) Bo w tygodniu jestem zdyscyplinowana i się zdrowo odżywiam :P

no i widzę, ze te fochy skuteczne strzelacie, bo nadal pusto :P