Czerwona333

zemsta jest słodka, ale warto zachować zdrowy rozsądek, a myśle, ze tego im zabrakło :O

no właśnie ;)

ta komunia na której byłam w niedzielę też była kameralna. Z rodziny tylko babcia i ciocia, bo reszta sie wypięła.

zjeby do potęgi n A młoda przeżywa ich decyzje?

olej Mafię

świetny pomysł Krewna :D a z drugiej strony to dlaczego Ty tak panikujesz? Przecież już przez to przechodziłas. Dasz radę :)

nie dziwie Ci się. Ja się ostatnio napatrzyłam na znieczulicę w szpitalu, ale naprawde wobec takiego malucha powinni mieć inne podejście.

Dramat. Jak młoda miała rota ok 2 rż. to poiliśmy ją orsalitem łyżeczką. Co chwilę po 2-3. Dzięki temu nie wymiotowała. Może spróbuj.

Spoko, ja sie nie czuję dotknięta :P Tylko tłumacze moje odmienne zdanie ;) Ja tez latem nie dawałam wit D

Heloł :) Kawke przynoszę :D I te ptyśki z mojej cukierni co wam tak smakowały ;) Jutro ide na imprezę do teściowej, urodziny + dzien matki. A teściowa mam zasadę mega full na stole, więc wyjde grubsza o 2 kilo :( Mini - ja tez nie jestem zwolenniczką karmienia na siłę, ale zrozumiałam, ze młoda ma ochotę, a Ty jej profilaktycznie nie dajesz, zeby przegłodzić, wg różnych teorii. Ale na siłe - broń Boże. Ja sobie magnez zapodaję od 2 miesięcy i może ciut mniej nerwowa jestem. Ale życie dostarcza tylu atrakcji, ze się nie da nie wkurwiac :O

to mnie pocieszacie, bo ja myslałam, ze moje kłopoty z pamięcia to demencja starcza :P Konfirmacja - spoko, te steny nie walą tak codziennie. Limit sie wyczerpał, więc na pewno będzie ok. A były to głupi ciul. Powinien na rzęsach stanąc i przyjśc na występy córki.

ale w stosunku do takiego malucha to mi się nieludzkie wydaje. To jak na tym oddziale w szpitalu, przegłodzić, a dziecko gasnie w oczach.

ja bym wybrała namber tu, bo młoda taka malutka jest, że lepiej niech je i sił nabiera.

oj no zapomniałam, ze u nas "chlup" to cos innego oznaczał. Zohydziłam wam? Chyba nie, bo wy przecież nie brzydliwe na pewno jestescie ;) Pułkownik - z poezją idzie powoli, na razie tylko wers, ale od razu z interpretacją gwiezdną :D

Co lekarz to obyczaj. Nam na rota kazali hamować srakę.

dzieki :) U mnie na koncie grubo, ale to kredyt, który wycieka z konta szybciej niż nam sie wydawało :O I tak już widzimy, ze niestety zabraknie na wszytsko, co planowalismy :(

a jeszcze można kupić w aptekach taki sok marchwiowy hippa, polecany przy biegunkach. Młoda jak miała rota to dawaliśmy. Tylko nie wiem, czy młoda nie jest za młoda na to.

Orsalit rozpuszczałam w odrobinie herbatki, bo młoda inaczej nie chciał pic.

Młoda kupe nazywa chlupami, bo jak spadają do kibelka to wydają dzwięk chlupania, więc nazwa całkowicie oczywista jest :P Cytat: "Chlupy są jak spadające gwiazdy" A potem wyliczała ile życzeń jej sie spełni :D 3 Chlupy, 3 życzenia :D

Za czasów Paty i mojego młodego to chodzik nie był zły ;) Ale ja ma złe doświadczenia, bo młody się przewrócił w chodziku i warge przeciął. Krew zrobiła wrażenie.

a jak bylismy na spacerze komunijnym w niedziele, to znalazła sobie okazały kawałek psiej kupy i przyniosła pokazując wszystkim jako fajny kamień :D

ups, a ja myslałam, ze chodzik ma być dla BB :O Wieśniara -czas za szybko leci, Twojej córki to ja jeszcze z chodzeniem nie kojarze ;) Mini - no to dobre wieści :) Sarna - dzieci sa kreatywne w wc :P Moja ostatnio mówi wierszem. Zacytowac?

Patrisa - chodzik??? Nie namawiaj! W koncu za czasów ciązy Dzesika na pewno zanotowała, w sławetnym notesie, że to zło wielkie ;)

od trzymania kciuków się nie koślawią :P Jak nielot? Macie kontakt?

Konfirmacja - udanej imprezy ;) ja idę w piatek, ale na szczęście w lepszym towarzystwie.