Czerwona333

to chyba każde dziecko :) Tylko to jest głównie na powietrzu, więc dupy nam zmarzną, bo ma być -7 stopni

ja też dzisiaj będze działać ze śledziami. Jutro czasu zabraknie, bo jedziemy z młodą do jakiejś wioski mikołajowej, renifery oglądac ;) I cały dzien z bani.

No faktycznie, ta sama godzina :) A pierniki mamy gotowe i umalowane :P

Uszka będę lepić pierwszy raz w życiu w niedzielę :P Sarna jakby co to pomożesz?

Heloł :) Przygotowane na koniec świata? ;) 1 Ja też mam już wszytskie prezenty i zakupy. Poza choinką, którą jutro spróbujemy kupić od leśniczego. U nas się zawsze ubierało choinkę w Wigilię, ale chyba też będziemy działać w niedzielę, bo ja robię kolację wigilijną dla całej rodziny, więc w poniedziałek będzie co robić ;) 1 Mini - jak noc? Przekaszlana? Nienawidze kaszlu u mojej młodej. 1 A jeszcze w temacie prezentów co nie dojechały - zamówiłam sobie z pewnego sklepu internetowego już w połowie listopada świeczniki na świąteczny stół. Wiecie, chciałam mieć tak ładnie i wyjątkowo na te pierwsze święta w nowym domu :P Zapłaciłam też w listopadzie. Dostałam meila, ze dostawa nastąpi do 21 grudnia (sklep niemiecki jest), więc myślę sobie - spoko, to jeszcze przed świętami ;) No i wczoraj dostałam meila, ze dostawa nie dojdzie na czas, a prawdopodobnie do 10 stycznia, a jeśli zamówiłam to na prezent to mi przyślą do wydrukowania certyfikat prezentu, który można sobie postawić pod choinką. Najpierw ogarnął mnie wkurw, zamknęłam meila i sobie poszłam. A po ochłonięciu odpisałam, że dziękuję, ale zamówione przedmioty miały być ozdobą mojego świątecznego stołu, a certyfikat wyjątkowo ozdobny nie jest, więc dziękuję. I na przyszłośc również dziękuję za współpracę. I zdarzył się cud! Wieczorem dostałam nowego meila z danymi przesyłki UPS :D Będzie dzisiaj :D

Oj :( Czy tu tak zawsze ostatnio? Czy ja was przepłoszyłam :P

Myślę, ze u was już limit jelitówek jest wyczerpany ;)

nikogo???? Nie mam czasu na doczytanie, więc nie wiem czy pisałyście co robicie w święta. Co robicie? Mam na myśli wyjazdy, potrawy, prezenty itp ;)

Dzień dobry :) Przychodzę z kawą i piernikami :) Co słychać? Nieletnio - jesteś? Właśnie czytałam, że był wypadek we Wrocławiu i mam nadzieję, że byłyście daleko od tego miejsca.

No to skoro dzwon, to jestem :P A tak serio to ja też ostatnio bardziej sygnalizuję obecność, niż jestem na dłużej, bo ciągle deficyt czasu :(

pisałam tego posta długo, bo mi przeszkadzali i jest nie na temat :P Też nie jestem w ciąży

Ja też nie :P Sarna - a bajka w wersji angielskiej? U nas leci polska i głos podkłada Szyc. Na mnie sprawia wrażenie jakby sobie przed dubbingiem nieźle golnął :D

Heloł Nieletnia :) Małym dzieciom faktycznie łatwiej czopek niż syrop ;) No moja młoda kiedyś podczas kąpiel w łazience darła się - tato nie rób mi tego!!! A chodziło o mycie włosów :P

To ja tylko na chwilę, skoro Sarna zaraża :P Dziwię się, że wam się dzieci nie buntują na czopki. Moja moda tego nie cierpi i dostaje naprawdę w ostateczności. Ostatnio kilka miesięcy temu ją straszyłam czopkiem glicerynowym :P Pułku - super, że mały rusek. Oby tak zostało jak do przedszkola pójdzie ;)

Dzielne jesteście :) U mnie też ponuro. Pocieszam się tym, że od świąt już będą dłuższe dni.

wspólczuję, mam nadzieję, ze szybko zadziałają jak trzeba i wrócisz do normalnego funkcjonowania. A jak dziewczyny? Pewnie się martwią :O

To jesli mogą być pluszaki, to ja dorzucam wszelkiej maści i rasy od młodej ;) Nieletnio - a jakieś leki przyjmujesz?

Heloł :) Ofc że z troski :P A taki oddział jest w Gdańsku - zwiedzałam ;) Cały szpital jeszcze nie, bo od czegoś trzeba zacząć, ale sam oddział ratunkowy wygląda światowo :)

Sarno - takie czyszczenie organizmu to zamiast diety? :P Funny - miło czytać, ze już ciut lepiej ;) Gryzia - a skoro masz nowe auto i urodziny niedawno to kup rzęsy temu autu :P Widziałyście takie? Niezły ubaw :D http://allegro.pl/auto-rzesy-dla-twojego-auta-szczecin-i2822796454.html

Gryzia - sto lat :) Jest jeszcze coś w tej flaszce? z Mini - gratki dla Świętego ;) z Półku - widok Ziaby pomagającej przy ciastkach mnie wyjątkowo rozbawił. Ja zresztą też mam ochotę spróbować każde ciastko z blachy :P

ja właśnie oglądam jednym okiem, a drugim czytam co u was :P Kuzynka męża, która pracuje w szpitalu mówi, ze ten film jest bardzo zbliżony do tego jak wygląda u nich ;)

śpioszki :) Moja młoda jest coraz większym śpiochem, więc gdybym do pracy nie chodziła w tygodniu to byśmy spały do 9 :P No chyba, że jest łikend, to budzi się z kurami :P

Dzien dobry :) Widze, ze trochę pogadałyście przez łikend ;) Doczytam w wolnej chwili, ale póki co widzę, że zdrowie kuleje :O Sarna - jak u was po nocy?

w marketach są takie stoiska gdzie mają prezentowe ręczniki i w dodatku jeszcze coś wyszywają na życzenie ;)

Mam tak samo z moją mamą. Ostatnio na imieniny miałam łatwiej, bo młoda nadpsuła babci korale to dostałą nowe w prezencie :P A może dobre wino? Albo coś innego spożywczego - jak praktyczna to kawa, herbata, słodkości - kosz można skomponować. Kiedyś mojej mamie też taki kosz zrobiłam z zestawem łakoci, które lubi o kawą, coby nie wydawała kasy ;)