Czerwona333

no to ja już wolę halloween :P Nieletnia - zdrówka dużo! I wracaj na forum łono, bo brak nam enigmatycznych pogaduszek ;) Pułlku - ale do Ziaby się odzywasz?

no masz rację, najbardziej zaskakujący jest brak Pułka, bo resztę można usprawiedliwić. Chociaż nieobecność Nieletniej też mnie dziwi. Ja dzisiaj właściwie nie pracuję, bo ciągle ktoś mi przeszkadza, albo w necie siedzę :P No i trzeba będzie wieczorem nadrobić :O

zaraza to chyba nie wszystkie naraz :O Może takie zapracowane są? I kawa nie podziałała :(

No to wesoło. Chyba powinnaś ich mieć na oku cały czas, skoro mają takie pomysły ;) A u Ciebie nie pada? U nas pogoda taka, ze psa żal wypuścić.

Straszne :O Płacze jeszcze? U nas też się nie marnują. A ja jestem dziś okrutnie głodna. Mam sałatkę na drugie śniadanie, ale chyba za wcześnie, bo umrę z głodu do obiadu. A w ogóle to gdzie one wszytskie zniknęły??? Są jakieś powody?

znam to, bo teściowa też taka szczodra. Ale ja ją rozgryzłam - ona to robi po to żeby mi dupa urosła, bo wie, ze i tak ja zjadam większość :P

ale po listopadzie jest grudzień i słodyczy pewnie jeszcze więcej :P Ja zawsze dzieciakom wyjadam mikołakowe, dla ich zdrowia ofc :D

u mnie też teraz cykl imprez, ale postanowiłam nie tykac słodkiego od poniedziałku do piątku.

właśnie dowcip przeczytałam w temacie gejów :P Do KGB przychodzi stary Rosjanin i prosi o paszport, bo chciałby wyemigrować.Oficer pyta - Co się stało? Wytrzymaliście Stalina,Chruszczowa,Breżniewa,pierestrojkę I kryzys,a teraz,gdy nareszcie można odetchnąć,chcecie emigrować na stare lata?-To z powodu homoseksualizmu...- Przecież u was z tym wszystko w porządku!-U mnie w porządku,ale widzę, co się dzieje. Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali, za Chruszczowa wsadzali do paki, za Breżniewa przymusowo leczyli, za Gorbaczowa przestali się nimi zajmować, a potem homoseksualizm zrobił się modny. To ja chcę wyjechać, póki jeszcze nie jest obowiązkowy.

nie zmywam się , tylko robię przerwy techniczne :P (i ode mnie niezależne) Ja od poniedziałku nie jem słodyczy, więc nic do kawy nie mam :( Dobrze, ze Święty czujny ;)

Dzien dobry :) Kogo? Może kawa kogoś zwabi? Pachnący dzban stawiam, a Ty spień to mleczko ;) Poczekamy

Racja. Ale te dzieci wam rosną :O

to o ten filmik mi chodziło http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=WOlpdd7y8MI

a to tak na koniec dyskusji o halloween :D Zobaczcie do końca :D http://www.youtube.com/watch?v=_YQpbzQ6gzs

Dzięki :) a Zgadzam się z wami co do imprez hallołinowych ;) Dzieciaki mają frajdę i na pewno Bóg się cieszy ;) Zresztą taka była konkluzja mojej córki. a Gryzia - no to może się uda to gdzieś zobaczyć, chociaż ja akurat takich programów interwencyjnych raczej nie oglądam. a Kupiłam młodej pulmolan (nie pamiętam kto polecał) i czekam na efekty, bo od kilku dni katar jej nie opuszcza. a Wiesia - a po meczu poszalałaś z kibolami? :P

Heloł :) Znowu działam z fachowcami :O Tym razem takimi od płotów ';) A w tzw. międzyczasie zaliczyłam urodziny i imieniny, więc stawiam zaległą flaszkę. Już po 13, więc można :P Gryzia - daj jakiś bliższy namiar to obejrzymy ;) Moja 4 letnia córka powiedziała 31 października "Pan Bóg nie lubi halloween" :O Pytam - skąd wiesz? A ona - pani na religii mówiła :O Czy to nie za szybko? Walentynek nie cierpię, ale akurat frajda dzieci związana z halloween mnie nie mierzi.

no to klops z tą imprezą :O Ale może jeszcze się uda? U mnie dzisiaj byłą niezła awantura. O pierdoły ofc. Nawet młoda zabrała głos w dyskusji, grożąc nam palcem :D Kiedyś bym trwała w gniewie, ale po latach utarczek szkoda mi czasu na ciche dni i trochę oczyściłam atmosferę. Czekam na ruch ze strony męża ;) Nieletnio - czosnek, miodek i do łóżka! A znasz miksturę na wódce rozgrzewającą przy przeziębieniu? Łyżkę masła i łyżkę miodu rozgrzewa się w rondelku i jak się rozpuszczą to dolewa się setkę wódki. Po czym oczywiście wypija. Ja nigdy nie próbowałam, ale to stary sposób moich koleżanek z byłej pracy i na nie działało. Testowałam też na mężu i akceptował :D

ooo, zazdroszczę :) No to będzie się działo ;)

a ta radość to chyba nie z powodu last christmas? :P

Dzień dobry :) Kawę przynoszę i białe michałki. Mogą być? Mam nadzieję, ze się zachęcicie. Mini - to jest dobre podejście :P Popracuję trochę i zajrze za jakiś czas

dobra Mini ;) Spoko ;) A ja się zasłuchuję i rozmarzam właśnie... a gdybyś miała ochotę na coś szybszego to posłuchaj sobie Killer/papa was a rolling stone. Zbitka 2 znanych kawałków wykonana mistrzowsko. Uciekam, bo mąż czeka :P

a przy tym popłakałam nie raz w chwilach kryzysu związku :P Uwielbiam http://www.youtube.com/watch?v=DhlkEDY_O84

ale to były lata 80-te!!! Od tego czasu minęły lata świetlne. Rozpadł się tandetny zespół wham i powstał solista ;) No dobra, nie przekonuję Cię. W każdym razie moje dzieci uczę, ze jeśli chcą wiedzieć czy czegos nie lubią to powinny nieco spróbować :P http://www.youtube.com/watch?v=Y2GZo0PzqY4&feature=related

Nieletnio -odespałam :) Młoda zdrowa :) A Last Christmas to Dżesi nienawidziła, bo pamiętam jej zdziwienie jak jechałam na koncert. A w sumie to chyba przez te lata to się wszystkim normalnym ludziom przejadło :O Ale macie fajnie z tymi imprezami. Ja to ostatnio tylko goszcze siebie, bo ciągle ktoś wpada dom oglądać. A sama to nie wiem kiedy pójdę. Może mąż mi sprawi jakąś niespodziankę na urodziny i mnie gdzieś wyśle? :P Książki z chęcią, tylko ostatnio czasu brak. Z II wojną w tle to polecam "Jeźdźca miedzianego" Pauliny Simmons. Na początku byłam sceptyczna, a potem mnie tak wciągnęło, ze przeczytałam kolejne 2 książki, w których były dalsze losy. (czyli to nie dla Mini :P )

Dzien dobry :) Kawa dla wszystkich i ptyśki z budyniem. U was też tak zimno? No ale trzeba przetrwać, bo za 2 miesiące święta :D